reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Fotelik nowy tak ale wózek to nie jest rzecz, która musi przechodzić krasztesty :p a to jest spory wydatek i czasem fajnie kupić w dobrym stanie używany markowy niż w tej samej cenie nowy ale taki sobie
No właśnie ale to zależy też o jakich wózkach mówimy. Ja piszę o tym jak ktoś kupuje uzywany wózek który nowy jest wart 1500 czy 2000. Co innego kupić używany, tani wózek a co innego jakiejs znanej marki który nowy kosztuje 6 czy 8 tyś.
 
reklama
Fotelik nowy tak ale wózek to nie jest rzecz, która musi przechodzić krasztesty :p a to jest spory wydatek i czasem fajnie kupić w dobrym stanie używany markowy niż w tej samej cenie nowy ale taki sobie
Podpisuję się pod tym rękami i nogami :)
Zamiast kupować wózek za kilka stówek wolałam kupić monitor oddechu i nianie elektroniczną :)
 
Czego to nie wymyślą…

Jak byłam w ciąży przez 10 tygodni, to nie kupiłam nic.
Powtarzam: NIC.

Za to wiem tylko, że chcę łóżeczko dostawane Chicco, leżaczek-bujaczek Chicco i misia-szumisia.
To będzie dla mnie idealna wyprawka.
Ja w 25 tc nie mam prawie nic oprocz kilku ubranek także… No cóż.
I nic. Ale to nic mi się nie podoba.
 
A ja szczerze mówiąc nigdy raczej nie kupię nic używanego. Dla siebie nie kupuję i dla dziecka też wszystko nowe będzie. Skoro wydaję tyle pieniędzy na badania i leczenie to nie zamierzam oszczędzać na dziecku jeśli kiedykolwiek je będę miała.
Ale nie mówię oczywiście, że jak ktoś chce kupić coś używanego to źle- każdy wychowuje własne dzieci po swojemu.
To ja przeciwnie. Nie mam nic przeciwko używanym rzeczom ani dla siebie ani dla dziecka. Zwłaszcza ze w ciucholu można znaleźć takie perełki jakich nie widziałam w smyku czy innych.
 
reklama
Do góry