reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

U nas Miki dostał tylko jedną szczepionkę w rączkę od odry, w szpitalu. A skojarzone i pneumokoki w nóżki, zawsze przykładałam altacet na noc, nawet jak nic mu nie spuchło od razu. A jeśli spuchło to po altacecie 2 dni i po bólu.
 
reklama
a u nas zawsze pielęgniarka się pyta- czy szczepienie ma byc w nóżkę czy w raczę...

dzustta- ja mam okrpne skojarzenia z tranem...mama mnie nim w dziecinstwie "szpikowała" i teraz choć by miał niewiadomo jaki smak, nie wypiłabym:-p no i łądnie matylcia na wadze przybrała:tak:

dorota- fajnie, że w końcu trafiłaś na konkretną lekarkę... czekamy na wieści od neurologa i ortopedy!!!
 
dziewczyny z raczka gorzej , dzisiaj wyglada naprawde tragicznie i widze, ze na drugiej pojawia sie to samo.....sucha maksymalnie wysuszona i twarda jak u slonia i do tego zaczela jej schodzic skora z opuszek paluszkow, malej to przeszkadza i zaczyna to szarpac i juz widze , ze na kciuku ma taka jakby ranke .....mam nadzieje, ze szybko uda nam sie umowic do dermatologa
od czego to moze byc od kuzu i brudu????przeciez ja tak dbam zeby bylo zawsze w mieszkaniu czysto,
macie jakies pomysly????? smaruje to tlustym kremem zeby troszke spulchnic skore zeby to tak bardzo zle nie wygladalo i przeciez nie moge jej zabronic niczego dotykac
musialabym jej rece zwiazac
 
silunia powinnas koniecznie udac sie z córeczką do dermatologa. U malej mniej wiecej tak sie zaczal objawiac gronkowiec. Nie pisze zeby Cie straszyc, ale z tym lepiej uwazac, bo moze sie rozniesc po calym cialku. Mam jednak nadzieje ze nie okaze sie to gronkowcem. Moze warto byloby zrobic posiew z tej ranki?


Chcialabym sie troche wyzalic, ale nie bardzo wiem gdzie wiec zrobie to tutaj (mam nadzieje ze sie nie obrazicie).
Wczoraj zmarla babcia mojego męża i jest mi cholernie smutno. Kochana Kobieta z niej byla. W piatek pekl jej tetniak na aorcie i z wylewem wewnetrzym przywiezli ja do warszawy (jechala karetka 120 km)-cud ze przezyla podroz. W ciagu niespelna 36 godz miala 3 operacje i wydawalo sie ze bedzie dobrze. Dzisiaj mieli ja wybudzac :-( ale wczoraj kolo 22 niestety zmarla-wszystko przez nerki ktore odmowily wspolpracy.
Mąż dzisiaj zalatwia wszystkie formalnosci ze swoja Mama i Dziadkiem. Nie umiem sobie wyobrazic co teraz bedzie z Dziadkiem. Jest mi cholernie smutno i zle.
Do tego jeszcze Kochana Majeczka odeszla...to za duzo na moje nerwy i sily...
Przepraszam...
 
dziewczyny z raczka gorzej , dzisiaj wyglada naprawde tragicznie i widze, ze na drugiej pojawia sie to samo.....sucha maksymalnie wysuszona i twarda jak u slonia i do tego zaczela jej schodzic skora z opuszek paluszkow, malej to przeszkadza i zaczyna to szarpac i juz widze , ze na kciuku ma taka jakby ranke .....mam nadzieje, ze szybko uda nam sie umowic do dermatologa
od czego to moze byc od kuzu i brudu????przeciez ja tak dbam zeby bylo zawsze w mieszkaniu czysto,
macie jakies pomysly????? smaruje to tlustym kremem zeby troszke spulchnic skore zeby to tak bardzo zle nie wygladalo i przeciez nie moge jej zabronic niczego dotykac
musialabym jej rece zwiazac
lec do lekarza zeby sie nie okazalo ze np tlusty krem jej zaszkodzil lepiej idz sie spytaj i niech cos powiedza madrego :baffled:.


Nocka strasznie mi - i innym tez - przykro kazda smierc jej tragicznia nie wazne jakie sie mialo zycie i tak sie musi niestety skonczyc :no:
 
Nocka wiem, ze nie chcialas ale i tak mnie niezle przestraszylas. Takiej mozliwosci to nie bralam pod uwage i narazie postaram sie o tym nie myslec.
Dzwonilam pô drematologach, ktorych jest az 5 w naszym regionie, najszybciej udalo mi sie umowic na nastepny piatek. to caly tydzien niestety, ale lepsze to niz nic; Mam nadzieje, ze przez ten czas sie nie pogorszy , byc moze poprawi.

Bardzo mi przykro z powodu smierci babci. napewno byla wspaniala osoba , teraz pozostaje tylko myslec, ze jest juz w lepszym swiecie. Trzymaj sie mocno , Ty i cala twoja rodzina......i jak tylko masz ochote to placz , skarz sie do nas zawsze to jakas ulga w cierpieniu....sciskam
 
reklama
Silunia z calego serca zycze zeby byla poprawa i zeby moje slowa nie spelnily sie.

Falbala,Redaktorko, Siluniu dziekuje za slowa otuchy. Staram sie trzymac chocby po to zeby Oliwka nie widziala moich lez. Babcia kiedys powiedziala ze nie boi sie smierci i ze bedzie szczesliwa jak umrze-wiadomo dlaczego, bo byla osoba gleboko wierzaca.
Eh...smutny ten styczen...

Zycze duzo zdrówka Wam, Waszym Dzieciaczkom, Waszym Rodzinom.
Trzeba sie cieszyc tym co sie ma.
 
Do góry