reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

Ja nie mówię, że mają tracić czas. Oczywiście dobry lekarz to podstawa. Ale zauważ, że ona chce zajść w ciążę jak najszybciej. Ja na jej miejscu wolałabym się najpierw dobrze zdiagnozować po tych poronieniach- po poronieniach jest to możliwe częściowo na NFZ aby nie dopuścić do kolejnego poronienia a dopiero później na spokojnie się starać.
ale przecież ma stwierdzoną trombofilię z tego co czytam, czyli diagnostyka była
 
reklama
Ale ten lekarz miał rację... masz dopiero 21 lat, masz jeszcze bardzo dużo czasu na starania i nie powinnaś się tak spinać aby jak najszybciej zajść jeśli nie masz ku temu powodów zdrowotnych. W tym wieku staraniami trzeba się cieszyć a nie stresować nawet po poronieniach. Dłuższa przerwa pomiędzy poronieniem a kolejną ciążą dobrze robi na organizm przy problemach z krzepliwością i na psychikę też.
Jejku dziewczyny nawet nie wiecie jak ja bym chciała mieć wasze zdrowie w tym wieku, czas na zajście w ciążę i na spokojnie móc się starać, bez presji, łez i tysięcy złotych wydanych na badania.
Wydaje mi się, ze niezależnie od wieku trzeba podchodzić ze zrozumieniem do emocji innych, w tym także stresu i napinania. Widomo- mając 21 lat ma się niezły zapas czasu na starania. Natomiast być może dla takiej młodej dziewczyny to jest aktualnie największy dramat w życiu i pewnie średnie są dla niej pocieszenia, ze mogłaby mieć aktualnie 39 lat.
Nie neguje sensu Twojej wypowiedzi, tylko ważne jest dla mnie by nie stopniować uczuć, bo ma sie do nich prawo, niezależnie czy stara sie jeden cykl czy dwanaście bądź czy ma sie 21 lat czy 40. :)
Natomiast tak jak mówisz warto szukać złotego środka i dla własnego dobra psychicznego nie popadać w skrajności.
 
Ja nie mówię, że mają tracić czas. Oczywiście dobry lekarz to podstawa. Ale zauważ, że ona chce zajść w ciążę jak najszybciej. Ja na jej miejscu wolałabym się najpierw dobrze zdiagnozować po tych poronieniach- po poronieniach jest to możliwe częściowo na NFZ aby nie dopuścić do kolejnego poronienia a dopiero później na spokojnie się starać.
a skąd wiesz ze nie jestem dobrze zdiagnozowana?
 
Wydaje mi się, ze niezależnie od wieku trzeba podchodzić ze zrozumieniem do emocji innych, w tym także stresu i napinania. Widomo- mając 21 lat ma się niezły zapas czasu na starania. Natomiast być może dla takiej młodej dziewczyny to jest aktualnie największy dramat w życiu i pewnie średnie są dla niej pocieszenia, ze mogłaby mieć aktualnie 39 lat.
Nie neguje sensu Twojej wypowiedzi, tylko ważne jest dla mnie by nie stopniować uczuć, bo ma sie do nich prawo, niezależnie czy stara sie jeden cykl czy dwanaście bądź czy ma sie 21 lat czy 40. :)
Natomiast tak jak mówisz warto szukać złotego środka i dla własnego dobra psychicznego nie popadać w skrajności.
Oczywiście ja jej nie krytykuje w żaden sposób- rozumiem, że tego bardzo chce ale w tym wieku mimo wszystko starania powinny być bardzo na luzie właśnie przez taki komfort psychiczny, że się ma całkiem sporo czasu. 😉
a skąd wiesz ze nie jestem dobrze zdiagnozowana?
Czytałam Twoje wpisy i w sumie z tego co pisałaś to miałaś robione hormony + masz wykrytą tą trombofilię. Poza tym jest wiele innych problemów m.in immunologicznych które wpływają na starania i poronienia. 😉
 
