Agnes4312
Moderator
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2021
- Postów
- 15 611
W twoim wypadku najważniejsze info to kiedy miałaś owulacje i jak długą masz fazę lutealną.Dziewczyny cała sytuacja odbiera mi już mózg cykle mam 28-32 dni, (aktualnie 34 dc) patrząc na 28 dniowy cykl powinnam mieć 6 dni temu @, a patrząc na cykl 32 dniowy powinnam mieć @ 2 dni temu, robiłam betę w środę 24.08 i była <0.200. W poprzedniej ciąży (puste jajo płodowe) test wyszedł mi dopiero w 35 dniu cyklu. Jeżeli robiłam betę w środę i była tak niska to jest sens testować się jeszcze np. za 4 dni (to będzie tydzień po becie) jeżeli @ nie przyjdzie czy to już całkiem stracony cykl i czekać na wizytę ginekologiczną do połowy września? Nie mam kompletnie żadnych objawów miesiączki (czasami tylko zakłuje mnie w brzuchu przez parę sekund, ale u mnie to występuje niezależnie od dc) Nie wiem kiedy miałam owulację, współżyje co 2 dzień albo czasami codziennie, nie miałam monitoringu, ani nie robiłam testów owulacyjnych itd. (od tego cyklu miałam zacząć monitoring). Może głupio pytam, ale już przestałam racjonalnie myśleć, bo czekam z niecierpliwością na @ aby zacząć nowy cykl, monitoring i możliwe, że stymulację Podsumowując, jeżeli miałam w środę betę <0.200 to czy jak zrobię ją/test po tygodniu od badania może być pozytywna?
Bo może owulacja ci się przesunęła, wtedy też jest sens powtórzyć test.
Ja pewnie na twoim miejscu bym powtórzyła test a jeśli jest negatywny to jednak poszłabym do lekarza na usg, bo możliwe że cykl był np bezowulacyjny albo zrobiła ci się torbiel. Różnie bywa. Wtedy najczęściej farmakologicznie przyspieszasz przyjście okresu