reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

Dermatolog powiedziała że Miki ma jakieś zapalenie na buźce, dała do smarowania balsamik który przyśpiesza wchłanianie leków i świetnie nawilża (Cethapil MD to bez rec. ok.30zł może się wam przyda) i maść z hydrokortyzonem. Mam nadzieję że mu szybko minie bo się dziś rano z tego 'liszaja' zrobiła jedna wielka zaczerwieniona i bardzo sucha plama.

Jutro ortopeda, jeja z tymi lekarzami nie dość że nerwy, stres że coś nie tak z dzieckiem, to jeszcze zbankrutować można. :szok:
 
reklama
ten wirus na szczęście jednodniowy, i różnie go można przechodzić, wywiad już przeprowadziłam;-) więc z Wojtkiem wszystko dobrze, w szkole dzisiaj był:tak:
silunia nie mam pojęcia, dobrze że piątek już blisko:-(
Dorota teraz na lekach to pewnie szybko zniknie, i daj znać co jutro ortopeda powie:tak:
 
***** mac! Sara znowu na plecach wysypana :baffled: Ja juz normalnie nie wiem od czego to moze byc...no i ile mozna smarowac dziecko masciami ze sterydem...:baffled::baffled::baffled: Kupilam jej wczoraj w aptece serie Emolium, mleko Nestle Junior Bifidus, zeby zmocninc organizm i zobaczymy. Reszta ciala jak narazie gladka. Przeciez nie bede kombinowac na wlasna reke z wprowadzaniem Pepti i odstawieniem nabialu :baffled:

Bedytka, i jak Wojtek? Lepiej sie czuje?

Dorota, dobrze, ze Miki juz ok! :tak:A po masci robionej na pewno liszaj mu zejdzie :tak: Daj znac co ortopeda powiedzial!

Siluniu, mnie to na alergie wyglada :sorry2: Tylko najgorsze jest to, ze u takiego dziecka trudno wyeliminowac to co uczula...Zobaczysz co w piatek lekarz Ci powie...Moze zleci jakies testy albo jakas dietke...

Dominique, hurra! Super, ze z Pszczoly skora juz ok :tak: Oby to bylo pierwszy i ostatni raz! :tak:
 
Sandra jesli Sarka tylko na plecach wysypana moze jej sie uczulilo kontaktowo? Jak spala na przyklad na plecach moze na jakims kocyku pranym w czyms innym niz zwykle?? albo sie mocno spocila i ja potowkami wysypalo? Bo szczerze nie slyszalam zeby pokarmowa alergia na plecach wystepowala, chyba ze to jakis wyjatek.

Dominique super ze walka z grzybem sie zakonczyla i paskudztwo poleglo. Mam nadzieje ze juz nei wroci i nie bedzie Maji dreczyc.

Silunia daj znac co lekarz powie...kurcze co rusz to cos nowego sie do naszych dzieciaczkow przyczepia.
 
No wlasnie Wama, o to chodzi, ze alergie pokarmowe omijaja plecy - tez o tym czytalam, a ona od zawsze przede wszystkim miala obsypane plecy :baffled::sorry2:
Potowki to na pewno nie sa ani zadne inne podraznienia, bo od poczatku praktycznie w Lovelli piore i nawet zaczelam 2 razy plukac. A poza tym jakby to bylo np. od proszku to by miala reszte cialka tez w krostkach. Sama juz nie wiem :baffled:
Od wczoraj kapie ja w olejku Emolium i smaruje cialo kremem specjalnym Emolium - zobaczymy czy dadza jakis efekt.
 
Bedytka emolium się wogóle nie spłukuje,
Mikiego kiedyś wysypało na pleckach jak się nażarł pomarańczy, więc to chyba może być alergia pokarmowa, no nie wiem.

Ortopeda zbadał smrodka dokładnie, zrobił USG i jakieś tam inne badanie i powiedział, że jest wszystko OK. Po prostu jest bardzo żywy cały dzień biega i dlatego go bolą nóżki. Podejrzewał chwilowe zapalenie bioderek chyba Leyka o tym pisała ale usg to wykluczyło.

Mówił że dzieci parę razy poboli mama pomasuje a póżniej im się spodoba i wystawiają te nóżeczki a mamusie się martwią. Często ma takie przypadki. Mówiłam mu że jesteśmy zapisani do neurologa i czy jego zdaniem już nie musimy iść to się zaśmiał i powiedział że nie może nam tego odradzić. I jak chcemy.

No i nie wiem czy jechać. Tak już mi się nie chce, tymi autobusami tłuc. A jeszcze mam chorobę lokomocyjną. Teraz się trochę uspokoiło z tymi nóżkami, jakby się zaczęło znów to wtedy pojadę
 
reklama
dorota , widzisz w kazdym maluchu malutki symulant siedzi ;)))) ale jakby cos sie dzialo to udezaj do tego neurologa

my obsypane....nie daje malej jajek od tygodnia i serow , ale nie mialam serca nie dac jej ulubionego jogurtu, zrezygnowalysmy z cytrusow i jedziemy na marchewce z groszkiem i ryzu......i zaraz bedzie bunt bo widze , ze ma tego dosyc.....a wysypka jak byla tak jest dobrze , ze ten dermatolog juz w piatek
 
Do góry