reklama
Witajcie! 
Widzę, że nas coraz więcej ;D.
Asiu (XXX) - podaję namiary na Anię (058 6838961) - ona też starała się o aparacik słuchowy dla Juleczki - więc pewnie opisze ci całą procedurę bardzo dokładnie. Jej córeczka urodziła się w 24 tyg i ważyła 600 g, czyli podobnie do twojego malucha.
Edytko - jak przebiega rehabilitacja Wiktorka? Turla się już po całym domu? Zaczyna siadać? Mam nadzieję, że twój mąż wytrwale ćwiczy z małym, a synek to lubi.... chyba że już mu rehabilitacja w ogóle nie jest potrzebna - ale by było fajnie.
Agulka - mam nadzieję, że Anusia ma lepszy apetyt, kłopoty z brzuszkiem się już skończyły i jej jedzenie nie spędza ci snu z oczu... To przykre patrzeć jak się dziecko męczy, ale wierzę, że to był przejściowy problem. Czy wracasz do pracy? Kto zostanie teraz z malutką w domu? Masz jakąś chętną babcię ;D?
Samotna mamo - cieszę się, że twój synek tak wzorcowo się rozwija. Baaaaardzo szybko nadrobił straty ;D. Zuch - chłopak! Niech inne wcześniaczki szybciutko biorą z niego przykład. W wolnej chwili napisz coś więcej o pobycie w szpitalu - czy podali ci sterydy przed cesarką? Jak wspominasz sam poród i późniejszą opiekę nad dzieckiem? Czy możesz polecić nam "swój" szpital czy wręcz przeciwnie?
Agawa - kiedy do nas powrócisz? Mam nadzieję, że wszystko u ciebie pomyślnie się zakończyło. Czekamy na ciebie, odezwij się czasami, napisz co tam słychać u Juleńki czy chodzi do przedszkola i jak witała WIOSNĘ!
Minka 76, Marietta, Asia, Mariola, Minkapinka i cała reszta towarzystwa - gdzie jesteście? Wiosna wam tylko w głowie ?
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Widzę, że nas coraz więcej ;D.Asiu (XXX) - podaję namiary na Anię (058 6838961) - ona też starała się o aparacik słuchowy dla Juleczki - więc pewnie opisze ci całą procedurę bardzo dokładnie. Jej córeczka urodziła się w 24 tyg i ważyła 600 g, czyli podobnie do twojego malucha.
Edytko - jak przebiega rehabilitacja Wiktorka? Turla się już po całym domu? Zaczyna siadać? Mam nadzieję, że twój mąż wytrwale ćwiczy z małym, a synek to lubi.... chyba że już mu rehabilitacja w ogóle nie jest potrzebna - ale by było fajnie
.Agulka - mam nadzieję, że Anusia ma lepszy apetyt, kłopoty z brzuszkiem się już skończyły i jej jedzenie nie spędza ci snu z oczu... To przykre patrzeć jak się dziecko męczy, ale wierzę, że to był przejściowy problem. Czy wracasz do pracy? Kto zostanie teraz z malutką w domu? Masz jakąś chętną babcię ;D?
Samotna mamo - cieszę się, że twój synek tak wzorcowo się rozwija. Baaaaardzo szybko nadrobił straty ;D. Zuch - chłopak! Niech inne wcześniaczki szybciutko biorą z niego przykład. W wolnej chwili napisz coś więcej o pobycie w szpitalu - czy podali ci sterydy przed cesarką? Jak wspominasz sam poród i późniejszą opiekę nad dzieckiem? Czy możesz polecić nam "swój" szpital czy wręcz przeciwnie?
Agawa - kiedy do nas powrócisz? Mam nadzieję, że wszystko u ciebie pomyślnie się zakończyło. Czekamy na ciebie, odezwij się czasami, napisz co tam słychać u Juleńki czy chodzi do przedszkola i jak witała WIOSNĘ!
