reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

reklama
Nocka - znalazlas jakiegos ortopede w warszawie? ja ciagle szukam. Daj znac jak kogos znajdziesz. I moze jakis dobry pediatra ci sie trafil, to ja tez bym skorzystala.

Ja mogę polecić Dr Kuszewskiego (czy jakoś tak zawsze zapominam)
Lekarska Spółdzielnia Profesorsko-Ordynatorska
Warszawa, ul. Waliców 20
tel: (0-22) 624-06-47
telefon (0-22) 620-10-17, (0-22) 624-65-05, fax: (0-22) 654-89-29
e-mail: lspo@op.pl
www: www.walicow.medserwis.pl

chodzę z mała od początku do niego ponieważ mała leżała w rozwórce i cały czas jest po jego kontrolą , cena wizyty to 80 zł chyba a z USG stawów 160 jakoś tak
:tak:
 
juz wyzdrowielismy!! to byla jakas jednodniowka, w sobote juz bylo wszystko ok a leczylismy sie tylko stoperanem i smecta dla mikiego.

jutro czeka nas wizyta u dermatologa bo smrodek ma jakiegos pokaznych rozmiarow liszajka na brodzie, pojutrze jedziemy do ortopedy, ojoj nonstop do lekarzy chodze!!
 
Dorota uzbrój się w cierpliwość, lepiej iść dwa razy niepotrzebnie niż potem żałować, dobrze że z Mikim już w porządku:tak:
mój Wojtek za to zaniemógł, od rana wymiotuje, tzn. już przestał, bo dostał zastrzyk na dyżurze, do wieczora ma nic nie jeść a potem można spróbować, ferie się skończyły u nas to ten się za chorowanie zabiera:-( no a teraz próbuje spać...
 
Dorota to jakiś wirus:tak: mój brat z żoną odchorowali, moja mama dzisiaj i Wojtek, trochę się boję o Alkę, chociaż Zuza nie złapała tego świństwa (córcia mojego brata)
 
sandra - kto by przypuszczal, ze to to uczula sarke!
No trzeba uwazac. Mojej kolezanki corka podobno na jablka , marchewke, uczulona byla. A jak sie potem okazalo, to wujek im dawal owoce i warzywa pryskane. I mala po nich wysypalo, jak przy alergi. A niby z takiego pewnego zrodla.


emillinka - dzieki:-)

Dorota - dobrze, ze z Mikim juz wszytsko ok. A tak jak bedyta mowi, lepiej isc dwa razy niepotrzebnie, niz potem zalowac, ze za pozno.
A jak nozki Malego? jakas poprawa?

Bedyta - to sie Wojtek nameczyl. Ale penie dzielnie to znosi. Zdrowka dla Was. No i zeby Alki nic nie zlapalo.
 
dzustta duzo duzo zdrowka dla was.....daj znac co z malutka

raczka jaka byla taka jest, zadnej poprawy nie widze....niech bedzie wreszcie ten piatek

ale znow mamy problem bo malej powylazily jakies plamy na calym cialku, najwiecej na lewej raczce od wewnatrz i paszce i sa ona takie powiedzmy swiecace z tad moje pytanie do mam dzieci uczulonych na bialko, mleko itd. mozecie mi opisac jak to wyglada???? i czy dziecko moglo sie na to dopiero teraz uczulic.....bo jak sobie przypomne z dawna wasze opisy to to chyba to wlasnie mi przypomina
 
Miki jak miał skazę to na zewnętrznych częściach rąk- przy łokciach, i poniżej kolanek. To były takie małe skupiska krosteczek malutkich i blisko siebie. To co piszesz to raczej nie jest skaza.
 
reklama
siluniu- ja niestety nie mam pojęcia co to może być... mam nadzieję że jednak szybko samo przejdzie..

dorota - dobrze, że juz wyzrowieliście:tak: a i tej wycieczki po lekarzach nie zazdroszvczę ci, ale czego się nie robi dla dzieci...

dzustta- strasznie mi przykro, że matylcia chora... biedulka strasznie sie pewnie męczy:-:)-( oby szynko wróciła do zdrówka!!

ipanama- ja ostatnio trafiłam na fajnego ortopedę (konkretny i miał "odpowiednie" podejście do julki)- nie pamietam dokładnie adresu- wiem, że gdzieś na broniewskiego... jeśli w przyszłym tygodniu byłabys jeszcze zainteresowana, to mogłabym ci podesłac adres (bo teraz jestem u teściów) - wizyta ok 80-100 zł- juz nie pamiętam dokładnie.

sandra- cieszę się, że w końcu coś się wyjaśniło z ta alergią u sarki!!!

bedyta- i jak wojtuś?? dużo zdrówka dla niego!!!
 
Do góry