reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Takie rzeczy jak u Ciebie w firmie to są wyjątkowe sytuacje. Ja jednak mam negatywne doświadczenia tak samo jak dziewczyny piszą. W poprzedniej pracy dziewczyna dostała wypowiedzenie jak szefostwo się dowiedziało, że się stara. Przykre jest to, że doniosła na nią kolezanka z działu 😑 Szczęście w nieszczęściu, że w momencie dostania wypowiedzenia właśnie dowiedziała się o ciąży więc sie im zaśmiała w twarz i poszła na l4. Mam wiele przypadków koleżanek gdzie przez plany ciążowe były pomijane w awansach lub podwyżkach. W obecnej firmie też to obserwuje
Wręcz niektórzy potrafią robić chamskie przytyki albo podpytki w tym kierunku. Nawet sama byłam ich obiektem. Moi współpracownicy wiedzą, że się staramy, powiedziałam też o zabiegu, ale nie wchodzę w szczegóły. W ogóle weekend u mnie był pod znakiem rozkmin co dalej. Coraz częściej myślę, że potrzebuję spokojniejszej pracy z mniejszym zakresem odpowiedzialności. Nawet bezmyślnego klepania.
Co do takich sytuacji w pracy, to nie przestaje mnie to zaskakiwać :/

A w kwestii Twojej pracy, to pytanie brzmi, czy „bezmyślne klepanie z mniejszym zakresem odpowiedzialności” będzie dawało Ci satysfakcję i spełnienie (jakkolwiek górnolotnie to nie brzmi). Bo jeśli nie, poza nerwami w związku z wynikami/staraniami, dojdzie frustracja wynikająca z pracy, i wówczas wcale nie będzie lepiej.
 
oooo, ciekawe. To jesli czujesz, że tego potrzebujesz, to warto chociaż sprawdzić rynek :)
Co do takich sytuacji w pracy, to nie przestaje mnie to zaskakiwać :/

A w kwestii Twojej pracy, to pytanie brzmi, czy „bezmyślne klepanie z mniejszym zakresem odpowiedzialności” będzie dawało Ci satysfakcję i spełnienie (jakkolwiek górnolotnie to nie brzmi). Bo jeśli nie, poza nerwami w związku z wynikami/staraniami, dojdzie frustracja wynikająca z pracy, i wówczas wcale nie będzie lepiej.
Muszę to jeszcze przeanalizować bo niestety wychodzi, że nie będę w ciąży tak szybko jak chciałam 😅 Dodatkowo stres też jest czynnikiem nasilającym chorobę. A na razie jest go sporo bo właśnie i w pracy i w staraniach. Czy będę się frustrować, że będę robić mniej ambitne rzeczy? Nie wiem. Czasem myślę, że lepiej odjebać swoje i iść do domu.
 
Muszę to jeszcze przeanalizować bo niestety wychodzi, że nie będę w ciąży tak szybko jak chciałam 😅 Dodatkowo stres też jest czynnikiem nasilającym chorobę. A na razie jest go sporo bo właśnie i w pracy i w staraniach. Czy będę się frustrować, że będę robić mniej ambitne rzeczy? Nie wiem. Czasem myślę, że lepiej odjebać swoje i iść do domu.
Na pewno warto zacząć się rozglądać, chodzić na rozmowy rekrutacyjne, które często są online i przymierzać się. Jeżeli nie masz presji czasu w zmianie pracy, to myślę, że warto poszukać czegoś spokojniejszego, ale też satysfakcjonującego. Stres jest bardzo zgubny, wpływa na wszystkie dziedziny życia. Ja mam taką właśnie harmonijną pracę, raczej spokojną i przewidywalną, bez super ambitnych projektów - czasem mi ich brakuje, ale jednak wybieram brak nadgodzin i spokojną głowę po pracy. Uwielbiam swoje życie pozapracowe, codziennie po 15 mam mnóstwo aktywności, na które potrzebuję energii :D więc jakbym miała jeszcze super wymagającą pracę to już bym nie dała rady ;p chociaż też jestem otwarta na inne propozycje pracy i jakbym znalazła coś mniej nudnego to może bym się skusiła... :)
 
