F
fogia
Gość
Hej dziewczynki. A u nas znowu zdrowotne problemy Filipa. Po 3 dniach przyjmowania antybiotyku, wzmógł się kaszel i pojawił się katar. Wczoraj rano poszłam z nim do przychodni, a nasza lekarka powiedziała, że mały ma czyste gardło, oskrzela i płuca i dała nam skierowanie do alergologa. Niestety najwcześniejszy termin do specjalisty był na czerwiec!!!! Co było robić, poszliśmy prywatnie do tej doktorki co ostatnio. A ona po zbadaniu małego stwierdziła, że Filip nie został doleczony do końca i dlatego infekcja mu się odnowiła. Inhalacje i wziewy mamy kontynuować przez następne 6 tyg. Do tego doszedł nowy antybiotyk i leki na wzmocnienie. Wyrodna ze mnie matka, mogłam mu jeszcze porobić te zabiegi ale wydawało się, że czuje się dobrze. Nie przewidziałam, że jeszcze nie jest zdrowy. Tak czy siak Filip po męczącym weekendzie czuje się dziś lepiej. Poza tym Pani doktor załatwiła nam wcześniejszą wizytę u alergologa na 16 kwietnia. Chociaż tyle dobrze. Powiem Wam szczerze, że miałam wczoraj szczerze wszystkiego dosyć. Cały dzień spędziliśmy w przychodniach i tylko zastanawia mnie fakt dlaczego tego samego dnia jedna doktorka słyszy u dziecka rzężenie w oskrzelach, a druga nie.