reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

uprawnienia rodziców po poronieniu/ urodzeniu martwego dziecka

odnosnie kosztów pogrzebu(jak pisałam wcześniej)ile trzeba czekać na wypłacenie ?Mnie Pani z Urzędu powiedziała ze pieniążki zwracaja do miesiąca czasu (bo to najbliższa rodzina)składałam doumenty na wypłacenie zasiłku pogrzebowego 1 marca i jak dotąd nic mi nie przyszło!Martwię sie ze oni wcale nie zrwócą mi tych piniedzy!A czekam na nie jak na zbawienie bo jestem w troche cięższej sytuacji.a latam na konto sprawdzaqm codzień i nic...:(
 
reklama
Pyza27 - ZUS ma 30 dni na wypłatę zasiłku pogrzebowego od chwili kiedy do nich wpłynie komplet dokumentów, więc jeśli coś donosiłaś później to 30 dni liczy Ci się od nowa. Nie wiem jak składałaś, za pierwszym razem udało się złożyć wszystkie potrzebne dokumenty? Jeśli tak i minęło 30 dni to bierz słuchawkę do reki dzwoń na wypłaty zasiłku i zapytaj się gdzie są Twoje pieniądze? Po upływie 30 dni należą Ci się odsetki za zwłokę, ale trzeba pisać osobne pismo, inaczej ZUS sam nie wypłaci odsetek.
 
13x13
Mam dylemat moralny związany zmoim zawodem. Dziś spotkałam się z wolą matki do pochowania wyskrobin z jamy macicy :|....? możesz mnie oświecić kto pochowa tkankę ludzka zalaną formaldehydem...? u mnie w pracy powstał dylemat czy taki materiał należy wydać pacjentce czy nie...? Bo ja rozumiem płód który ma już zarys....ale luźna tkanka ???
będę wdzięczna za twoją opinie.
 
według naszego prawa każda kobieta może pochować swoje dziecko bez względu na czas zakończenia ciąży i sposób zakończenia... agatka czyli 13x13 niedawno urodziła a swoje dzieciątko pochowała choc ciąza zakończyła się w 11 tygodniu. A matka pewnie chce pochować dziecko i nie nazwałaby swojego dziecka wyskrobinami z macicy...ten kto nie przezyl straty dziecka nie rozumie kobiet które stracily dziecko

jeśli chcesz się skontaktowac z agatką to proponuje pisać na priva lub gg jeśli ma podane w kontakcie

moze porownam czy mozna pochowac szczatki ludzi a raczej ich tkanki jesli zgineli w wypadku i po nich pozostały tylko tkanki?? TAK

nie rozumie co to za dylemat moralny.... wkoncu zycie rozpoczyna sie od poczecia
 
Ostatnia edycja:
Witam,

podpisuję się pod tym co napisała Pati. W szpitalu, którym miałam zabieg, wydawali dziecko niezależnie od tygodnia poronienia. Czyli można, trzeba tylko chcieć, a nie każdemu szpitalowi chce się "bawić" w dodatkowe papierki.

Mimo wszystko cieszę się, że się pytasz, a nie od razu przekreślasz chęć pomocy tej dziewczynie.
 
13x13
Mam dylemat moralny związany zmoim zawodem. Dziś spotkałam się z wolą matki do pochowania wyskrobin z jamy macicy :|....? możesz mnie oświecić kto pochowa tkankę ludzka zalaną formaldehydem...? u mnie w pracy powstał dylemat czy taki materiał należy wydać pacjentce czy nie...? Bo ja rozumiem płód który ma już zarys....ale luźna tkanka ???
będę wdzięczna za twoją opinie.

Witaj Felidae...
Według mnie znasz odpowiedź na to pytanie -tylko ze patrzysz na problem przez pryzmat pracy a nie matczynych uczuć...
Ja moją kruszynkę pochowałam -miała 11 tygodni i po lekach i łyżeczkowaniu na pewno nie miała zarysu -i co z tego skoro tydzień wcześniej widziałam jak machała nóżkami na usg???
Matka chce pochować dziecko -i pochowa -ma do tego prawo. Uzyska dokumenty od szpitala, akt urodzenia martwego dziecka a zakład pogrebowy i ksiądz nie zrobią żadnego problemu w pochowaniu "luźnej tkanki".
Dla mnie to tak jak pochowanie zwłok po ciężkim wypadku -czasem nie ma co zbierać a jednak nie zostawiamy bliskich w kawałkach...

