W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

[Smaily]

Przypuszczam, że raczej ma ona po prostu na celu lepsze ukrwienie narządów rozrodczych co w efekcie daje lepsze warunki do zagnieżdżenia. Generalnie próbowałam tego i nic mi nie dało natomiast przez 1 cykl robiłam masaż płodnosći i ciągle przed spaniem wmawiałam sobie "moje jajowody są drożne a ja zajdę w ciążę kiedy przyjdzie na to odpowiedni czas" i nie wiem w co wierzyć sle w tym czasie zaszłam nagle w ciążę naturalnie gdzie chwile wcześniej powiedziano mi po laparoskopii, że oba jajowody są niedrożne, nie da się udrożnić i nie mamy żadnej szansy naturalnie. Niestety poronienie ale 2 tyg temu podczas kolejnej laparoskopii okazało się, że oba jajowody są perfekcyjnie drożne nie wiem o co chodzi ale conajmniej dziwne

Niesamowita historia. Lekarze nie dociekali jak to się stało? Wierzę, że Twoje rewelacyjne nastawienie, na pewno bardzo pomogło w zajściu w ciążę, ale czyżby lekarze którzy stwierdzili niedrożność to nie byli partacze? I jak tu mieć zaufanie do szpitali i lekarzy moje zaufanie do nich jest bardzo ograniczone...

 

[Zazuu]

Serio dlaczego kazda z was widzi tylko same negatywy w życiu. Dlatego skończyłam udzielac się na forum bo to wysysanie po prostu energii. Zamiast docenić cokolwiek w życiu chociaż to że się je ma. Ma ciepły dom, ciepły obiad a nie nocuje pod mostem to szukanie na prawde negatywów we wszystkim. Może pora zacząć doceniac to że się np dziś wstało, że obok lezy kochający mąz, że za oknem pada deszcz słońce a nie ze jestem chora, jest błoto, mam brzydko ułożone włosy.

Ja myślę, że trzeba Ci przypomnieć jak kilka miesięcy temu twierdziłaś ze nie chce Ci się żyć bo nie możesz zajść w ciążę. Jak mimo posiadania syna robiłaś tu dramy bo Twoja beta miala wynik <2.3 bo to na pewno biochem bo NIGDY nie miałaś takiego wyniku. Jak rozpaczalas ze nic nie ma sensu bo Twoj partner jara trawe i pisze z inną laską za Twoimi plecami i nie stara się tak bardzo jak Ty? Jak każdy negatywny test wywoływal w Tobie napady histerii, które tłumaczyłas nerwicą? Naprawdę wtedy tak doceniałas, ze masz zdrowego synka? Byłaś najbardziej niezadowoloną z życia laską jaką kiedykolwiek spotkałam i w dodatku największą dramat Queen, od której nikt na świecie nie ma gorzej. A teraz będziesz moralizować dziewczyny, które mają dużo trudniej w życiu niz Ty? A tfu!

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Nadrobiłam i się przeraziłam. Ot taki komentarz, czekam w labie- dzisiaj beta i będzie wsio jasne. 44dc

 

[Miętusek]

Nadrobiłam i się przeraziłam. Ot taki komentarz, czekam w labie- dzisiaj beta i będzie wsio jasne. 44dc

Czekamy na info po wynikach

 

[Pszczolka38]

U mnie dziś biel na teście ale jeszcze 2 dni do prawilnego testowania.

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Czekamy na info po wynikach

Dam na pewno, będą dziś

 

[Króliczek2610]

Dobra... Nadrobiłam wątek... Nie wiem co napisać więc tylko powiem że dziś biel na teście, jutro rano jedziemy z mężem w dość długa drogę więc nie będę brać testu i sikać na CPN w sumie wynik się nie zmieni już. Dziś 12 dpo. Więc proszę Cię @olka11135 o wpisanie bieli( oczywiście jak będziesz miała czas ) jak dostanę zamelduje. Temperatura dziś 36.87 więc może dopiero jutro zacznie spadać ( okres ma być w poniedziałek) cycki zaczynają mnie mrowieć, ale śluz jeszcze wodnisty więc może się przedłuży cykl trochę, do tego ten ból pleców na dole.... jadę na ketonalu od nocy....

 

[Króliczek2610]

Dam na pewno, będą dziś

Mam nadzieję że beta będzie ciążowa ktoś musi wstawić te

 

[Emka91]

Kurczę może poczekaj jeszcze zobaczymy

Z samego rana dostałam okresu. Za mocno doszukuje się objawów ciąży...

 

[Brawurka]

Ja też nadrobiłam, nie będę nic dodawać, temat chyba wyczerpany
Jestem po monitoringu (cykl stymulowany) i dziś mam Ovitrelle, więc chyba odpadam z testowania 31.10 , bo to będzie 9 dni po zastrzyku, boje się, że zobaczę fałszywie dodatnie kreski myślę, że pójdę na betę w 28dc..