reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Ja przychodzę z obrazkiem z insta:

Screenshot_20221022-104913-202.png
 
Serio dlaczego kazda z was widzi tylko same negatywy w życiu. Dlatego skończyłam udzielac się na forum bo to wysysanie po prostu energii. Zamiast docenić cokolwiek w życiu chociaż to że się je ma. Ma ciepły dom, ciepły obiad a nie nocuje pod mostem to szukanie na prawde negatywów we wszystkim. Może pora zacząć doceniac to że się np dziś wstało, że obok lezy kochający mąz, że za oknem pada deszcz słońce a nie ze jestem chora, jest błoto, mam brzydko ułożone włosy.
Już takie porady słyszałam, w najgorszych momentach swojego życia. Proponuję uważać z takimi poradami. Bo jeżeli ronisz, albo tracisz dziecko, albo kolejny raz trzymasz w ręku negatywny test(po m-cach starań) , to tak ucieszysz się z ciepłego obiadu🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
Widzisz absurd? Wiem, co chciałaś powiedzieć, masz swoje racje, ale forum jest właśnie do wylewania żali, i do otrzymania wsparcia. Mi forum bardzo pomogło w najtrudniejszym czasie.

Ze mnie wysysa energię czytanie takich porad... To jest forum o staraniach, jak większość dziewczyn z wątku ma problemy z zajściem w ciążę, to trudno żeby tu były codziennie fajerwerki optymizmu. Mi akurat wystarczy, że na codzień nie mam z kim porozmawiać o staraniach i to pomocne, że chociaż tu mogę poczytać, że nie jestem sama z momentami zwątpienia. To, że ktoś tu napisze coś negatywnego wcale nie znaczy że na codzień też pławi się tylko w takich myślach.
W punkt!
 
reklama
Do góry