reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wada letalna mojej córeczki....

@Itsaris zawsze się może taka baba trafić. U mnie to była moja chrzestna akurat i wiem, że może być bardzo przykro. Akurat też mam chorą córeczkę. Nie jest to wada letalna, ale mam z czym chodzić po przychodniach i rehabilitacjach. Zawsze jak dostaję powiadomienia, że jest nowy wpis od Ciebie to się cieszę i ciepło patrzę na foteczki Tosiulki. Jest śliczną, radosną dziewczynką a Ty jesteś bardzo kochającą i wspaniałą mamusią. Pamiętaj o tym i ucałuj córcię od nas.
 
reklama
Podglądam Tosie na FB i bardzo wam kibicuje. Tosia ślicznie w okularach wygląda [emoji3531] A ktoś chyba nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo słowa mogą krzywdzić. I wszystkie takie złe uczynki kiedyś do niej wrócą. Życie jest bardzo nieprzewidywalne, nikt nie wie czy kiedyś jego dziecko/wnuk nie będzie chore.
 
Też Wam towarzyszę i na fb i na insta. A co do jakieś nawiedzonej to Destino napisała już to co trzeba.
Zdrówka dla Was wszystkich w Nowym roku!
Wątek może być pomocny dla innych. Jesteście wyjątkowi. Tosia jest wyjątkowa i może natchnąć innych. Myślę, że jeśli ciąży Ci ten wątek to go zamknij ale w razie coś nie uciekaj stąd, z bb, bo możesz wielu kobietom pomóc 😊
 
Właśnie. Mamy Nowy Rok! Dopiero 3 stycznia a ja już myślami daleko [emoji23]

Życzę Wam naprawdę dobrego roku! W ZDROWIU i żeby spełniły się Wasze cele i plany.

Wiem, że jest parę dziewczyn z forum, które są z nami na fb czy na instagramie. Czasem napiszą, że są z bb. I to jest super mile [emoji175] :)

W ogóle ten czas, który tu spędziłam z Wami jest i zawsze będzie dla mnie bardzo ważnym etapem w życiu. Śmiało tak to mogę określić.

A zwyczajnie brakuje mi czasu na pisanie w 3 miejscach. Staram się w miarę regularnie prowadzić Instagram. Czasami fb. A przy opiece nad Tosia i wypełnionym grafiku, ciężko jest znaleźć czas dla siebie i pisanie na forum...
 
Jeżeli zamykasz ten wątek to chciałbym Ci bardzo podziękować że tu z Nami bylyscie. To dla wielu światło w ciemnościach i drogowskaz.Nigdy o tym nie zapominaj.na złych ludzi nie zwazaj ,nie są warci krztyny Twojej uwagi.Wszelkiego powodzenia Wam i by Ten z Góry ciagle trzymał Was za rękę. DZIEKUJE.
 
Właśnie. Mamy Nowy Rok! Dopiero 3 stycznia a ja już myślami daleko [emoji23]

Życzę Wam naprawdę dobrego roku! W ZDROWIU i żeby spełniły się Wasze cele i plany.

Wiem, że jest parę dziewczyn z forum, które są z nami na fb czy na instagramie. Czasem napiszą, że są z bb. I to jest super mile [emoji175] :)

W ogóle ten czas, który tu spędziłam z Wami jest i zawsze będzie dla mnie bardzo ważnym etapem w życiu. Śmiało tak to mogę określić.

A zwyczajnie brakuje mi czasu na pisanie w 3 miejscach. Staram się w miarę regularnie prowadzić Instagram. Czasami fb. A przy opiece nad Tosia i wypełnionym grafiku, ciężko jest znaleźć czas dla siebie i pisanie na forum...
Rozumiem, że brak ci czasu. W końcu ty i Tosia jesteście najważniejsze.
Czasem tylko myślę co u was i jak Tosienka się rozwija i rośnie. Co u ciebie słychać. Jak sobie radzisz. Nie chcę zasypywać cię pytaniami. Mnie też często czasu brakuje. Cieszę się, że macie się dobrze. Trzymajcie się dziewczynki moje kochane i niech to będzie wspaniały zdrowy i bardzo, ale to bardzo dobry i spokojny nowy rok. A gdyby tak ktoś jakimś cudem wynalazł lek by Tosience pomóc to już w ogóle byłoby magicznie. Trzeba marzyć, a co [emoji9][emoji6]
 
@Itsaris właśnie spędziłam pół wieczora czytając ten wątek od PIERWSZEJ strony. No dobra, nie czytałam komentarzy Dziewczyn, tylko Twoje wpisy. Scrollowalam od jednego do drugiego jak szalona. Czy Tosia jeszcze żyje w brzuszku? Czy przeżyła poród? Czy przeżyła tydzień? Dwa tygodnie? Trzy tygodnie? Miesiąc? Kolejny? Kolejne dwa? Pół roku? Rok? Dwa lata? 😍😍 Czy Tosia JEST?
JEST.
Jak wizyty u lekarzy, badania, rehabilitacje...
Czy wstawiłam nowe zdjęcia?!
Przeczytałam wszystko i obejrzałam wszystkie zdjęcia.
Jesteś NIESAMOWITA. Twój partner też. I Tosia przede wszystkim jest niesamowita!!
Życzę Tosi kolejnych lat z Wami. Kolejnych uśmiechów dla tak dzielnej Mamy.
Jesteście cudowni. :)
 
@Itsaris zrób tak jak jest Tobie wygodniej. Fajnie by było jakbyś zaglądała na BB, ale jeśli nie dajesz rady i jest Ci ciężko lub po prostu tak, bo tak to każda z nas zrozumie i znajdzie Twój profil jeśli będzie jej zależało gdzie indziej. Ja podglądam Was także na Fejsie. Okularki superanckie. Fajnie w nich wygląda i ważne, że poprawiają jej komfort no i pozwalają na zobaczenie kogoś, kto jest dla Tosi całym światem.
 
@Itsaris sama wiesz co masz zrobić i to będzie najlepsza decyzja. Dla mnie ten wątek jest wazny, pokazałaś prawdziwa kobiecą i matczyną siłę, możesz o tym nie wiedzieć ale jesteś inspiracją dla innych. Właśnie w świecie gdzie tak łatwo o hejt, anonimowe obrzucanie się błotem ty stworzyłaś wątek o trudnej ale pięknej miłości do dziecka, pokazałaś swoje emocje, przedstawiłaś nam Tosię. Za to wszystko chce Ci napisać dziękuję. Ja i tak będę z wami na fb 😉
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Tosi w tym nowym roku!!!
 
reklama
Ja kiedyś również przeczytałam jednego dnia cała Wasza historie z zapartym tchem. Nie śledzę insta, ani FB bo nie mam. Jesteście bardzo silne. Nie uważam, żeby tutaj jakieś trole miały z czego miec pożywke. Walczysz o rodzinę, o zdrowie córki. Czego ktoś może od Ciebie chcieć. Ja Was serdecznie pozdrawiam i życzę aby ten Rok przyniósł Wam wiele pozytywnych zaskoczeń oraz ogrom uśmiechu.
 
Do góry