Minka 76, Marietta, Asia, Mariola, Minkapinka i cała reszta towarzystwa - gdzie jesteście? Wiosna wam tylko w głowie
?Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Hejka na Wiosennie
Melunia,
Ja jestem tutaj cały czas... Rzeczywiście mam troszkę mniej "pary" niż zwykle ale kładę to na karb przepracowania i
wiosennego przesilenia ;D... Jula była w przedszkolau aż 4 dni i właśnie dzisiaj zadzwoniły opiekunki, że ma temperaturę Całe 39 stopni Czekamy na pediatrę
Poza tym... chwalę się... chwalę... Mamy nowego członka rodziny - Mufinka... ma 6 tygodni i jest strasznym łakomczuszkiem...
A tak cieszy się Jula...
Moi Kochani,
Życzę Wam oraz Waszym Bliskim wesołych ,spokojnych i rodzinnych Świąt
Melunia,
Ja jestem tutaj cały czas... Rzeczywiście mam troszkę mniej "pary" niż zwykle ale kładę to na karb przepracowania i
wiosennego przesilenia ;D... Jula była w przedszkolau aż 4 dni
i właśnie dzisiaj zadzwoniły opiekunki, że ma temperaturę Całe 39 stopni Czekamy na pediatrę Poza tym... chwalę się... chwalę... Mamy nowego członka rodziny - Mufinka... ma 6 tygodni i jest strasznym łakomczuszkiem...
A tak cieszy się Jula...
Moi Kochani,
Życzę Wam oraz Waszym Bliskim wesołych ,spokojnych i rodzinnych Świąt
Agawa - cieszę się, że jesteś . Mufinka śliczna, pewnie dużo psoci ...
A Julka rośnie jak na drożdżach! Fajnie, że wkleiłaś fotki.
Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, pełnych słoneczka i kolorowych pisanek
dla wszystkich Rodziców i ich Kurczaczków
życzy
Mela
. Mufinka śliczna, pewnie dużo psoci ...A Julka rośnie jak na drożdżach! Fajnie, że wkleiłaś fotki.
Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, pełnych słoneczka i kolorowych pisanek
dla wszystkich Rodziców i ich Kurczaczków
życzy
Mela
N
nicoll
Gość
Cześć moje pierwsze dziecko urodzilam 05,01,2004 w 35 tyg ciąży ważył 1800 47 długości dosstał 9 punktów w skali apghar i ku zdziwieniu był i jest zdrowy nie potzrebował respiratora ani inkubatora cały czas miałam go przy sobie rodziłam przez cięcie z powodu ułożenia miednicowego. teraz to wcale po nim nie widać że jest wcześniakiem dogonił dzieci wagowo i jest taki jak inni wcale nie mnniejszy.
melu dzięki za pamięć, muszę się postarać częściej tu zaglądać. Mój Wiktor jeszcze sie nie turla po podłodze (niestety ) i rehabilitacja jeszcze długo będzie nam potrzebna. Wierzymy jednak mocno, ze bedzie dobrze...tylko musimy ćwiczyć i ćwiczyć. za to jest najszczęsliwszym dzieciaczkiem bo usmiech mu z twarzy nie schodzi. Teraz jest różnie bo idą nam zęby i pochwalę sie, że jedyneczkę dolna już jedną mamy!!!!
) i rehabilitacja jeszcze długo będzie nam potrzebna. Wierzymy jednak mocno, ze bedzie dobrze...tylko musimy ćwiczyć i ćwiczyć. za to jest najszczęsliwszym dzieciaczkiem bo usmiech mu z twarzy nie schodzi. Teraz jest różnie bo idą nam zęby i pochwalę sie, że jedyneczkę dolna już jedną mamy!!!!Witam wszystkich.Jestem pierwszy raz i jak na pierwszy raz przystalo mam leciutka treme...Od 8 miesiecy i 5 dni jestem mama Zuzi.Moja coreczka urodzila sie w 35 tygodniu ciazy.Bylam kompletnie nieprzygotowana.Pamietam jak dzis:w domu remont...To bylo 13 sierpnia w piatek .Mialam niewielki wyciek z pochwy i lekarz prowadzacy prosil o konsultacje na oddziale ginekologicznym...w szpitalu mialam spedzic weekend.O 18 odeszly mi wody...ale dalej nie wierzylam,ze to juz.Nawet jak juz bylam na sali porodowej mialam nadzieje,ze mi przejdzie...Nie przeszl 7.02 urodzilam Zuzie.Miala 2830 gr i 52 cm.Dostala 10 Apgar.Mimo to nie polozyli mi jej na brzuchu,nawet dobrze nie pokazali...a przez cala ciaze myslalam o tej chwili.Potem mialam lyzeczkowanie i niezla faze po znieczuleniu.Mala zobaczylam dopiero po poludniu,jak przyjechala z tatusiem,bo ja nie moglam wstawac.Choc minelo juz tyle czasu pamietam to jak dzis...
