Wprost powiedział że nie widzi pecherzyka, że endometrium ukrwione i przerośnięte jak przed okresem. Mój ginekolog na moje "coś złego się zadziało?" Odpowiedział "No coś się zadziało w organizmie, przez WiFi Pani tego nie złapała, że się rozregulowalo"....Być może miał podstawy, żeby nie dać szans. A powiedział wprost? Bo mój widział wyniki usg i usłyszał ode mnie wprost, ze mam wyższa temperaturę niż w pierwszej fazie cyklu. Mój gin jest niepoprawnym optymistą i on każda kobietę podtrzyma na duchu i tchnie energię, żeby się nie martwiła. Gdyby mi powiedział, ze nie ma szans na ciąże, to już by musiał mieć 3 plany na dalsze leczenie, a tak to może odciągnął w czasie
reklama
Aczkolwiek@to_na_pralkę
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2022
- Postów
- 5 347
No to faktycznie nie było szans i nie ma się co złościć na lekarza. U mnie był pęcherzyk, lekarz tez szybko policzył, ze gdyby ładnie rósł 2mm na dobę i pękł przy 21mm, to była szansa. U mnie był wówczas szczyt śluzu i teraz zrobiło się biało, temperatura wyższa (ale przez pobyt w szpitalu nie mam wszystkich pomiarow), wiec wyraził nadzieje.Wprost powiedział że nie widzi pecherzyka, że endometrium ukrwione i przerośnięte jak przed okresem. Mój ginekolog na moje "coś złego się zadziało?" Odpowiedział "No coś się zadziało w organizmie, przez WiFi Pani tego nie złapała, że się rozregulowalo"....
Gdybym nie miała pęcherzyka ani okresu, to bym go prosiła, żeby szybko mi wywołał,powiedział, co robimy w następnym cyklu i zeby żyć nadzieja na ten nasteony cykl. Każda z nas raz na jakiś czas ma cykl bezowulacyjny i to wcale niekoniecznie coś się „podziało”, co od razu wymaga wielkiej interwencji. Trzymam kciuki i sprobuj znaleźć w sobie cierpliwość i zaufanie do lekarza, wówczas będziesz spokojniejsza, a jeśli będzie naprawdę rekomendował coś „dziwnego”, to Ci o tym napiszemy
No ale jemu chodziło chyba o pęcherzyk ciążowy a nie ten w okresie owulacji... no nie wiem, po prostu trudno mi wytrzymać z tym, że ten okres się nie pojawił. Tydzień duphastonu po którym mogę dostać okres do 2 tygodni to nie jest dla mnie szybkie wywołanie okresu...No to faktycznie nie było szans i nie ma się co złościć na lekarza. U mnie był pęcherzyk, lekarz tez szybko policzył, ze gdyby ładnie rósł 2mm na dobę i pękł przy 21mm, to była szansa. U mnie był wówczas szczyt śluzu i teraz zrobiło się biało, temperatura wyższa (ale przez pobyt w szpitalu nie mam wszystkich pomiarow), wiec wyraził nadzieje.
Gdybym nie miała pęcherzyka ani okresu, to bym go prosiła, żeby szybko mi wywołał,powiedział, co robimy w następnym cyklu i zeby żyć nadzieja na ten nasteony cykl. Każda z nas raz na jakiś czas ma cykl bezowulacyjny i to wcale niekoniecznie coś się „podziało”, co od razu wymaga wielkiej interwencji. Trzymam kciuki i sprobuj znaleźć w sobie cierpliwość i zaufanie do lekarza, wówczas będziesz spokojniejsza, a jeśli będzie naprawdę rekomendował coś „dziwnego”, to Ci o tym napiszemy
Aczkolwiek@to_na_pralkę
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2022
- Postów
- 5 347
Wiesz, ja zawsze sobie powtarzam w takich sytuacjach, żeby nie spalać się na rzeczy, na które nie mamy wpływu, bo to nas wykończy. Czas szybko płynie. Minie i wejdziesz w nowy cykl. Uszy do góry, uśmiech i się nie zamartwiajNo ale jemu chodziło chyba o pęcherzyk ciążowy a nie ten w okresie owulacji... no nie wiem, po prostu trudno mi wytrzymać z tym, że ten okres się nie pojawił. Tydzień duphastonu po którym mogę dostać okres do 2 tygodni to nie jest dla mnie szybkie wywołanie okresu...
Zazuu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2022
- Postów
- 13 288
No ale jemu chodziło chyba o pęcherzyk ciążowy a nie ten w okresie owulacji... no nie wiem, po prostu trudno mi wytrzymać z tym, że ten okres się nie pojawił. Tydzień duphastonu po którym mogę dostać okres do 2 tygodni to nie jest dla mnie szybkie wywołanie okresu...
Ale jedyne możliwe.
Dodam tylko, że stres może ten cykl wydłużyć jeszcze bardziej więc może warto znaleźć sobie jakieś fajne zajęcie na ten czas żeby tyle nie myśleć
Sylwanka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 347
U mnie beta 10.10 2,0 -13.10 15 -15.10 34,8 -17.10 85
Sylwanka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 347
Co do cyklów są różne i każdy miesiąc jest inny ja miałam regularne miesiączki co 28-29 dni a owulacje miałam około 24dc czyli bardzo późno .
No ale jemu chodziło chyba o pęcherzyk ciążowy a nie ten w okresie owulacji... no nie wiem, po prostu trudno mi wytrzymać z tym, że ten okres się nie pojawił. Tydzień duphastonu po którym mogę dostać okres do 2 tygodni to nie jest dla mnie szybkie wywołanie okresu...
Kejcik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 4 456
No ale nie w cyklu, który miał 28-29 dni tylko na pewno w dłuższymCo do cyklów są różne i każdy miesiąc jest inny ja miałam regularne miesiączki co 28-29 dni a owulacje miałam około 24dc czyli bardzo późno .
Sylwanka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 347
Pewnie był by dłuższy dlaczego nie wiem . Nie da się chyba tak wytłumaczyć . Ja od 2 lat mam regularnie nigdy nie dłużej niż 29 dni .No ale nie w cyklu, który miał 28-29 dni tylko na pewno w dłuższym
reklama
Ihavehope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 393
Hej dziewczyny, w listopadzie nie będę raczej z wami testować.. dzisiaj byłam na monitoringu po wprowadzeniu leków które bralam rok temu jak udało sie zaciążyć.. żadnego rezultatu nic nie urosło pomimo że brzuch bolał i jakieś brunatne delikatne plamienie było to w macicy ani śladu pęcherzyka.. czekam na okres i przerzucam się na mensinorm, czy któraś z was może stosowała te zastrzyki? Jak się nie uda pęcherzyków poruszyć tymi zastrzykami to chyba następnym krokiem będzie badanie drożności.. i powiem wam, że nawet nie jestem ani zła ani rozczarowana tak jakoś czułam wewnętrznie że nic nie urośnie, nawet łezka się nie zakręciła z czego jestem z siebie dumna naprawdę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 307 tys
Podziel się: