W sierpniu testujemy, się nie poddajemy, a wysokie bety mieć będziemy🤞🤞

[Madlen37]

Dziewczyny od kreseczek, trzymam kciuki za bogate bety!!

 

[Hope99]

Gratuluje kreseczek!!!

U mnie rozkręcił się okres… wiec można wpisać.

To pewnie nie ten wątek… ale drugi okres z rzędu jakby mnie mega czyściło, skrzepy miewałam ale wcześniej były małe… myślicie, ze powinnam zgłosić się do gina z tym???

A nie miałaś przypadkiem dużego endometrium? Im większe endometrium tym więcej skrzepów podczas miesiączki- tak mi mówił ginekolog.

 

[Tymczasowa28]

mam na myśli to, ze poza krwią te „skrzepy” wyglądają jak kawałki mięsa… nie wiem jak to ładnie w słowa ująć… nie boli mnie brzuch ( tak jak przy poronieniu) ale właśnie mam poza krwią takie coś…i to już drugi cykl :/

Koniecznie do doktora. Okres nie powinien tak wyglądać. Mam nadzieje, ze to nic poważnego

 

[Mrufka@@1]

Uwaga wrzucam
Na żywo jest różowy kolor, mąż potwierdza

W sztucznym świetle w łazience rano nie było widać
Jeśli to wygląda na testowa proszę dać znać bo ja znawca testów nie jest

Trzymam kciuki za betę !!!!

 

[pluto_nova]

mam na myśli to, ze poza krwią te „skrzepy” wyglądają jak kawałki mięsa… nie wiem jak to ładnie w słowa ująć… nie boli mnie brzuch ( tak jak przy poronieniu) ale właśnie mam poza krwią takie coś…i to już drugi cykl :/

a jak boli brzuch przy poronieniu? Miałam 3 biochemiczne i przy krwawieniu nie bolał mnie jakoś mocniej brzuch, a uwierz mi, że miesiączek nie mam bolesnych, czasem się mocniejsze zdarzają i do takich właśnie porównałabym swój ból podczas poronienia biochemów… Więc moim zdaniem ból to nie wyznacznik

 

[pluto_nova]

A nie miałaś przypadkiem dużego endometrium? Im większe endometrium tym więcej skrzepów podczas miesiączki- tak mi mówił ginekolog.

dokładnie tak, ja przy prawidłowym endo tez miewam skrzepy podczas okresu

 

[Madlen37]

Ja praktycznie przy każdej miesiączce mam okropny ból, aż się żyć odechciewa wtedy, pojawia się sporo skrzepów, takich brzydkich (wodorostów -tak to nazywam)... A ostatni miałam spokojna miesiączkę bez skrzepów praktycznie i bez żadnego bólu...
Nie wiem od czego to zależy...

a teraz prawdopodobnie zbliżam się do dni płodnych i działamy
To będzie 11 cykl starań

 

[malinowelove]

Ja praktycznie przy każdej miesiączce mam okropny ból, aż się żyć odechciewa wtedy, pojawia się sporo skrzepów, takich brzydkich (wodorostów -tak to nazywam)... A ostatni miałam spokojna miesiączkę bez skrzepów praktycznie i bez żadnego bólu...
Nie wiem od czego to zależy...

a teraz prawdopodobnie zbliżam się do dni płodnych i działamy
To będzie 11 cykl starań

Jeżeli chodzi o ból, warto spróbować się podobno udać do dobrego fizjoterapeuty uroginekologicznego. Może akurat by pomógł..
Trzymam kciuki za ten cykl

 

[pietraczkaa]

Dziewczyny

 

[Mrufka@@1]

Dziewczyny

Gratulacje !!!!!!!!