Urodzinki naszych pociech

[mysia23]

na roczku na pewno najpierw ciacha: tort, 3-bit, rafaello, sernik z rosa...i cos pewnie jeszcze...
dania kolacyjne: salatki (ziemniaczana, z ryzem, jakas z pekinska), kurczak pieczony, schabowe, zrazy, devolaje, półmisek z wedlinami, mielone, ryba po grecku, pewnie tez w occie, bigos, paroweczki, biala, i chyba wsio.....
jeszcze dokladnie nie wiem;-)

Rany Nuśka!!!!! Aż tyle żarełka

No ja też, bo moja starsza córka i mama są wege. Narazie mam dla nich w zamyśle tylko sałatkę, ale jeszcze coś muszę wymyslić.

Moja mama zawsze na imprezy robi jaja w majonezie ;-)

U nas roczek jednak w większym gronie, bo sie chrzestna zapowiedziała, i drugi brat Tomka, a także jego i moi rodzice i dziadkowie....rany, ja nie mam za bardzo siły wymyślać dan i ich szykować... A juz tym bardziej szykować popijawy dla rodzinki, a jak im wytłumaczyć, ze nie chce alkoholu.....

 

[rosmerta]

A juz tym bardziej szykować popijawy dla rodzinki, a jak im wytłumaczyć, ze nie chce alkoholu.....

normalnie, po prostu powiedz, że to imprezka dziecka i na imprezie dziecka alkoholu nie ma i już
jak chcą sie napic to przy innej okazji

ja tez tak mówię, zreszta juz na chrzcinach tak było, i nikt sprzeciwu nie zgłosił

 

[nuśka 23]

normalnie, po prostu powiedz, że to imprezka dziecka i na imprezie dziecka alkoholu nie ma i już
jak chcą sie napic to przy innej okazji

ja tez tak mówię, zreszta juz na chrzcinach tak było, i nikt sprzeciwu nie zgłosił

dokladnie zreszta co duzo sie tlumaczyc trzeba...nie chcesz i tyle

 

[mysia23]

normalnie, po prostu powiedz, że to imprezka dziecka i na imprezie dziecka alkoholu nie ma i już
jak chcą sie napic to przy innej okazji

ja tez tak mówię, zreszta juz na chrzcinach tak było, i nikt sprzeciwu nie zgłosił

niby proste, ale w mojej rodzinie to niedopuszczalne...ojciec powie mi, że jak ja nie chce to nie, ale on i tak kupi i tyle, a jak mi sie nie podoba to mogę sobie zrobić imprezę gdzieś indziej, nie u niego w domu

 

[agusia9915]

niby proste, ale w mojej rodzinie to niedopuszczalne...ojciec powie mi, że jak ja nie chce to nie, ale on i tak kupi i tyle, a jak mi sie nie podoba to mogę sobie zrobić imprezę gdzieś indziej, nie u niego w domu

w takim razie bym robiła;-)

 

[mysia23]

w takim razie bym robiła;-)

Tylko gdzie Agusia??? Na restauracje już za późno, a innej opcji nie mam

 

[rosmerta]

Tylko gdzie Agusia??? Na restauracje już za późno, a innej opcji nie mam

hmm... rozumiem,ze mieszkacie razem z rodzicami??
no to zonk...to niech piją ale chociaz dopiero jak dziecko pojdzie spać... sama nie wiem

 

[mysia23]

hmm... rozumiem,ze mieszkacie razem z rodzicami??
no to zonk...to niech piją ale chociaz dopiero jak dziecko pojdzie spać... sama nie wiem

Dokładnie rosmerta, mieszkamy z rodzicami i mimo, ze niby mamy demokracje w domu, to tak naprawdę mój tato decyduje o większości spraw, nawet czasem dotyczących nas...ale jeszcze kilka miesięcy i to sie zmieni

w dużej mierze z tego względu nie zamierzałam też robić hucznej imprezy, bo mnie to meczy jak patrze na te buzie wychylające %, jakby nie było innych okazji...:-----(

 

[rozalka]

mysia ja bym na Twoim miejscu chyba też skapitulowała.Po ślubie trochę mieszkaliśmy z rodzicami i też dyktowali nam warunki.Może poproś by sie wstrzymali z piciem conajmniej do póznego wieczorka,jak już będzie bliżej końca imprezy.A jak się nie da,no cóż...
Już niedługo,to Ty będziesz dyktować warunki w swoim domku,cierpliwości.Dasz radę kochana.

 

[bb225]

dziewczyny doradzcie mi w sprawie wyboru tortu od sowy.Może któras próbowała .wyprawiam roczek w sobote i mysze zamówić tylko nie wiem czy zwykły z napisem czy moze te bajkowe.Myslałam nad bajkowymi ale w opisie tortu nie ma z czego on jest i boje sie że bedzie bardzo słodki, na wierzchu jest ta masa do formowania kształtu tez nie wiem z czego