reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Ej ale ten węch i smak wróci? 🥺
Całe życie cierpię na nadwrażliwością zapachową, ale jednak wolę to niz brak węchu. Kurvva nawet człowiek nie wie czy nie pije kawy z jakimś skiziałym mlekiem 😭
1,5 roku po covidzie- teraz na dniach zaczyna mi wracać to „nadczucie”- subtelne nutki w perfumach itp. Podstawy zaczęły wracać tak po ok. miesiącu 🙃
 
reklama
reklama
To w ogóle piękne jest. My jesteśmy razem prawie 6 lat i trochę ponad rok po ślubie. Mój do mojej mamy mówi po imieniu, moja teściowa stwierdziła, że ja jej po imieniu mówić nie będę 🤷‍♀️ A ja, że nie będę mówić "mamo", bo mamę to ja swoją mam 😅 no i tak kolejny rok bezosobowo 🤷‍♀️😁
Dla mnie moja teściowa nadal jest "panią"... ale skoro tak sobie życzy, proszę bardzo. Do mojej mamy mój mąż mówi per "mama" w 3. osobie. Tak go nauczyłam, więc się nie zastanawiał nad głębią przesłania ;-) , a moja mama musiała to przyjąć :p
 
Do góry