karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Prawdopodobnie juz taki watek gdzies jest, ale jako ze jeszcze nie orientuje sie na forum, dlatego zalozylam nowy temat. ;D
Chcialam wszystkich Was serdecznie przywitac. Mam na imie Karolina i oczekuje na malenstwo 10 sierpnia. W tej chwili zaczelam 10 tydzien ciazy i jestem bardzo szczesliwa przyszla mamusia. Ciaza byla w 100% planowana, dlatego oboje z mezem spacerujemy teraz w "chmurach".
Poza idealnymi wynikami badan mam jednak jeden problem - zbyt wysokie cisnienie (skaczace). Normalnie w domku jest ono zupelnie normalne, natomiast jak przychodze do mojego ginekologa - skacze do wartosci 160/100. Polozna powiedziala mi dzisiaj, ze moze to doprowadzic do odklejenia lozyska no i zaczelam sie martwic. Jestem od kilku tygodni na tabletkach na nadcisnienie, ponoc nieszkodliwych dla plodu, i troszke spadlo. Eh... Bo mi sie smutno zaczyna robic... A tu taka radosc. 24 stycznia zobacze w koncu moje malenstwo na USG, juz nie moge sie doczekac.
Jeszcze raz witam wszystkich i pozdrawiam goraco
Chcialam wszystkich Was serdecznie przywitac. Mam na imie Karolina i oczekuje na malenstwo 10 sierpnia. W tej chwili zaczelam 10 tydzien ciazy i jestem bardzo szczesliwa przyszla mamusia. Ciaza byla w 100% planowana, dlatego oboje z mezem spacerujemy teraz w "chmurach".
Poza idealnymi wynikami badan mam jednak jeden problem - zbyt wysokie cisnienie (skaczace). Normalnie w domku jest ono zupelnie normalne, natomiast jak przychodze do mojego ginekologa - skacze do wartosci 160/100. Polozna powiedziala mi dzisiaj, ze moze to doprowadzic do odklejenia lozyska no i zaczelam sie martwic. Jestem od kilku tygodni na tabletkach na nadcisnienie, ponoc nieszkodliwych dla plodu, i troszke spadlo. Eh... Bo mi sie smutno zaczyna robic... A tu taka radosc. 24 stycznia zobacze w koncu moje malenstwo na USG, juz nie moge sie doczekac.
Jeszcze raz witam wszystkich i pozdrawiam goraco