reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Załączniki

  • 20230624_100851.jpg
    20230624_100851.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 117
reklama
Ja też. Dużo ludzi, napierają na Ciebie i się ocierają :D
Byłam na kilku koncertach w życiu, na których musiałam być: Metallica, Iron Maiden, Blind Guardian, Ulver, In flames. Ale jakim kosztem 😅
Jedyny koncert komfortowy to był ten co byliśmy w zeszłym roku: muzyka filmowa :)
Ekstra! Ironów, Ulvera i In Flames zazdroszczę! :D

My teraz chodzimy często na takie "siedziane" koncerty i w sumie spoko opcja, nikt się nie pcha, raczej nikt nie śmierdzi i nie lepi się od potu. 😅

Ostatnio jak byliśmy na Królu, to przez cały koncert sobie myślałam, że zajebisty zapach mają w tej hali koncertowej, a po koncercie zorientowałam się, że to byłam ja. 🤣 Psiknęłam się nowym zapachem i tak ewoluował, że byłam przekonana, że to po prostu zapach tej nowej pięknej hali. 🤪
Jak byłam młodsza i zdarzało mi się pogować, to zawsze zastanawiałam się jak ludzie mogą siedzieć na koncertach, bo wtedy istniała dla mnie tylko płyta. Teraz nie wiem, co ja w tym widziałam, bo zawsze wracałam z jakimś siniorem. 🤪
 
Nadrobiłam 😅 co do zdrowych śniadań, to dzisiaj szefowa z okazji urodzin zrobiła nam zdrowe sniadanie- do wyboru, do koloru- papryka, pomidor, wędliny, kabanosy, sałatka, ogórki kiszone, pieczywko! No baja! Nic, tylko się zajadać 😂
Co do koncertów to uwielbiam 😍 byłam chyba jedyną osobą w klasie w liceum, która nie zaliczyła wizyty w klubie, na dyskotece (pomarańcza, energy), to nie moje klimaty. Wolałam chodzić na koncerty 😍 w sumie do dzisiaj na żadnej dyskotece nie byłam XD
Z koncertów, na których byłam, to 2 razy na Green Day’u, teraz na Billy Talent (na oba bym chętnie jeszcze pojechała i to nie raz 🫶🏻), a na te, na które chciałabym pojechać: RHCP, Foo Fighters, Rammstein, Ed Sheeran 😬🩵
 
Ekstra! Ironów, Ulvera i In Flames zazdroszczę! :D

My teraz chodzimy często na takie "siedziane" koncerty i w sumie spoko opcja, nikt się nie pcha, raczej nikt nie śmierdzi i nie lepi się od potu. 😅

Ostatnio jak byliśmy na Królu, to przez cały koncert sobie myślałam, że zajebisty zapach mają w tej hali koncertowej, a po koncercie zorientowałam się, że to byłam ja. 🤣 Psiknęłam się nowym zapachem i tak ewoluował, że byłam przekonana, że to po prostu zapach tej nowej pięknej hali. 🤪
Jak byłam młodsza i zdarzało mi się pogować, to zawsze zastanawiałam się jak ludzie mogą siedzieć na koncertach, bo wtedy istniała dla mnie tylko płyta. Teraz nie wiem, co ja w tym widziałam, bo zawsze wracałam z jakimś siniorem. 🤪
Jezu, pogo! Kiedyś to było! :D zapomniałam o tym :D
W Warszawie w klubie park kiedyś co czwartek była impreza Hard Zone właśnie z taką ostrzejszą muzyką. Kochałam te imprezy, był czas, ze żyłam od czwartku to czwartku :D

Ps. Nie sądziłam, że ktoś normalny może znać Ulvera xD
 
reklama
Tak sobie czytam te Wasze muzyczne posty i naszła mnie taka refleksja: co jest nie tak z ludźmi, wśród których się obracam, że tutaj jednak większość ma określone muzyczne preferencje (ba! nawet idące w metalowe klimaty) a ja od znajomych regularnie słyszę, że słuchają "tego co leci w radio"? A na samo słyszenie o muzyce rockowej czy metalowej się krzywią?
 
Do góry