Kasiu
Nie jestem specem od tych spraw ale jak karmili mojego synka sondą to wkładali ja tylko na czas karmienia i nie była przyklejona plastrem , a nie wiem czy takie maleństwo jest karmione pokarmem, czy dozylnie tak jak było w naszym przypadku.
Oto zdjecie mojego synka 3 dni po urodzeniu, tez był zaintubowany .
zdjęcie jest słabej jakości, ale była wtedy nerwówa.....
A.......dzowniła do mnie zona....i.....nie chcę zapeszać....ale......./no mały ma zapalenie dróg moczowych, zaczeli leczeni które ma trwac tydzień/.....chodzą słuchy ,.......że mój skarbus, jak sie będzie dalej dobrze sprawował......wraca do domku......ok 19 VIII , ale to jeszce troche czasu jest,.....19 sie urodził i 19 wyjdzie
Pozdrawiam !!!!
Nie jestem specem od tych spraw ale jak karmili mojego synka sondą to wkładali ja tylko na czas karmienia i nie była przyklejona plastrem , a nie wiem czy takie maleństwo jest karmione pokarmem, czy dozylnie tak jak było w naszym przypadku.
Oto zdjecie mojego synka 3 dni po urodzeniu, tez był zaintubowany .
zdjęcie jest słabej jakości, ale była wtedy nerwówa.....
A.......dzowniła do mnie zona....i.....nie chcę zapeszać....ale......./no mały ma zapalenie dróg moczowych, zaczeli leczeni które ma trwac tydzień/.....chodzą słuchy ,.......że mój skarbus, jak sie będzie dalej dobrze sprawował......wraca do domku......ok 19 VIII , ale to jeszce troche czasu jest,.....19 sie urodził i 19 wyjdzie
Pozdrawiam !!!!