W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

[Agnes4312]

A u mnie zaczęło się plamienie różowe (w srodku) także jutro się rozkreci .... chociaż na urlop będę czysta

NIE ZGADZAM SIĘ!!!! to na pewno implantacja

 

[Madh gosc]

Ale że testujesz za rok?

Ja pieprze, w czerwcowym wątku tez się pomyliłam z datą i tez Ty to wyczailaś Szpiegusie

 

[krasulkaa]

NIE ZGADZAM SIĘ!!!! to na pewno implantacja

Watpie... Bo ostatnio cykl 25 a teraz 26-27 także pasuje tylko dziwią mnie bole podbrzusza dość silne które zauważyłam w 17dc myślałam że to owulka takto by wychodziło że dziś 8-9dpo ale w żaden sposób nie spradzwone tylko moje subiektywne spostrzeżenia -wiadomo mogą być mylne.

 

[Agnes4312]

Watpie... Bo ostatnio cykl 25 a teraz 26-27 także pasuje tylko dziwią mnie bole podbrzusza dość silne które zauważyłam w 17dc myślałam że to owulka takto by wychodziło że dziś 8-9dpo ale w żaden sposób nie spradzwone tylko moje subiektywne spostrzeżenia -wiadomo mogą być mylne.

8-9 dpo to idealnie na interpolacje!

 

[Bibi89]

Ja pieprze, w czerwcowym wątku tez się pomyliłam z datą i tez Ty to wyczailaś Szpiegusie

Bo ja tak lubię się czasem przyjebać

 

[krasulkaa]

8-9 dpo to idealnie na interpolacje!

Idealne... lecz nie u mnie i nie w tym cyklu.
Aczkolwiek przepraszam że otwieram tabele z takim wynikiem

 

[LadyCaro]

Tez tak mam :-) w zeszły poniedziałek miał 16 mm i lekarka mówiła ze można działać piątek i sobota. I teraz cały czas myśle czy to już po
ja miałam migreny i czułam się napuchnięta jak balon.. dodatkowo samopoczucie jak w głębokiej depresji.


…..
jeśli chodzi o te „teksty zakazane” to mi przyjaciółka ciagle mówi „ze ja za bardzo chce itd” przez to nasze stosunki się bardzo oddaliły.
Dodatkowo w pracy jedna kobieta jak poroniłam powiedziała: „tak latała po ginekologach, wiedziałam ze coś nie tak będzie.. grzebał jej i takie są skutki” brak słów.


Proszę mnie wpisać na 8.08

Po mordach lać nic więcej

 

[Calineczka92]

Wpisz mnie proszę na 13 sierpnia

 

[królowa_kresek😉🙃]

tak, wiem, ale szkoda mi hajsu xD nie no w efekcie raczej nie zrobię tego, ale po prostu czasem mi na łeb siada już. Czasem mam wolę walki i mówię zrobię wszystko, nawet najgłupszą rzecz, jak ma pomóc, będę na rurze wisieć do góry nogami 3 dni (a mogłabym!) jeśli to ma pomóc. Innym razem mam ochotę wyjebać wszystkie suple przez okno i przysypać ziemią.

,,na rurze wisieć do góry nogami 3 dni"
rozwaliło mnie to
U mnie 9 dzień cyklu, jutro ostatni seks, ale tak mnie mąż denerwuje, ze nie wiem czy jutro dojdzie do czegoś i koniec seksów do 15.08

 

[LadyCaro]

,,na rurze wisieć do góry nogami 3 dni"
rozwaliło mnie to
U mnie 9 dzień cyklu, jutro ostatni seks, ale tak mnie mąż denerwuje, ze nie wiem czy jutro dojdzie do czegoś i koniec seksów do 15.08

A bo ja jestem pole dancerka i dlatego tak powiedzialam