Ale ten lekarz miał rację... masz dopiero 21 lat, masz jeszcze bardzo dużo czasu na starania i nie powinnaś się tak spinać aby jak najszybciej zajść jeśli nie masz ku temu powodów zdrowotnych. W tym wieku staraniami trzeba się cieszyć a nie stresować nawet po poronieniach. Dłuższa przerwa pomiędzy poronieniem a kolejną ciążą dobrze robi na organizm przy problemach z krzepliwością i na psychikę też.
Jejku dziewczyny nawet nie wiecie jak ja bym chciała mieć wasze zdrowie w tym wieku, czas na zajście w ciążę i na spokojnie móc się starać, bez presji, łez i tysięcy złotych wydanych na badania.
nie, ten lekarz nie mial racji, bo ja osobiście uważam, że skoro mam 21lat i nie jestem w stanie donosić ciazy to znaczy, że coś jest nie tak. Wolę w nią zajść szybciej, niż jakbym miała odpuścić i obudzić się za 20lat, że jednak chce dziecko a problemy ze mną zostaną. Pisałam tutaj na forum tylko o mojej jednej ciazy więc nie masz pojęcia ile było od odstępu między nimi.
Jakby Ci to powiedzieć, nie wiem ile masz lat, ale chyba Cie to musiało zaboleć że mam 21lat i pragnę dziecko. Nie tylko Ty wydałaś na badania tysiące złotych, bo ja również.
 
Oczywiście ja jej nie krytykuje w żaden sposób- rozumiem, że tego bardzo chce ale w tym wieku mimo wszystko starania powinny być bardzo na luzie właśnie przez taki komfort psychiczny, że się ma całkiem sporo czasu. 😉

Czytałam Twoje wpisy i w sumie z tego co pisałaś to miałaś robione hormony + masz wykrytą tą trombofilię. Poza tym jest wiele innych problemów m.in immunologicznych które wpływają na starania i poronienia. 😉
Nie o wszystkich badaniach pisałam na forum 😟
 
nie, ten lekarz nie mial racji, bo ja osobiście uważam, że skoro mam 21lat i nie jestem w stanie donosić ciazy to znaczy, że coś jest nie tak. Wolę w nią zajść szybciej, niż jakbym miała odpuścić i obudzić się za 20lat, że jednak chce dziecko a problemy ze mną zostaną. Pisałam tutaj na forum tylko o mojej jednej ciazy więc nie masz pojęcia ile było od odstępu między nimi.
Jakby Ci to powiedzieć, nie wiem ile masz lat, ale chyba Cie to musiało zaboleć że mam 21lat i pragnę dziecko. Nie tylko Ty wydałaś na badania tysiące złotych, bo ja również.
No właśnie- coś jest nie tak ale jeśli zajdziesz nie diagnozując się do końca to niestety scenariusz może się powtórzyć. Nigdzie przecież nie napisałam żebyś odpuściła starania na 10 lat tylko żebyś podchodziła do starań na większym luzie No i w międzyczasie może uda się jeszcze znaleźć jakies problemy które da się leczyć i zapobiegną kolejnej stracie. Widziałam, że poroniłaś w marcu więc pomiędzy staraniami a tamtą ciążą nie minęło niewiadomo ile czasu. 😉
Też jestem młoda- mam 23 lata, staram się od ponad 4 lat, straciłam 8 ciąż, nie mam żadnego żywego dziecka, mam wiele chorób i niedługo przejdę menopauzę- w przeciwieństwie do Ciebie mam może kilka miesięcy czasu na zajście w ciążę i niestety już nie mogę sobie pozwolić na spokojne starania i w żadnym wypadku mnie nie zabolało to, że jesteś młoda i pragniesz dziecka bo ja rozpoczęłam starania w wieku 19 lat. 😉
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie się pojawiają pierwsze krople🩸, niestety, ale z drugiej strony są plusy, bo drugi cykl ponownie 29 dni, więc liczę, że się wszystko normuje po anty, przed wakacjami będę mieć koniec, albo końcówkę na początek wakacji 🥰.

A z innego tematu czy Tsh lepiej robić w jakimś okresie cyklu czy to nie ma znaczenia, bo będę powtarzać i umawiać wizytę u endokrynolog, a wiem, że wy macie ładnie często cyklami co i jak 😁. A wolałbym przed urlopem jeszcze zrobić, jak nie ma to znaczenia 😁.

No i do zobaczenia na wrześniowych. Będę dalej tu z wami i trzymam za inne ⏸️.
Ja liczę, że wrześniowy bd szczęśliwy bo płodne na urlopie powinny przypadać i owu😂, o ile będzie 🙈.
 
Do góry