.Mialam niewielki wyciek z pochwy i lekarz prowadzacy prosil o konsultacje na oddziale ginekologicznym...w szpitalu mialam spedzic weekend.O 18 odeszly mi wody...ale dalej nie wierzylam,ze to juz.Nawet jak juz bylam na sali porodowej mialam nadzieje,ze mi przejdzie...Nie przeszl 7.02 urodzilam Zuzie.Miala 2830 gr i 52 cm.Dostala 10 Apgar.Mimo to nie polozyli mi jej na brzuchu,nawet dobrze nie pokazali...a przez cala ciaze myslalam o tej chwili.Potem mialam lyzeczkowanie i niezla faze po znieczuleniu.Mala zobaczylam dopiero po poludniu,jak przyjechala z tatusiem,bo ja nie moglam wstawac.Choc minelo juz tyle czasu pamietam to jak dzis...zuzAnka - witaj wśród wcześniakowych rodzinek Widzę, że instynkt wicia gniazda miałaś bardzo silny - remont w zaawansowanej ciąży... no, no Poród rzeczywiście był błyskawiczny - czy wcześniej miałaś problemy z utrzymaniem ciąży, czy raczej wszystko było w porządku? Najważniejsze, że córeczka była bardzo silna i zdrowa - 10 pkt to niesamowity wynik dla wcześniaka. Czy rodziłaś naturalnie? Chyba każda mama marzy o tej chwili po porodzie z dzidziusiem na brzuchu... ale wcześniaczki po urodzeniu muszą być szybko zbadane więc to chyba nie wchodzi w grę... Ja także zobaczyłam mojego synka dopiero na drugi dzień.
Edytko - gratuluję Wiktorkowi ząbka - mały wam gryzoń rośnie ;D Ani się obejrzycie, a będzie chrupał marchewki. Mam nadzieję, że ból dziąsełek już minął i twój synek znów jest radosnym bobasem.
Nicoll - szybko twój synek nadrobił z wagą - urodził się taki chudziutki, musi być małym głodomorkiem. Napisz (jeśli możesz) nam więcej o swoim przedwczesnym porodzie - jaka była przyczyna i czy to samodzielne oddychanie dziecka po urodzeniu było spowodowane wcześniejszym podaniem leków, czy też może samo z siebie było takie silne?
Agawa - co słychać u twojej Juleczki? Chodzi do przedszkola? U mojego synka w grupie choruje połowa dzieci. Jak tam Mufinka?
Wcześni rodzice - jeśli możecie - pochwalcie się swoimi dziećmi, przecież wcześniaki (mimo, że na ogół chudziutkie) są prześliczne ;D (mam chyba racje, hm? ;D) wklejcie je tu: https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,21.0.html lub w innym temacie.
Pozdrawiam cieplutko
Widzę, że instynkt wicia gniazda miałaś bardzo silny - remont w zaawansowanej ciąży... no, no Poród rzeczywiście był błyskawiczny - czy wcześniej miałaś problemy z utrzymaniem ciąży, czy raczej wszystko było w porządku? Najważniejsze, że córeczka była bardzo silna i zdrowa - 10 pkt to niesamowity wynik dla wcześniaka. Czy rodziłaś naturalnie? Chyba każda mama marzy o tej chwili po porodzie z dzidziusiem na brzuchu... ale wcześniaczki po urodzeniu muszą być szybko zbadane więc to chyba nie wchodzi w grę... Ja także zobaczyłam mojego synka dopiero na drugi dzień.Edytko - gratuluję Wiktorkowi ząbka - mały wam gryzoń rośnie ;D Ani się obejrzycie, a będzie chrupał marchewki. Mam nadzieję, że ból dziąsełek już minął i twój synek znów jest radosnym bobasem.
