reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
A to ja tez chodzę pół dnia jak zombie ;) raz, ze nocny sen nie daje odpoczynku takiego jak się należy a dwa, ze po skoku cukru głowa sama spada. Jedno drugiego nie wyklucza 😀
@Pszczolka38 na Twoim miejscu nie brałabym takich leków bez konsultacji z lekarzem, chyba, ze to co bez recepty. Na taką doraźną pomoc melatonina daje radę:)
No oczywiście że konsultowała bym to z psychiatrą po pierwsze są to leki na receptę a po drugie już ich nawet nie mam.
Ogólnie myślę że powód moich problemów ze snem to praca ale już nie będę robić wywodów co i jak. Muszę się odważyć i ją w końcu zmienić tylko boję się że wpadnę z deszczu pod rynnę 😔
 
W temacie wyprawki mogę powiedzieć, że mi najbardziej się przy mojej dwójce przydała chusta do noszenia dzieci.
Napewno tym razem nie będę kupować tylu rzeczy co przy poprzednich ciążach bo większość się wcale mi nie przydała.
Ja karmiłam tylko piersią wiec nawet butelki nie zużyłam 😂

Wiem jedno, ze tym razem gdybym była w ciąży to cieszyłaby się każdym dniem i wcale by mi się do niczego nie spieszyło 😂

Z perspektywy czasu zupełnie inaczej patrzę na moje macierzyństwo niż 10 lat temu..
Z pierwszym dzieckiem byłam straszna panikarą i bałam się wszystkiego.
Z drugim już było na luzie..
…a jak by było z 3? To moja zagadka.
Obym szybko się przekonała..
tego sobie i Wam życzę :-)
 
A ja szczerze mówiąc nigdy raczej nie kupię nic używanego. Dla siebie nie kupuję i dla dziecka też wszystko nowe będzie. Skoro wydaję tyle pieniędzy na badania i leczenie to nie zamierzam oszczędzać na dziecku jeśli kiedykolwiek je będę miała.
Ale nie mówię oczywiście, że jak ktoś chce kupić coś używanego to źle- każdy wychowuje własne dzieci po swojemu.
Kupno używanego nie oznacza oszczędzania na dziecku🤷‍♀️. Ja podostawałam mnóstwo używanych, sprawdzonych rzeczy, niektóre zaś nowe, zupełnie nieużywane. I Owszem była to duza oszczędność, ale głupotą byłoby nie skorzystać.

Dziewczyny, a jak jest ten wiesiołek w kapsułkach, to jak się go brało? Do owulacji, ale po ile tabletek? Zapomniałam na śmierćZobacz załącznik 1451144
Jest mi tak cholernie przykro w tym cyklu, że ja się poddaje. Tzn. dojadam te suplementy co mam i tyle... Mam kilka saszetek inofemu, mam Femibion i mam właśnie ten olej. Nie mam inozytolu z aliness, nie mam miovelii... 😩 Zjadłabym ten olej, ale już niech będzie to prawilnie zrobione. Może któraś poratuje odpowiedzią?? 🙏
2kapsulki 3razy dziennie od 1dc do owulacji.
 
No oczywiście że konsultowała bym to z psychiatrą po pierwsze są to leki na receptę a po drugie już ich nawet nie mam.
Ogólnie myślę że powód moich problemów ze snem to praca ale już nie będę robić wywodów co i jak. Muszę się odważyć i ją w końcu zmienić tylko boję się że wpadnę z deszczu pod rynnę 😔
Na ogromne problemy ze snem dużo mi pomogła psychoterapia. Bez żadnych leków póki co.
A też moje problemy powoduje głównie praca.
 
Kupno używanego nie oznacza oszczędzania na dziecku🤷‍♀️. Ja podostawałam mnóstwo używanych, sprawdzonych rzeczy, niektóre zaś nowe, zupełnie nieużywane. I Owszem była to duza oszczędność, ale głupotą byłoby nie skorzystać.
Powiem tak, jeśli ktoś kupuje wózek czy fotelik za kilkaset złotych który był używany niewiadomo ile to jest to dla mnie conajmniej nieodpowiedzialne bo wózek i fotelik powinny być bezpieczne co za tym idzie najlepiej nowe. A poza tym dostać od kogoś a samemu szukać np w lumpeksach aby zaoszczędzić to też coś innego. 🙂
 
W temacie wyprawki mogę powiedzieć, że mi najbardziej się przy mojej dwójce przydała chusta do noszenia dzieci.
Napewno tym razem nie będę kupować tylu rzeczy co przy poprzednich ciążach bo większość się wcale mi nie przydała.
Ja karmiłam tylko piersią wiec nawet butelki nie zużyłam 😂

Wiem jedno, ze tym razem gdybym była w ciąży to cieszyłaby się każdym dniem i wcale by mi się do niczego nie spieszyło 😂

Z perspektywy czasu zupełnie inaczej patrzę na moje macierzyństwo niż 10 lat temu..
Z pierwszym dzieckiem byłam straszna panikarą i bałam się wszystkiego.
Z drugim już było na luzie..
…a jak by było z 3? To moja zagadka.
Obym szybko się przekonała..
tego sobie i Wam życzę :-)

Ta radość z każdego dnia ciąży zależy od przeżyć i nastawienia człowieka. Ja zazdroszczę kobietom takiej czystej fizycznej wręcz radości z ciąży.
Ja byłam w ciazy 4 razy, przeżyłam 3 porody, a mam 2 dzieci. Stąd dużo mnie kosztowało pracy nad sobą (i jestem z siebie dumna) żeby ostatnia ciąża przebiegła z taką dozą spokoju. Dla mnie ciąża mogłaby trwać góra miesiąc, może dwa🙈
I myślę że zgodzicie się ze mną że pierwsza ciąża zwykle jest pełna niepokoju, bo nie wiadomo co nas czeka i jak to wszystko się ułoży.
 
Powiem tak, jeśli ktoś kupuje wózek czy fotelik za kilkaset złotych który był używany niewiadomo ile to jest to dla mnie conajmniej nieodpowiedzialne bo wózek i fotelik powinny być bezpieczne co za tym idzie najlepiej nowe. A poza tym dostać od kogoś a samemu szukać np w lumpeksach aby zaoszczędzić to też coś innego. 🙂
Fotelik nowy tak ale wózek to nie jest rzecz, która musi przechodzić krasztesty :p a to jest spory wydatek i czasem fajnie kupić w dobrym stanie używany markowy niż w tej samej cenie nowy ale taki sobie
 
reklama
Ta radość z każdego dnia ciąży zależy od przeżyć i nastawienia człowieka. Ja zazdroszczę kobietom takiej czystej fizycznej wręcz radości z ciąży.
Ja byłam w ciazy 4 razy, przeżyłam 3 porody, a mam 2 dzieci. Stąd dużo mnie kosztowało pracy nad sobą (i jestem z siebie dumna) żeby ostatnia ciąża przebiegła z taką dozą spokoju. Dla mnie ciąża mogłaby trwać góra miesiąc, może dwa🙈
I myślę że zgodzicie się ze mną że pierwsza ciąża zwykle jest pełna niepokoju, bo nie wiadomo co nas czeka i jak to wszystko się ułoży.
ja nie wiem dlaczego, ale przy pierwszej i drugiej ciąży nie miałam żadnych obaw..
teraz po poronieniu czuje ze będzie towarzyszył mi strach. :-/
 
Do góry