reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U pediatry

Hej dziewczynki. A u nas znowu zdrowotne problemy Filipa. Po 3 dniach przyjmowania antybiotyku, wzmógł się kaszel i pojawił się katar. Wczoraj rano poszłam z nim do przychodni, a nasza lekarka powiedziała, że mały ma czyste gardło, oskrzela i płuca i dała nam skierowanie do alergologa. Niestety najwcześniejszy termin do specjalisty był na czerwiec!!!! Co było robić, poszliśmy prywatnie do tej doktorki co ostatnio. A ona po zbadaniu małego stwierdziła, że Filip nie został doleczony do końca i dlatego infekcja mu się odnowiła. Inhalacje i wziewy mamy kontynuować przez następne 6 tyg. Do tego doszedł nowy antybiotyk i leki na wzmocnienie. Wyrodna ze mnie matka, mogłam mu jeszcze porobić te zabiegi ale wydawało się, że czuje się dobrze. Nie przewidziałam, że jeszcze nie jest zdrowy. Tak czy siak Filip po męczącym weekendzie czuje się dziś lepiej. Poza tym Pani doktor załatwiła nam wcześniejszą wizytę u alergologa na 16 kwietnia. Chociaż tyle dobrze. Powiem Wam szczerze, że miałam wczoraj szczerze wszystkiego dosyć. Cały dzień spędziliśmy w przychodniach i tylko zastanawia mnie fakt dlaczego tego samego dnia jedna doktorka słyszy u dziecka rzężenie w oskrzelach, a druga nie. :baffled:
 
reklama
Ojej, znowu Fifi chory:zawstydzona/y:. To przerażające, że tyle trzeba czekać na wizytę u specjalisty, a przez ten czas dziecko się męczy, bo do końca nie wiadomo, jaka jest przyczyna tych infekcji. A co do różnych opinii lekarzy, to szkoda słów, co jeden to lepszy:wściekła/y:.
Dużo zdrówka dla Filipka.
 
To rzeczywiście, mało przyjemny dzionek, od lekarza do lekarza. Mnie brak jest słów już na stan naszej służby zdrowia, mogłabym się tu rozgadać, ale szkoda nerwów.
Mąż wybił niedawno palec - pojechał na pogotowie, tam powiedzieli, że mu nie poradzą i dali skierowanie do chirurga do przychodni, a w przychodni w rejestracji jakaś fizda powiedziała, że go nie zarejestruje, bo nie do końca wiadomo do kogo. No strzelić w łeb po prostu.

Dużo zdrówka dla Filipka, oby wszystkie dolegliwości ustąpiły, a dla Ciebie - wytrwałości w leczeniu dziecka.
 
biedny Fifi. ja juz dawno stiwierdzilam ze do chorowania to trzeba miec konskie zdrowie, a tak powaznie to faktycznie jezeli cos sie dzieje to trzeba prywatnie isc bo do przychodni do specjalisty dostac sie to jakis cud (chyba ze ma sie znajomosci). wiem jak u nas bylo z rechabilitantem. w zeszlym roku poszlismy chyba koncem marca zarejestrowac Julke i gdyby nie to ze okazalo sie ze na rejestracjoi pracuje jakas tam znajoma (barzo slaba) mojego meza - on jej nawet nie poznal, to termin bylby na koniec lipca, a tak to udalo sie na polowe kwietnia
 
Hej u nas Emilka nadal chora :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie śpię po nocach przez ten kaszel:angry::angry::angry::angry::angry: Paweł właśnie pojechał z nią do lekarza .........

Do alergologa też będę musiała iść i zrobić jej testy ............
Zdrówka dla wszystkich chorowitków;-)
 
reklama
Mamy antybiotyk :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: w zeszłym tygodniu gardełko ok teraz juz czerwone ..............na szczęście płuca nadal czyste:sorry2:
 
Do góry