Nicoll - szybko twój synek nadrobił z wagą - urodził się taki chudziutki, musi być małym głodomorkiem
. Napisz (jeśli możesz) nam więcej o swoim przedwczesnym porodzie - jaka była przyczyna i czy to samodzielne oddychanie dziecka po urodzeniu było spowodowane wcześniejszym podaniem leków, czy też może samo z siebie było takie silne?Agawa - co słychać u twojej Juleczki? Chodzi do przedszkola? U mojego synka w grupie choruje połowa dzieci
. Jak tam Mufinka?Wcześni rodzice - jeśli możecie - pochwalcie się swoimi dziećmi, przecież wcześniaki (mimo, że na ogół chudziutkie
) są prześliczne ;D (mam chyba racje, hm? ;D) wklejcie je tu: https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,21.0.html lub w innym temacie.Pozdrawiam cieplutko
Hurrra! Naszej Kochanej Meluni nie porwali jednak kosmici Jest, jest!
Cześć Mamuśki
Witam zuzAnkę oraz nicoll i zapraszam do Naszego Klubu Wczesnego Rodzicielstawa... wstęp wolny Wszyscy są mile widziani
Jula urzęduje już w przedszkolu drugi tydzień ale... w przedszkolu od wczoraj panuje wiatrówka... więc pewnie i "wywieje" moje dziecko... Wstrętne, podstępne, zaraźliwe i upierdliwe choróbska - a sio, sio od naszych maluchów! sił już brakuje i miecze się wyszczerbiły od walki z nimi ;D Czekam z niecierpliwością na wakacyjną włóczęgę nad Bałtykiem Mam nadzieje, że Juleczka się trochę podkuruje... Kto jeszcze tam jedzie? Może się spotkamy na spacerku po plaży?
Ale mamy wiosnę ... zrobiła dobre wrażenie i poszła sobie ;D Julka już 4 dzień zimową kurteczkę przywdziewa i pyta czy wiosna sie nie pomyliła... hehehe... mądre dziecko
Poza tym mam kuuuuuuuupę pracy a Mufinek rośnie jak na drożdżach
Wieczorkiem siadam do aktualizowania albumu więc wkleję kilka nowych zdjęć na nasze Forum
Papatki Kochane... ucałowania i wyduźdałki dla Waszych pociech od ciotki - klotki - Agawy :-* :-* :-*
Jest, jest! Cześć Mamuśki
Witam zuzAnkę oraz nicoll
i zapraszam do Naszego Klubu Wczesnego Rodzicielstawa... wstęp wolny Wszyscy są mile widziani Jula urzęduje już w przedszkolu drugi tydzień ale... w przedszkolu od wczoraj panuje wiatrówka... więc pewnie i "wywieje" moje dziecko... Wstrętne, podstępne, zaraźliwe i upierdliwe choróbska - a sio, sio od naszych maluchów!
sił już brakuje i miecze się wyszczerbiły od walki z nimi ;D Czekam z niecierpliwością na wakacyjną włóczęgę nad Bałtykiem Mam nadzieje, że Juleczka się trochę podkuruje... Kto jeszcze tam jedzie? Może się spotkamy na spacerku po plaży?Ale mamy wiosnę ... zrobiła dobre wrażenie i poszła sobie ;D Julka już 4 dzień zimową kurteczkę przywdziewa i pyta czy wiosna sie nie pomyliła... hehehe... mądre dziecko
Poza tym mam kuuuuuuuupę pracy
a Mufinek rośnie jak na drożdżach Wieczorkiem siadam do aktualizowania albumu więc wkleję kilka nowych zdjęć na nasze Forum
Papatki Kochane... ucałowania i wyduźdałki dla Waszych pociech od ciotki - klotki - Agawy :-* :-* :-*
reklama
Hej, mój ptyś wczoraj skończył roczek. Zrobiliśmy mu słynny test roczniaka i najpierw chwycił kalkulator a potem samochód - myśłimy że zacznie od księgowego a skończy na prezesurze np Mercedesa .
Mamy juz piękne dwa zabki i ida chyba górne - marudzenie jest nadal. POdam wam stronę ze zdjęciami mojego ptysia http://www.trustphotosite.com/szczepankl/Wiktor/
.Mamy juz piękne dwa zabki i ida chyba górne - marudzenie jest nadal. POdam wam stronę ze zdjęciami mojego ptysia http://www.trustphotosite.com/szczepankl/Wiktor/
