No, chwila odpoczynku, więc zaglądam jak zwykle w takiej chwili na BB ;-)
Zakupy prawie zrobione, muszę lecieć jeszcze raz po drobiazgi, bo o kilku rzeczach zapomniałam.
Warzywa na sałatkę się gotują, jak ostygnie pokroi je Damian. Mięso się rozmraża. Ja właśnie zjadłam obiad i tak mi się potwornie zachciało spać. No ale trudno, dziś nie pośpię, robota czeka
Zakupy prawie zrobione, muszę lecieć jeszcze raz po drobiazgi, bo o kilku rzeczach zapomniałam.
Warzywa na sałatkę się gotują, jak ostygnie pokroi je Damian. Mięso się rozmraża. Ja właśnie zjadłam obiad i tak mi się potwornie zachciało spać. No ale trudno, dziś nie pośpię, robota czeka