Usunięcie kamienia nazębnego

[Kas2ia]

Zdecydowanie skaling jest zalecany, bo jest to profilaktyka. Natomiast kategorycznie zabroniony w I trymestrze a następnie należałoby skonsultować to z dr ginekologiem. Skaling, piaskowanie zazwyczaj wykonuje się raz w roku, chyba, że mówimy o pacjencie protetyczno - implantologicznym (ewentualnie predyspozycje do szybszego odkładania się niezależnie co spożywa ) , więc istnieje spora szansa "wstrzelic" się pomiędzy
Dobrą praktyką byloby przed ciaza (dla planujących) sprawdzić stan swojego uzębienia, by później nie było nieprzyjemnych niespodzianek "w ciąży posypały mi się zęby" Otóż to jest nieprawda
Kasia, dziwi mnie to, że Twój stomatolog nie wykonuje (na prośbę pacjenta,bo to nie jest praktyka) znieczulenia

Niestety muszę wykonać skaling będąc już w ciąży. Jestem w drugim trymestrze. Znieczulenie stomatolog wykonuje przy innych zabiegach, ale niestety nie przy usuwaniu kamienia. Usłyszałam, że jest to nieprzyjemne, ale nie boli, więc znieczulenia nie trzeba.

 

[Mamaona]

Niestety muszę wykonać skaling będąc już w ciąży. Jestem w drugim trymestrze. Znieczulenie stomatolog wykonuje przy innych zabiegach, ale niestety nie przy usuwaniu kamienia. Usłyszałam, że jest to nieprzyjemne, ale nie boli, więc znieczulenia nie trzeba.

Głupoty, przy skallingu też można i nigdy się nie spotkałam aby to był problem...

 

[Kas2ia]

Głupoty, przy skallingu też można i nigdy się nie spotkałam aby to był problem...

Zobaczymy jak zareaguję podczas wykonywania zabiegu... Jeśli będzie boleć to będę prosić o znieczulenie.

 

[89karola80]

A dlaczego jest kategorycznie zabroniony w 1wszym trymestrze?

Kochana , co do zasady tzw. "I trymestru" . Nie zaleca się wykonywania zabiegów z powodu największego ryzyka uszkodzenia rozwijającego się płodu. Nie daj Boże! gdyby ciąża zakończyla się samoistnym poronieniem mogło to być uznane za przyczynę poronienia możliwą do uniknięcia.

 

[Mamaona]

Kochana , co do zasady tzw. "I trymestru" . Nie zaleca się wykonywania zabiegów z powodu największego ryzyka uszkodzenia rozwijającego się płodu. Nie daj Boże! gdyby ciąża zakończyla się samoistnym poronieniem mogło to być uznane za przyczynę poronienia możliwą do uniknięcia.

Scalling przyczyną poronienia? Sory, ale takiej głupoty dawno nie słyszałam... jak niby miałoby to uszkodzić płód

 

[Smaily]

Kochana , co do zasady tzw. "I trymestru" . Nie zaleca się wykonywania zabiegów z powodu największego ryzyka uszkodzenia rozwijającego się płodu. Nie daj Boże! gdyby ciąża zakończyla się samoistnym poronieniem mogło to być uznane za przyczynę poronienia możliwą do uniknięc

Nie znam takiej zasady. Skąd takie informacje? Jakieś wiarygodne źródło?
Usuwanie kamienia nie powoduje poronienia, to absurd. Niby na jakiej zasadzie, jak? Jak ma uszkodzić płód?
To zła higiena jamy ustnej oraz choroba przyzębia, a co za tym idzie stan zapalny i bakterie, mogą być skutkiem poronienia nie odwrotnie.
Z całą moją wiedzą medyczną, skaling ultradźwiękowy jest bezpieczny w ciąży.
To samo dotyczy znieczulenia, leczenia zachowawczego i leczenia kanałowego. Pacjentki ciężarne noszą aparaty ortodontyczne, wykonuje się im prace protetyczne - mosty, korony itd.
Zabiegiem niezalecanym przez cały okres ciąży jest wybielanie, ze względu na to, że żele wybielające nie są przebadane na pacjentkach w ciąży. W drugim trymestrze najczęściej wykonuje się planowe zabiegi chirurgiczne, np. usunięcie zatrzymanych ósemek, usunięcie korzeni.

 

[Mamaona]

Nie znam takiej zasady. Skąd takie informacje? Jakieś wiarygodne źródło?
Usuwanie kamienia nie powoduje poronienia, to absurd. Niby na jakiej zasadzie, jak? Jak ma uszkodzić płód?
To zła higiena jamy ustnej oraz choroba przyzębia, a co za tym idzie stan zapalny i bakterie, mogą być skutkiem poronienia nie odwrotnie.
Z całą moją wiedzą medyczną, skaling ultradźwiękowy jest bezpieczny w ciąży.
To samo dotyczy znieczulenia, leczenia zachowawczego i leczenia kanałowego. Pacjentki ciężarne noszą aparaty ortodontyczne, wykonuje się im prace protetyczne - mosty, korony itd.
Zabiegiem niezalecanym przez cały okres ciąży jest wybielanie, ze względu na to, że żele wybielające nie są przebadane na pacjentkach w ciąży. W drugim trymestrze najczęściej wykonuje się planowe zabiegi chirurgiczne, np. usunięcie zatrzymanych ósemek, usunięcie korzeni.

Oczywiście, że to bzdury wyssane z palca. No może co do ultradźwięków nie ma za bardzo danych ale są też inne metody scalingu. To trochę było napisane w klimacie średniowiecznego "częste mycie skraca zycie"

 

[89karola80]

Nie znam takiej zasady. Skąd takie informacje? Jakieś wiarygodne źródło?
Usuwanie kamienia nie powoduje poronienia, to absurd. Niby na jakiej zasadzie, jak? Jak ma uszkodzić płód?
To zła higiena jamy ustnej oraz choroba przyzębia, a co za tym idzie stan zapalny i bakterie, mogą być skutkiem poronienia nie odwrotnie.
Z całą moją wiedzą medyczną, skaling ultradźwiękowy jest bezpieczny w ciąży.
To samo dotyczy znieczulenia, leczenia zachowawczego i leczenia kanałowego. Pacjentki ciężarne noszą aparaty ortodontyczne, wykonuje się im prace protetyczne - mosty, korony itd.
Zabiegiem niezalecanym przez cały okres ciąży jest wybielanie, ze względu na to, że żele wybielające nie są przebadane na pacjentkach w ciąży. W drugim trymestrze najczęściej wykonuje się planowe zabiegi chirurgiczne, np. usunięcie zatrzymanych ósemek, usunięcie korzeni.

To pracujemy w dwóch różnych klinikach. W mojej zdecydowanie dba się o bezpieczeństwo i dobro kobiet w ciąży i ich malenstw pod sercem
Proszę o czytanie ze zrozumieniem (to nie boli). Nie napisałam, że powoduje poronienie, a mogłoby by być uznane za przyczynę.
Z całym szacunkiem, ale ja nie czytałam większych bzdur od Twoich. Leczenie kanałowe bez panoramy, czy zdjęcia punktowego? Zabiegi chirurgiczne? Zatrzymanie osmek? (może jeszcze dolnych? Haha ) bez tomografii komputerowej? A jesli dolna ósemka jest blisko nerwu twarzowego i istnieje ryzyko paraliżu? A tego bez tomografii się niestety nie dowiemy. Mimo, że sprzęt jest nowoczesny i są bardzo niskie dawki promieniowania zawsze lepiej dmuchać na zimne.
Zdecydowanie polecam odwiedzać stomatologa regularnie (czyt. kontrola co pół roku, OPG oraz scaling raz w roku) a nie, gdy nagle coś się sypie (i to dosłownie)

 

[89karola80]

Oczywiście, że to bzdury wyssane z palca. No może co do ultradźwięków nie ma za bardzo danych ale są też inne metody scalingu. To trochę było napisane w klimacie średniowiecznego "częste mycie skraca zycie"

Oczywiście, że są, ale autorka postu zapytała o ten konkretny.
W przyslowiu częste mycie skraca życie jest więcej prawdy niż myślisz.

 

[Smaily]

To pracujemy w dwóch różnych klinikach. W mojej zdecydowanie dba się o bezpieczeństwo i dobro kobiet w ciąży i ich malenstw pod sercem
Proszę o czytanie ze zrozumieniem (to nie boli). Nie napisałam, że powoduje poronienie, a mogłoby by być uznane za przyczynę.
Z całym szacunkiem, ale ja nie czytałam większych bzdur od Twoich. Leczenie kanałowe bez panoramy, czy zdjęcia punktowego? Zabiegi chirurgiczne? Zatrzymanie osmek? (może jeszcze dolnych? Haha ) bez tomografii komputerowej? A jesli dolna ósemka jest blisko nerwu twarzowego i istnieje ryzyko paraliżu? A tego bez tomografii się niestety nie dowiemy. Mimo, że sprzęt jest nowoczesny i są bardzo niskie dawki promieniowania zawsze lepiej dmuchać na zimne.
Zdecydowanie polecam odwiedzać stomatologa regularnie (czyt. kontrola co pół roku, OPG oraz scaling raz w roku) a nie, gdy nagle coś się sypie (i to dosłownie)

To jak przyjmujecie ciężarną z bólem? Mówicie jej że ma przyjść po porodzie? A jak jest w 1wszym trymestrze to co? Z trutka do 2trymestru? A jak ciąża będzie zagrożona i nie będzie miała jak się stawić do stomatologa to co wtedy? Bez przesady. Leczenie kanałowe można z powodzeniem przeprowadzić bez zdj rtg. Kontrolę radiologiczną można wykonać po porodzie.