reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Mam koleżankę która na transfer założyła skarpety z ananasem i tuż po pojechała na big maca i teraz zaraz będzie 30 TC także mocno trzymam kciuki!!!!
♥️

No właśnie nie wiem co jest z tym McDonald's ale ja tam normalnie nie jadłam w ogóle, bo nie kupujemy fast foodów ale po IUI musiałam zjeść tam burgera. I po punkcji też MUSIAŁAM. Stary się bał, że po tym znieczuleniu ogólnym to nie jest dobry pomysł i jedziemy do domu a ja się uparłam, że aż tak mnie nie boli a chce mi się jeść 🤣.
 
Szczęście miesza się z niepokojem ;-).
Kupiliśmy sobie dzisiaj z mężem takie same skarpetki na szczęście, między innymi z ananasem :D.

Zobacz załącznik 1449145

W zasadzie już i tak nie możemy nic więcej zrobić, także biorę grzecznie leki i czekam na to co będzie ♥️.
Będziesz miała Ananaska! 🥰
 
reklama
♥️

No właśnie nie wiem co jest z tym McDonald's ale ja tam normalnie nie jadłam w ogóle, bo nie kupujemy fast foodów ale po IUI musiałam zjeść tam burgera. I po punkcji też MUSIAŁAM. Stary się bał, że po tym znieczuleniu ogólnym to nie jest dobry pomysł i jedziemy do domu a ja się uparłam, że aż tak mnie nie boli a chce mi się jeść 🤣.
Ja po każdym USG w ciąży musiałam zjeść wieśniska 🤤🤤🤤🤤🤤🤤

Edit : wieśmaka! Sorry zaslinilam telefon hehe
 
Do góry