Biedny Nikuś, mam nadzieję, że to nie jakaś poważna wada wzroku.
A jak to zauważyłaś? Pytam dlatego, że mąż też ma problemy ze wzrokiem i nie wiem, czy nie powinnam Emilki przebadać, choć nic na to nie wskazuje, żeby były problemy
A jak to zauważyłaś? Pytam dlatego, że mąż też ma problemy ze wzrokiem i nie wiem, czy nie powinnam Emilki przebadać, choć nic na to nie wskazuje, żeby były problemy