reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

reklama
Rozumiem że do tego PIK jeszcze ciut brakuje?wczoraj nie dość że dość pokazywał swoje humorki mój jajniczek to wieczorem nie bolał A piekl, pierwszy raz coś takiego ,chyba że wcześniej nie starałam się o dzidziusia i nie zwracałam na to uwagi
jeszcze troszeczunie brakuje :) ale już za płotem pik :D
 
Mam nadzieję , że jak dziś pójdę do gina to mi nie powie, że testy mnie oszukał i już po ....
Bo amorkow nie byli jeszcze,córka się zbudowała i śpi z Tatusiem ,także nie mam dostępu do niego 😡
 
Mam 160cm wzrostu, w pierwszą ciąże zaszłam z wagą ok 86kg, w drugą 62kg - ciąże totalnie bezproblemowe, pierwszy cykl starań, żadnych testów owu, temperatur, stymulacji

W trzecią ważąc 49kg - ciąża pozamaciczna 🤡 i tak mi leci 13 miesiąc starań teraz już ze stymulacją i cuda wiankami. Widać mój organizm lepiej radził sobie z ciążą jak byłam gruba 🤷‍♀️
No bez jaj. 160 - 62 to wcale nie byłaś gruba!!!! Ja przy tym wzroście i wadze wyglądałam dużo lepiej niż przy 49 kg (przepraszam, ze się wcinam, już sobie idę XD)
 
No bez jaj. 160 - 62 to wcale nie byłaś gruba!!!! Ja przy tym wzroście i wadze wyglądałam dużo lepiej niż przy 49 kg (przepraszam, ze się wcinam, już sobie idę XD)
No ale z kolei ja obserwuje na insta różne profile i tam kobita mówi, ze jeśli jesteśmy np na redukcji to oslabia to jkakość jajeczek. Oczywiście nie mówię tu o redukcji z jakiejś otyłości czy coś. Że najlepiej dla jajek jeść sporo kalorii i dużo dobrych tłuszczów. Ile w tym prawdy - nie wiem.
 
No ale z kolei ja obserwuje na insta różne profile i tam kobita mówi, ze jeśli jesteśmy np na redukcji to oslabia to jkakość jajeczek. Oczywiście nie mówię tu o redukcji z jakiejś otyłości czy coś. Że najlepiej dla jajek jeść sporo kalorii i dużo dobrych tłuszczów. Ile w tym prawdy - nie wiem.
A bo teraz jest ketomoda. Mi moja dietetyczka - która mnie prowadziła przy ano wiec zna moje demony - w pewnym momencie powiedziała, ze nie będzie rozpisywać jadłospisu czy kalorii. Odwróciła kartkę i napisała 10 złotych zasad, których jak będę się trzymac to schudnę (i tam był między innymi ruch, regularne posiłki, brak alkoholu, słodycze maks 3 razy w tygodniu a najlepiej 1 i inne) - nie wszystko mi się udaje, ale staram się (a przynajmniej nie mam z tylu głowy ze wszyscy umrą jak zjem te pierogi czy tego batonika - kiedyś potrafiłam z tego powodu się poryczeć). Puenta jest taka: wszystko z głowa :)
 
A bo teraz jest ketomoda. Mi moja dietetyczka - która mnie prowadziła przy ano wiec zna moje demony - w pewnym momencie powiedziała, ze nie będzie rozpisywać jadłospisu czy kalorii. Odwróciła kartkę i napisała 10 złotych zasad, których jak będę się trzymac to schudnę (i tam był między innymi ruch, regularne posiłki, brak alkoholu, słodycze maks 3 razy w tygodniu a najlepiej 1 i inne) - nie wszystko mi się udaje, ale staram się (a przynajmniej nie mam z tylu głowy ze wszyscy umrą jak zjem te pierogi czy tego batonika - kiedyś potrafiłam z tego powodu się poryczeć). Puenta jest taka: wszystko z głowa :)
taaak, ja nie mówię tu o keto. Tylko o tym, żeby w diecie było dużo tłustych ryb, orzechów, oliw i tym podobnych.
Ja ogólnie nie lubię żadnych skrajności - keto, postów, głodówek, diet sokowych. Dla mnie wszystko z głową powinno być i tyle.
 
reklama
taaak, ja nie mówię tu o keto. Tylko o tym, żeby w diecie było dużo tłustych ryb, orzechów, oliw i tym podobnych.
Ja ogólnie nie lubię żadnych skrajności - keto, postów, głodówek, diet sokowych. Dla mnie wszystko z głową powinno być i tyle.
A to tak - to mi wbijała długo w głowę, że masło, oliwa, orzechy, tluste ryby - w umiarze ale są konieczne - bo ja do dziś potrafię smażyć na wodzie - taka pozostałość po tamtych czasach właśnie
 
Do góry