reklama
Zazuu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2022
- Postów
- 13 288
a ja Grażynka biznesu, myślałam że na testach zaoszczędzę, a jednak nie...
No nic, będę testować, teraz jeszcze za szybko Chociaż dziś mojego taty urodziny ale by się chłop ucieszył, jakby został dziadkiem
Według flo dziś 5 dpo chociaż wg mnie to może nawet i 7 no ale tak czy tak trzeba poczekać
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2022
- Postów
- 8 937
Mąż ma trochę racji, że z diagnostyką wchodzi się po roku nieudanych starań.Ja też jutro okres, test rano bielusieńki. .
Mąż mnie jeszcze rozwalił tekstem, że on CZYTAŁ, że o problemach z zajsciem w ciążę można mówić po roku nieudanych starań a nie po miesiącu i żebym sie nie zamartwiała.... Super, nie będę czekać roku, żeby zrobić wszystkie badania i dowiedzieć się, że rok żyłam nadzieją na ciążę, która nie miała prawa się udać, bo któreś z nas (albo oboje) mamy problemy ze zdrowiem. Więc niech przychodzi ta okropna @ i idę na badania.
Rano było mi strasznie ciężko...ale w pracy od 7 rano problem za problemem, więc chociaż nie mam czasu się użalać
Natomiast przed staraniami także warto podstawy zrobić.
Co ja bym zrobiła będąc mądrzejszą o dwa lata?
Sprawdziłabym już po pół roku TSH, progesteron po owu, morfologię (która i tak powinno się sprawdzać raz w roku).
To sa takie podstawy podstaw.
Tak poważnie drugi cykl. Pocieszam się trochę, że w sierpniu przed owulacja miałam stan zapalny i brałam antybiotyk, a teraz na początku cyklu byłam za granicą, po owu miałam ten zabieg u dentysty... ale wczoraj wieczorem, jak co dzień piłam inofem i zastanawialam się jaki w tym sens. No ale wypiłamA Wy się staracie pierwszy cykl?
No właśnie próbuję zbadać hormony ... ostatnio w 3dc byłam za granicą, a teraz jeszcze nie dostałam @, więc jak jej dziś nie dostanę to w sobotę nie pójdę na wyniki, bo będzie za wcześnie. Będę musiała coś kombinować w tygodniu, w sensie ze będę musiała iść na krew z samego rana a potem odrabiać te minuty spóźnienia w pracyWiadomo nie ma co czekać, ale też nie ma co panikować po jednym nie udanym razie, bo wiesz głowa mimo wszystko też jest ważna w tym wszystkim. Spokojnie jakieś podstawowe badania zrobić i popróbować .
Ja bym chciała, żeby on też już teraz zbadał nasienie, a nie po kolejnych nieudanych próbach... ale teraz jest tak przeziębiony (nie wykluczam covida), że chyba nie ma sensu robić tych wyników. W ogóle to zła jestem na niego, bo jadl i pił alko na tych wakacjach bez opamiętania...a wiadomo jak to wpływa na nasienieAle to fajnie, że on tak próbuje Cię pocieszyć. Ten rok to w pewnym sensie prawda, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby robić badania na własną rękę
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2022
- Postów
- 8 937
Po roku męczysz chłopa o badanie nasienia, a Ty idziesz do gina.Mąż ma trochę racji, że z diagnostyką wchodzi się po roku nieudanych starań.
Natomiast przed staraniami także warto podstawy zrobić.
Co ja bym zrobiła będąc mądrzejszą o dwa lata?
Sprawdziłabym już po pół roku TSH, progesteron po owu, morfologię (która i tak powinno się sprawdzać raz w roku).
To sa takie podstawy podstaw.
królowa_kresek😉🙃
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2022
- Postów
- 5 919
Mam podobne pbjawy jak u Ciebie, brzuch plecy z przypadku bolą, sluz i temperatura a juz na pewno paski ovu do tego nie pasuja, i chodze wkurwiona jakby @ mial byc, i pewnie wcześniej przyjdzie.ja tam jestem w ciąży od 4 dni, był pik był, seksy też były to musi być z tego a tak szczerze to nie wierzę w ten cykl, nigdy nie miałam żadnych przebojów, a teraz nic mi nie pasuje, brzuch mnie boli jak na @ raz na jakiś czas, czuję jakby mi "woda" cały czas leciała, chodzę wku*wiona, w kręgosłupie mnie łupie.. wszystko jak przed samą @ w poniedziałek badam proga i okaże się czy w ogóle owulacja była jak będzie ok to 13 testuje
Mój ginekolog po tym jak powiedziałam, że chcemy się starać zrobił cytologie i usg i kazał zrobić wyniki hormonów. Rok temu tsh miałam 1.54 a morfologię idealną, ale innych parametrów nie badałam, bo wtedy nie potrzebowałam...Mąż ma trochę racji, że z diagnostyką wchodzi się po roku nieudanych starań.
Natomiast przed staraniami także warto podstawy zrobić.
Co ja bym zrobiła będąc mądrzejszą o dwa lata?
Sprawdziłabym już po pół roku TSH, progesteron po owu, morfologię (która i tak powinno się sprawdzać raz w roku).
To sa takie podstawy podstaw.
Zazuu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2022
- Postów
- 13 288
Tak poważnie drugi cykl. Pocieszam się trochę, że w sierpniu przed owulacja miałam stan zapalny i brałam antybiotyk, a teraz na początku cyklu byłam za granicą, po owu miałam ten zabieg u dentysty... ale wczoraj wieczorem, jak co dzień piłam inofem i zastanawialam się jaki w tym sens. No ale wypiłam
No właśnie próbuję zbadać hormony ... ostatnio w 3dc byłam za granicą, a teraz jeszcze nie dostałam @, więc jak jej dziś nie dostanę to w sobotę nie pójdę na wyniki, bo będzie za wcześnie. Będę musiała coś kombinować w tygodniu, w sensie ze będę musiała iść na krew z samego rana a potem odrabiać te minuty spóźnienia w pracy
Ja bym chciała, żeby on też już teraz zbadał nasienie, a nie po kolejnych nieudanych próbach... ale teraz jest tak przeziębiony (nie wykluczam covida), że chyba nie ma sensu robić tych wyników. W ogóle to zła jestem na niego, bo jadl i pił alko na tych wakacjach bez opamiętania...a wiadomo jak to wpływa na nasienie
Wiesz 2 cykle to tyle co nic. Uważam, że nakręcanie się już teraz jest szkodliwe dla Ciebie, Twojego partnera i Waszego związku. Zdrowa para ma ROK na zajście w ciążę.
Rozumiem myślenie o diagnostyce po tych 6 msc ale po jednym nie udanym cyklu? Na takim etapie to jedyne o czym powinnaś myśleć to w jakiej pozycji będziecie się gzić ze Starym
królowa_kresek😉🙃
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2022
- Postów
- 5 919
Z moim szczęściem do lekarzy tu gdzie mieszkam + ci co mnie po kontroli po laparo nawet zbadac nie chcieli trafię na jeszcze kogoś *lepszego*. Ja zaczynam juz sie raczej godzić z pozegnaniem tym cyklem ze staraniami.a nie chcesz iść na monitoring i tego sprawdzić?
reklama
U
użytkownik 213578
Gość
U nas badania nasienia były robione po pół roku starań. Zrobiliśmy je dla świętego spokoju żeby wiedzieć czy to też nie jest przyczyną, patrząc na ilość problemów które ja mam, tarczyca, PCOS, IO, prolaktyna.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 307 tys
Podziel się: