moje doświadczenia z urządzaniem pokoju są takie, że zestaw łóżeczko+komoda+szafa starcza na bardzo krótko bo zaraz pojawiają się bajeczki, pluszaki, grzechotki, piramidki, sortery i regał/półka sa niezbędne, a jeżeli ktoś nie lubi "wystawek" to jakieś kosze/pojemniki
i druga sprawa to stylowo i wszystko pod kolor jest tylko na zdjęciach;-) nie unikniemy chaosu kolorów ze względu na zabawki właśnie, dlatego jestem za prostymi meblami bez ozdób
chciałam by u córy było w jednym stylu to coś tam swojego przeforsowałam ale poza tym: ogromny kubuś puchatek, tablica, wcześniej pchacz, jeździk, mata edukacyjna, wózek dla lalek, kuchnia i tysiące innych rzeczy, to wszystko jest kolorowe i trzeba to gdzieś zmieścić...
po drzemce więcej popiszę;-)