reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Skonsultujcie z kimś jeszcze może.

Mój (wyniki z połowy lipca) miał pH nieco za duże, ruch postępowy 15%, całkowity 25%, morfologię 1% i w 12-15 leukocytów (gdzie powinno być 1-2). Plus był taki że plemników dużo. Co prawda chłop był przemęczony wtedy, a próbka z domu ale ogólnie wiedzieliśmy, że te wyniki dupy nie urywają, ale coś powinno się dać z tego ukręcić. Zaczął przyjmować Fertilman i teraz miał iść do lekarza, ale czy w obecnej sytuacji się wybierze to zobaczymy. Także nie ma się co podłamywać 🙂
Nie padło, to ja zapytam jakie objawy, co innego robiłaś tym razem 😂?
 
reklama
Nie padło, to ja zapytam jakie objawy, co innego robiłaś tym razem 😂?
Niestety będę w tej kwestii bezużyteczna - nic 😂 To był drugi cykl na Aromku, lekarz w 12dc stwierdził, że cykl stracony więc olaliśmy sprawę. Seks był tam kilka razy jak mieliśmy wenę, ale bez wstrzeliwania się w owu bo teoretycznie miało jej nie być 🤷‍♀️ Także ogarnęliśmy to "złotym strzałem" i doskonale wiemy z którego to dnia, bo w okolicach odnalezionej owulacji było tylko raz 😂

Testowałabym tak czy siak, jakby tylko @ nie było, bo starałam się nie dać mojej głowie w "udawane" jak co miesiąc objawy ciąży, ale fakt faktem - lekko boli podbrzusze (trochę słabiej niż na okres) i niektóre rzeczy tak bardzo śmierdzą 🙈 Wczoraj nie byłam w stanie wejść do domu bo w kuchni stały nie wyrzucone puszki z żarcia dla kotów (zawsze mi śmierdziały ale nie aż tak) a wieczorem mąż wyciągnął orzeszki w otoczce bbq - ja nie przepadam, ale czasem kilka zjadłam - wczoraj myślałam że go z pokoju wyrzucę 😂
 
reklama
Do góry