reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Mam chyba zapalenie pęcherza 🤦😔 pierwszy raz w życiu zresztą ☹️ Dziś z rana zaczelo mnie boleć przy oddawaniu moczu. Teraz co chwilę chce mi się siku a jak się podcieram to jest krew na papierze. Ponadto czuję taki dyskomfort w podbrzuszu i mam wrażenie że boli mnie cipsko. Czy tak objawa się zapalenie? Furagina pomoże?
 
Mam chyba zapalenie pęcherza 🤦😔 pierwszy raz w życiu zresztą ☹️ Dziś z rana zaczelo mnie boleć przy oddawaniu moczu. Teraz co chwilę chce mi się siku a jak się podcieram to jest krew na papierze. Ponadto czuję taki dyskomfort w podbrzuszu i mam wrażenie że boli mnie cipsko. Czy tak objawa się zapalenie? Furagina pomoże?
Tak, tak się objawia zapalenie.
Furagina powinna pomóc.
Po wyleczeniu polecane jest jedzenie żurawiny, ja niestety nie przepadam.

Błondziorno wszystkim!
Ach, piździernik, piździernik…
 
Mam chyba zapalenie pęcherza 🤦😔 pierwszy raz w życiu zresztą ☹️ Dziś z rana zaczelo mnie boleć przy oddawaniu moczu. Teraz co chwilę chce mi się siku a jak się podcieram to jest krew na papierze. Ponadto czuję taki dyskomfort w podbrzuszu i mam wrażenie że boli mnie cipsko. Czy tak objawa się zapalenie? Furagina pomoże?
Obawiam się, że pomoże tylko wizyta u lekarza i antybiotyk, reszta to tylko doraźnie...
 
reklama
Ja bym jeszcze nie szła, a wiem, co piszę.

Od 11 lat męczę się z nawracającymi zapaleniami pęcherza.

Jak do 3 dni nie przejdzie, to wtedy trzeba iść po antybiotyk.
Ok tylko, że ja wychodzę z założenia, że większość ludzi nie ma tak samo jak i ja dostępu do ginekologa od ręki i musi na tę wizytę kilka dni poczekać. 😉
 
Do góry