Jeślio chodzi o prawo matka moze pochować swoje dziecko bez względu na jego wiek
Jeśli chodzi o moralność -nie widzę nic niemoralnego w pozwoleniu kobiecie postawienia pomnika istocie której choć na chwilkę dała życie.
 
13X13 dzięki z aodpowiedź
tu tylko powtórzę, że chodzi o tkanki po poronne przysłane do nas do analizy pod kątem przyczyny poronienia. utrwalone formaldehydem i generalnie wydanie takiego materiału to przestępstwo. bo nie mamy pewności co stanie się z ta trucizną. Uważam, że kobiet powinna zdecydować sie czy chce poznać przyczyny poronienia czy pochować dziecko. wg moich przełożonych materiał ten nie powinien być wydawany w tej formie. Jeżeli już kobieta decyduje sie na pochówek to powinno byc to załatwione na płaszczyźnie oddziału położniczego, a nie patomorfologii gdzie ludzie sa zmuszeni do ryzykowania utrata prawa do zawodu...lub innymi konsekwencjami zawodowymi. to tyle na ten temat i proszę o próbę zrozumienia innych...
Podziwiam kobiety które w 3 dni po poronieniu sa w stanie myśleć na tyle logicznie by wyprawiać pogrzeb. Moja przyjaciółka była w ciężkiej depresji. Robiliśmy z jej mężem dyżury przy niej by nie zrobiła sobie krzywdy. ale to już inna historia...
 
Felidae każda kobieta inaczej przeżywa tą tragedię... racja, po poronieniu człowiek nie wie co będzie słuszne, czy pochowanie dzidziusia czy też nie... mi zadano to pytanie przed zabiegiem łyżeczkowania, jak juz kładli mnie na fotel, nie potrafiłam odpowiedzieć na pytanie, dla kobiety jest to szok! Do niektórych kobiet dopiero po tygodniu, miesiącu, czy nawet miesiącach dochodzi co tak na prawdę się stało, ponieważ wcześniej były w takim szoku, że nawet nie potrafiły przeżyć żałoby straconego dziecka!!! I powtarzam raz jeszcze! Każda z nas jest inna. Więc czemu ty się dziwisz? Nie przeżyłaś nigdy tej tragedii więc może lepiej byłoby się nie wypowiadać, ponieważ co niektóre z dziewczyn może to zranić, a my nie potrzebujemy takich opinii, my się tutaj wspieramy a co najważniejsze rozumiemy się i to jest najważniejsze!

Jeśli uraziłam to przepraszam.
 
z tego co mi wiadomo to pochowanie dziecka po poronieniu zajmuje sie zakład pogrzebowy i z reguly po ciało/ szczątki przychodzi osoba z zakładu pogrzebowego i jesli kobieta ktora chce pochowac dziecko to ma do tego prawo i wy wydajac zgode na wydanie ciala/szczatek zezwalacie jej wlasnie na pochowanie swojego dziecka... a wydanie ciala jest obowiazkowe jesli ona o to prosi bo takie są przepisy... wydajecie cialo w konkretnym celu wiec jakby co macie zabezpieczenie przeciez... chyba mozna napisac w jakim celu zostalo wydane dziecko tej kobiecie?

po drugie nigdy w zyciu nie przyszlo by mi na mysl zeby uzyc formaliny w ktorej jest cialo mojego dziecka w jakis niecnym celu... to jakies chore...kobieta po poronieniu nie mysli o takich *******ach, ona chce pochowac dziecko a widze ze jest jej to utrudniane i nie wierze ze nie ma innego sposobu wydania jej szczatek dziecka.
 
reklama
Tak jak Iwonka25 napisała, każda z nas jest inna - my z mężem powiedzieliśmy nie, a ja każdego dnia żałuję swojej decyzji :zawstydzona/y:
 
Do góry