reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

A tez miałaś zapalenie endometrium ? Kurczę nastraszylaś mnie
Miałam histeroskopię w której lekarz usunął jakiś zrost i stwierdził, że to może być zasługa zapalenia więc dostałam antybiotyki. Miesiąc później przyszły wyniki badań hist pat i niby nie wykazało zapalenia.

Jeśli Ty chodzisz do Janowca (a tak zrozumiałam) to u niego prawie każda pacjentka dostaje te antybiotyki na zapalenie więc nie Ty pierwsza, nie Ty ostatnia :-).
Hej, ja już po wizycie w klinice i sama nie wiem/ nie wiemy co mamy robić. Lekarka stanowczo odradzała już IUI po pierwsze z racji wieku (każdy cykl na wagę złota), po drugie z racji poronienia. Stawia od razu na in vitro. Jej zdaniem zadaniem kliniki jest urodzenie zdrowego dziecka a nie samo zajście w ciążę.
A czemu chcieliście podejść do IUI?
Generalnie jak nie ma żadnych medycznych wskazań to szkoda na to kasy, bo skuteczność jest po prostu bardzo niska.
 
reklama
Miałam histeroskopię w której lekarz usunął jakiś zrost i stwierdził, że to może być zasługa zapalenia więc dostałam antybiotyki. Miesiąc później przyszły wyniki badań hist pat i niby nie wykazało zapalenia.

Jeśli Ty chodzisz do Janowca (a tak zrozumiałam) to u niego prawie każda pacjentka dostaje te antybiotyki na zapalenie więc nie Ty pierwsza, nie Ty ostatnia :-).

A czemu chcieliście podejść do IUI?
Generalnie jak nie ma żadnych medycznych wskazań to szkoda na to kasy, bo skuteczność jest po prostu bardzo niska.
Znasz doktora Janowca ? Tak ja chodzę do niego.
 
Miałam histeroskopię w której lekarz usunął jakiś zrost i stwierdził, że to może być zasługa zapalenia więc dostałam antybiotyki. Miesiąc później przyszły wyniki badań hist pat i niby nie wykazało zapalenia.

Jeśli Ty chodzisz do Janowca (a tak zrozumiałam) to u niego prawie każda pacjentka dostaje te antybiotyki na zapalenie więc nie Ty pierwsza, nie Ty ostatnia :-).

A czemu chcieliście podejść do IUI?
Generalnie jak nie ma żadnych medycznych wskazań to szkoda na to kasy, bo skuteczność jest po prostu bardzo niska.
z racji morfologii 2%, jedną mieliśmy w maju nieudaną, w czerwcu natural, ale poronienie :(
 
Znasz doktora Janowca ? Tak ja chodzę do niego.
Osobiście nie ;-) ale chyba każdy kto siedzi w temacie niepłodności wie kto to jest :-) no i kilka moich koleżanek do niego przez chwilę chodziło

z racji morfologii 2%, jedną mieliśmy w maju nieudaną, w czerwcu natural, ale poronienie :(
IUI ma niby takie szanse jak starania naturalne 🧐.
My próbowaliśmy dwa razy, bo była teoria, że może wrogi śluz.
 
reklama
Do góry