Dziewczyny czy mogę prosić o poradę z badaniem drożności? Znalazłam prywatną klinikę z dobrymi opiniami która robi drożność/badanie macicy ale w opisie jest "sono-hsg, hycosy" i ja nie wiem co to te hycosy 🤦🏻‍♀️ to jakaś inna metoda/lepsza/gorsza? Czy to oznacza jakieś szersze badanie i jeśli tak to czy warto? 🙏
 
Muszę to jeszcze przeanalizować bo niestety wychodzi, że nie będę w ciąży tak szybko jak chciałam 😅 Dodatkowo stres też jest czynnikiem nasilającym chorobę. A na razie jest go sporo bo właśnie i w pracy i w staraniach. Czy będę się frustrować, że będę robić mniej ambitne rzeczy? Nie wiem. Czasem myślę, że lepiej odjebać swoje i iść do domu.
Zaraz się okaże, że w kolejnym cyklu już będziesz 😁 Podobno w przypadku endo, laparoskopia zwiększa szanse na ciąże i to w ciągu pierwszych miesięcy po zabiegu, wiec ja trzymałabym się takiego scenariusza ;)

Tak, stres niestety ma wpływ na całe nasze życie - taka trochę choroba cywilizacyjna. Czasem tez się zastanawiam, czy nie rzucić wszystkiego i pójść na etat, żeby zamknąć komputer o 16 i nie myśleć o pracy przez resztę dnia. A później trafia mi się jakiś super projekt i wówczas jestem w siódmym niebie i nie wyobrażam sobie inaczej - taka sinusoida uczuć.
Na szczęście nie musisz podejmować decyzji już dzisiaj, tylko możesz sobie spokojnie przeanalizować różne opcje ☺️
 
Dziewczyny czy mogę prosić o poradę z badaniem drożności? Znalazłam prywatną klinikę z dobrymi opiniami która robi drożność/badanie macicy ale w opisie jest "sono-hsg, hycosy" i ja nie wiem co to te hycosy 🤦🏻‍♀️ to jakaś inna metoda/lepsza/gorsza? Czy to oznacza jakieś szersze badanie i jeśli tak to czy warto? 🙏
Sono hsg i hysocy to to samo :) badanie drożności przy użyciu pianki i aparatu USG :)
Inna to zwykle hsg z rentgenem.
 
Na pewno warto zacząć się rozglądać, chodzić na rozmowy rekrutacyjne, które często są online i przymierzać się. Jeżeli nie masz presji czasu w zmianie pracy, to myślę, że warto poszukać czegoś spokojniejszego, ale też satysfakcjonującego. Stres jest bardzo zgubny, wpływa na wszystkie dziedziny życia. Ja mam taką właśnie harmonijną pracę, raczej spokojną i przewidywalną, bez super ambitnych projektów - czasem mi ich brakuje, ale jednak wybieram brak nadgodzin i spokojną głowę po pracy. Uwielbiam swoje życie pozapracowe, codziennie po 15 mam mnóstwo aktywności, na które potrzebuję energii :D więc jakbym miała jeszcze super wymagającą pracę to już bym nie dała rady ;p chociaż też jestem otwarta na inne propozycje pracy i jakbym znalazła coś mniej nudnego to może bym się skusiła... :)
Czytam i trochę zazdroszczę ;)
 
Sono hsg i hysocy to to samo :) badanie drożności przy użyciu pianki i aparatu USG :)
Inna to zwykle hsg z rentgenem.
ah no to ma sens w takim razie! Dzięki ☺️ właśnie tak się zastanawiałam czemu tej drugiej nazwy nie słyszałam

Pewnie dowiem się tego w klinice ale zazwyczaj na te badanie można się tak z buta zapisać? Czy trzeba wcześniej coś robić? (Przemknęło mi w internecie że trzeba pokazać wyniki cytologii itd)
 
reklama
to jeśli chodzi o pracę, to ja też z tych ludzi, którzy pracują na etacie 8h, po 16 zamykają laptop i mają w d. Bardzo sobie to cenię. Moja praca jest raczej spokojna, zdarzają się gorące okresy, ale to epizody. Tak to na spokojnie sobie pracuję, robię co muszę, emocjonalnie się w to nie angażuję. Ni jest to ultra ambitne, nie spełnia mnie jakoś super, ale wybieram spokój.
 
Do góry