reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

sorry, że to napiszę ale nie stać cię na monitoring a stać cię na dziecko? 😳
Co do euthyroxu trochę mała dawka jak na takie tsh no ale to już lekarz zadecydował
Wiadomo, ze wszystko zależy od miasta/ lekarza, ale ja np. place 250 zł za monitoring, a robię ich 3 bądź 4. Myśle, ze to są szalone pieniądze jak za jeden miesiąc. Z pewnością planując macierzyństwo warto chociaż raz sprawdzić swój cykl by wiedzieć, ze wszystko gra. Z tym, ze jeśli ktos uważa, ze to w danym momencie za dużo, to tez nie musi od razu znaczyć, ze nie stać go na dziecko ;)
Jak się ma możliwość to warto szukać opcji na NFZ, bo monitoring dużo wnosi.
 
reklama
Wiadomo, ze wszystko zależy od miasta/ lekarza, ale ja np. place 250 zł za monitoring, a robię ich 3 bądź 4. Myśle, ze to są szalone pieniądze jak za jeden miesiąc. Z pewnością planując macierzyństwo warto chociaż raz sprawdzić swój cykl by wiedzieć, ze wszystko gra. Z tym, ze jeśli ktos uważa, ze to w danym momencie za dużo, to tez nie musi od razu znaczyć, ze nie stać go na dziecko ;)
Jak się ma możliwość to warto szukać opcji na NFZ, bo monitoring dużo wnosi.
rozumiem, napisałam, że warto się umówić na monitoring. Nie napisałam, że już. Można i za kilka miesięcy 🤷🏻‍♀️ a jeśli ktoś ma taką niedoczynność to całkiem możliwe, że nie ma owulacji więc i ciąży nie będzie - uważam, że warto sprawdzić. Tym bardziej, że dziewczyna napisała, że jest załamana więc napisałam o monitoringu w dobrej wierze. Na monitoring można iść raz, nie trzeba co miesiąc jeśli wszystko jest w porządku a u mnie w mieście koszt monitoringu to 150 zł (wszystkie wizyty), można też iść do ginekologa na nfz.
 
Wiadomo, ze wszystko zależy od miasta/ lekarza, ale ja np. place 250 zł za monitoring, a robię ich 3 bądź 4. Myśle, ze to są szalone pieniądze jak za jeden miesiąc. Z pewnością planując macierzyństwo warto chociaż raz sprawdzić swój cykl by wiedzieć, ze wszystko gra. Z tym, ze jeśli ktos uważa, ze to w danym momencie za dużo, to tez nie musi od razu znaczyć, ze nie stać go na dziecko ;)
Jak się ma możliwość to warto szukać opcji na NFZ, bo monitoring dużo wnosi.
250 za każdy? to znaczy 1000 na cały miesiąc? 😲
u mnie pierwszy moni 180 ale każdy kolejny 80...
 
W sumie, mi nigdy nie wychodzą nawet po czasie, te testowe, jak biel to biel. Może coś tam kryje się? Ale wiem, że po czasie się nie sugeruje testami...
Moja wczorajsza po czasie 😂 test chujowy bardzo, sprawdziłam innym i biel nawet po czasie 😉 plus dostałam okres, wiec po czasie mogą wyjść cuda jak najbadziej. I to kolorowe.
 

Załączniki

  • 69CE5445-9A4C-40FB-89C2-D45079C61D7A.jpeg
    69CE5445-9A4C-40FB-89C2-D45079C61D7A.jpeg
    399,3 KB · Wyświetleń: 153
250 za każdy? to znaczy 1000 na cały miesiąc? 😲
u mnie pierwszy moni 180 ale każdy kolejny 80...
Dokladnie tak… a dodatkowo leki na stymulację, zastrzyk i progesteron wiec okolice 1300 zl. A jak miałam inseminacje to plus 950. Ja jestem w trochę innej sytuacji, bo naprawdę goni mnie czas (a właściwie to mojego faceta) i to są ostatnie próby… Gdybym miała w zapasie kilka lat to wiadomo, ze szukałaby opcji na NFZ czy dofinansowań do in vitro. No ale niestety, wszystko na jedną kartę
 
Moja wczorajsza po czasie 😂 test chujowy bardzo, sprawdziłam innym i biel nawet po czasie 😉 plus dostałam okres, wiec po czasie mogą wyjść cuda jak najbadziej. I to kolorowe.
O wow 😳 to ja widząc taka kreskę, to pewnie skakałaby z radości. Jakiej firmy jest ten test? Mi nigdy takie kwiatki nie wychodziły.
 
Moja wczorajsza po czasie 😂 test chujowy bardzo, sprawdziłam innym i biel nawet po czasie 😉 plus dostałam okres, wiec po czasie mogą wyjść cuda jak najbadziej. I to kolorowe.
A to mój falszywiec o czasie 🥴
Już go kiedyś pokazywałam
 

Załączniki

  • 2238693C-A984-4E79-AE1D-B421202D0AE3.jpeg
    2238693C-A984-4E79-AE1D-B421202D0AE3.jpeg
    96,1 KB · Wyświetleń: 124
reklama
Do góry