reklama
witam kochane cioteczki
u nas po zapaleniu jamy ustnej juz prawie nie ma sladu,
okropne to bylo,Laura nie chciala nic jesc i pic,slinila sie na potege,wargi i caly srodek buzi byl strasznie czerwony,naszczescie leki dzialaja i jest juz ok!!
za to mamy grype:-(od wczoraj-w nocy Laura dostala 40stopniowej goraczki,caly dzien tez ma temperature:-(na szczescie juz troche sie udalo ja nam zbic.....ja juz tesknie za przespaniem choc polowy nocy-jestem zmeczona buuuuu:---(
u nas po zapaleniu jamy ustnej juz prawie nie ma sladu,
okropne to bylo,Laura nie chciala nic jesc i pic,slinila sie na potege,wargi i caly srodek buzi byl strasznie czerwony,naszczescie leki dzialaja i jest juz ok!!
za to mamy grype:-(od wczoraj-w nocy Laura dostala 40stopniowej goraczki,caly dzien tez ma temperature:-(na szczescie juz troche sie udalo ja nam zbic.....ja juz tesknie za przespaniem choc polowy nocy-jestem zmeczona buuuuu:---(
tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
Fogia ... cieszę się, że z Fifciem już lepiej .
Elma ... Nadusi dużo zdrówka, żeby ten katarek poszedł sobie precz
Majuś ... ale Wam współczuję :--(, bidulka z tej naszej Lauruni :--( ... kurde .... mogłyby się te wszystkie choróbska wreszcie od niej odczepić
... no i wiem jak się czujesz ... bo ja przerabiam to teraz z Matim ... coprawda gorączki już nie ma ... ale zachowuje się gorzej niż wtedy jak ją miał :-(. Kaszle strasznie, ciągle się poci i o wszysko tak ryczy, że szok ... ja muszę być ciągle w zasięgu jego wzroku ... normalnie masakra ... nie wspomnę o nocach ... zastanawiamy się co go tak boli, że nagle zaczyna tak strasznie płakać ... może to jeszcze ten brzuszek od biegunki już sama nie wiem ...
Boshhh ... niech te nasze wszystkie dzieci będą w końcu zdrowe!!!
Elma ... Nadusi dużo zdrówka, żeby ten katarek poszedł sobie precz
Majuś ... ale Wam współczuję :--(, bidulka z tej naszej Lauruni :--( ... kurde .... mogłyby się te wszystkie choróbska wreszcie od niej odczepić
... no i wiem jak się czujesz ... bo ja przerabiam to teraz z Matim ... coprawda gorączki już nie ma ... ale zachowuje się gorzej niż wtedy jak ją miał :-(. Kaszle strasznie, ciągle się poci i o wszysko tak ryczy, że szok ... ja muszę być ciągle w zasięgu jego wzroku ... normalnie masakra ... nie wspomnę o nocach ... zastanawiamy się co go tak boli, że nagle zaczyna tak strasznie płakać ... może to jeszcze ten brzuszek od biegunki już sama nie wiem ...
Boshhh ... niech te nasze wszystkie dzieci będą w końcu zdrowe!!!
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
:-zawstydzona/y:
Aż przykro czytać takie wiadomości. Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitek. Jeszcze troszkę, dajcie rade, zaraz przyjdzie wiosna;-)
Aż przykro czytać takie wiadomości. Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitek. Jeszcze troszkę, dajcie rade, zaraz przyjdzie wiosna;-)
Tikus nic nam nie zostaje jak tylko miec duzo cierpliwosci:-(
trzymaj sie kochana i ucaluj Mateuszka ode mnie,mysle ,ze jeszcze wyrabia mu cos w brzuszku,Laura miala jeszcze potem caly tydzien biegunke i zly humor,wiec Mati napewno tez ma jeszcze bruszek niespokojny,stad ten zly nastroj i placz,w dodatku moze jeszcze ida mu zeby do tego,z tymi dziecmi to tak juz jest,jedno sie konczy to drugie sie zaczyna-wstretne chorobska
trzymaj sie kochana i ucaluj Mateuszka ode mnie,mysle ,ze jeszcze wyrabia mu cos w brzuszku,Laura miala jeszcze potem caly tydzien biegunke i zly humor,wiec Mati napewno tez ma jeszcze bruszek niespokojny,stad ten zly nastroj i placz,w dodatku moze jeszcze ida mu zeby do tego,z tymi dziecmi to tak juz jest,jedno sie konczy to drugie sie zaczyna-wstretne chorobska
Antosiowa ja to sie tej wiosny doczekac nie umie,mam nadzieje ze wtedy Laura bedzie w koncu troche zdrowsza:-baffled::-zawstydzona/y:
Aż przykro czytać takie wiadomości. Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitek. Jeszcze troszkę, dajcie rade, zaraz przyjdzie wiosna;-)
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Maju, wierzę:-(. Jak tak dzieciątko choruje to aż się serce kraje a czas się dłuży. Jeszcze ta pogoda taka paskudna i nieunormowana.Antosiowa ja to sie tej wiosny doczekac nie umie,mam nadzieje ze wtedy Laura bedzie w koncu troche zdrowsza:-baffled:
Ściskam Was mocno.
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Żeby nie zapeszyć, u nas na razie dobrze, w ogóle to Antek dobrze mi się trzyma od urodzenia, ale cicho sza...;-)dziekujemy,dobrze ze Antosia przynajmniej te chorobska omijaja,trzymamy kciuki zeby bylo tak dalej;-)
reklama
Biedne te dzieciaczki, choróbska nie chcą im odpuścić
Laurko i Mateuszku szybciutko zdrowiejcie Ściskam was mocno i ślę fluidki
Ja się nie dziwię, że te maluszki mają dość i marudzą, bo ja już też zaczynam odczuwać przesilenie zimowo-wiosenne :-baffled:
Laurko i Mateuszku szybciutko zdrowiejcie Ściskam was mocno i ślę fluidki
Ja się nie dziwię, że te maluszki mają dość i marudzą, bo ja już też zaczynam odczuwać przesilenie zimowo-wiosenne :-baffled:
Podziel się: