reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Upadki, siniaki i guzy

justynko1 ja tez nie polecam butów z aukcji bo nigdy w zyciu nie kupie dziecku uzywanych butów!!! Codziło mi tylko o pokazanie tego jak wygladaja.
 
reklama
tulipanku wypowiedz sie na ten temat dopiero po obejrzeniu OSOBISTYM butów Gucia
Jakim osobistym obejrzeniu?????Napisalam,ze sa fajne te z aukcji,choc uzywanych za diabla bym nie kupila.Ortopedami sa moi rodzice,pozdrawiam
Nie mozna wszystkiego napisac w jednym poscie,rozumiem,ze licznik bije,ale bez przesady kochana;-):-)
 
.Zapytaj tez o chodzik,bo bledy robicie jak diabli dziewczyny.Dobrze radze

Kochana, nie gniewaj się, ale niech każdy patrzy na swoje błędy:tak:. Żadna z nas nie wyrządziłaby celowo krzywdy swojemu dziecku, a jeśli ja uważam, że Hani te 15-20 minut w chodziku nie zaszkodzi a i jej sie podoba zwiedzanie świata w inny sposób niż do tej pory to chyba nie robię nic złego.. Ja przynajmniej tak uważam:tak:. Poza tym moje dziecko siedzi, pełza, raczkuje, nie omija żadnego etapu w rozwoju, więc dlaczego miałabym nie zafundować jej kilku minut atrakcji?? I nie wytykaj błędów innym, bo łatwiej się osądza inne osoby niż siebie....

A co do bucików to już sama nie wiem, niby wypowiedzi dwóch ortopedów a jak różne:confused:. Poszukam coś w necie na ten temat:tak:.

Pozdrwaiam, Dobranoc.
 
Witam:-)
poczytałam troszke o czym dyskusja i chciałam dodać coś od siebie:tak:może sie przyda!byłam z moim 3miesiecznym synkiem u ortopedy na usg(ortopeda podobno jeden z lepszych w naszym mieście:sorry2:)i powiedział mi że nastepna wizyta jak dziecko zacznie chodzić i podkreślił koniecznie BEZ BUTÓW!nawet zapisał mi to w ksiażeczce:szok:Jak spytałam -to w szym ma chodzić?w skarpetach antypoślizgowych
miłej nocki
 
Aniu zywa ja przy starszym nikogo nie sluchalam,dostalam super chodzik i maly w nim latal-potem rok rehabilitacji,bolesnej dodam i niemilej dla dziecka,Rob jak uwazasz to twoje dziecko.Dziecko samo zaczyna chodzic jak kosci i stawy sa gotowe a nie wtedy kiedy my zdecydujemy.Rozumiem,ze jak wlozysz dziecko do chodzika,to nie trzeba sie nim tak zajmowac,jest mniej absorbujace,ale warto poczekac,w koncu po to mamy dzieci,zeby sie nimi zajmowac.No niestety tak jest tylko pewnie wstyd przed sama soba ci sie przyznac do tego.:no:
 
pierwsze kroki moje dziecko stawiało w skarpetach a abs. niestety tak podwijało paluszki u stóp, że by temu przeciwdziałać, by nie nauczyło się koślawo chodzić i nie miało wad stóp w przyszłości, miałam zalecone przez pediatrę i neurologa buciki profilaktyczne
takie jak te:
m_20061115102745.jpg

można kupić w wersji z rzepami
m_20061115102458.jpg


produkuje je m.in. spółdzielnia inwalidów Postęp - www.postep.elblag.pl

myślę, że ilu lekarzy tyle opinii, bo ja z kolei słyszałam, że po podłożu typu: piasek, trawa lepiej jak dziecko chodzi na bosaka, z kolei po podłodze (panele i te sprawy) lepiej jak dziecko chodzi w bucikach.
 
Aniu zywa ja przy starszym nikogo nie sluchalam,dostalam super chodzik i maly w nim latal-potem rok rehabilitacji,bolesnej dodam i niemilej dla dziecka,Rob jak uwazasz to twoje dziecko.Dziecko samo zaczyna chodzic jak kosci i stawy sa gotowe a nie wtedy kiedy my zdecydujemy.Rozumiem,ze jak wlozysz dziecko do chodzika,to nie trzeba sie nim tak zajmowac,jest mniej absorbujace,ale warto poczekac,w koncu po to mamy dzieci,zeby sie nimi zajmowac.No niestety tak jest tylko pewnie wstyd przed sama soba ci sie przyznac do tego.:no:

DAruj sobie takie komentarze, zajmuje się swoją córką i nie wkładam jej do chodzika dla swojej wygody, ona potrafi zająć się sama sobą w kojcu, więc nie muszę stosować się do takich metod.

Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować Ci za dobre rady, w końcu sama wkładałaś swoje dziecko do chodzika i przez to miało później rehabilitację, ale miło że chcesz ustrzec inne mamy przed błędem, który sama popełniłaś..... Przykro mi, że Twoje dziecko tak cierpiało...
 
Jestem po wizycie u ortopedy w zwiazku ze stawami i na pytanie o buty powiedzial-boso,czyli bez a w skarpetach frotte.Chodzik,powiedzial absolutnie nie,nawet na pare minut,bo on glownie przyjmuje mamy,ktore wsadzaly dzieci do chodzika lub mimo,iz dziecko jeszcze nie chodzilo,podnosily je i prowadzaly za raczki,pozdrawiam
 
reklama
Moja Milenka pierwszy raz przybrała pozycję "na czworaka" jak miała 6 miesięcy i 4 dni... a po dwóch tygodniach juz raczkowała bez problemu.
Zanim skończyła 7 miesięcy to już "biegała" na czworakach i zaczęła wstawać przy czym się da. Siadać prosto zaczęła następne 2 tygodnie później (czyli kilka dni temu) :-)
A pomyśleć, że jak miała 4 miesiące to dostałyśmy skierowanie na rehabilitację ruchową (m. in z tego powodu, że nie podciagała się do siadania i główki do przodu gdy podało się jej raczki) i lekarka twierdziła, że jest nieco do tyłu z rozwojem ruchowym :happy2:
 
Do góry