reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

To jak sie Mada dowiesz o tej szczepionce p[rzeciwko pneumokokom to dziel sie z nami szybciutko informacjami!! :-) Tez chyba zaszczepie Sare - w koncu zdrowie jest najwazniejsze!
 
reklama
ja przeciwko pneumokokom szczepie julke 14 marca- lekarka mi powiedziała,że jak dziecko skończy 6 m-cy potrzebne sa juz tylko 2 dawki... a przed ukończeniem 6 m-cy - aż trzy... w sumie miesiąc nas nie zbawi- a 300 stówki w portfelu zostaną, bo jakby nie patrzec nie jest to mała kasa... nie żebym chciała oszczędzac na zdrowiu małej, ale sama lekarka zaproponowała taka opcję.
 
ja przeciwko pneumokokom szczepie julke 14 marca- lekarka mi powiedziała,że jak dziecko skończy 6 m-cy potrzebne sa juz tylko 2 dawki... a przed ukończeniem 6 m-cy - aż trzy... w sumie miesiąc nas nie zbawi- a 300 stówki w portfelu zostaną, bo jakby nie patrzec nie jest to mała kasa... nie żebym chciała oszczędzac na zdrowiu małej, ale sama lekarka zaproponowała taka opcję.

Ewa podobno można kupic w niektórych aptekach po 230zł, czytałam na tej stronce o pneumokokach, tam są wypisane apteki, tylko linkku nie daje rady wkleić:wściekła/y:my tez będziemy podawać dwie dawki bo za niecały miesiąc mała skończy pół roku:szok:jak ten czas leci:szok:
 
nie we wszystkich aptekach jest ta szczepionka w ciągłej sprzedaży. w aptece przy przychodni gdzie chodzi Piotruś zawsze mają na stanie tylko jedną sztukę a jej koszt to 280 zł. myslę, że im wieksze miasto tym drożej :-(

a ja się teraz zastanawiam nad tą szczepionka przeciw meningokokom (sepsa) strach taki, że chciałabym zaszczepić Pitera. tylko nie wiem jak to zrobić, bo na stronie poświęconej tym paskudztwom jest napisane, że jak sie szczepi dzieci przed 1 rokiem życia to wtedy sa potrzebne 3 dawki a jak po 1 roku to wtedy tylko jedna. szczepionka kosztuje ok. 110 zł.
i tak sobie myślę, czy jak zaszczepię przeciw pneumokokom to będę mogła szczepić przeciw meningokokom czy z czegos trza będzie zrezygnować. muszę wypytać moją znajomą lekarkę. jak się czegoś dowiem to dam Wam znać.
 
Ja mysle , ze warto dziecko zaszczepic przeciw pneumokokom , szkoda tylko , ze w Polsce ta szczepionka nie jest obowiazkowa tylko zalecana ...tutaj jest obowiazkowa i refundowana w calosci i cale szczescie bo cholerstwo drogie ...my niedawno wzielismy 3 dawke ostatnia
 
leyna to jak sie jz dowiesz- daj znać...

no własnie straszne,że te pneumokoki nie sa refundowane- przeciez nie każdego jest stac na wykupienie takiej szczepionki...:wściekła/y::wściekła/y:
 
poniważ u nas panuje sepsa, znaczy się już kilkoro dzieci trafiło do szpitala, to w dzisiejszej gazecie lokalnej wypowiadał sie lekarz odnośnie szczepień.

"Mając do wyboru szczepionki na pneumokoki i meningokoki, radziłbym tę pierwszą, ponieważ uodparnia na 3 bakterie najczęściej dające posocznicę" (prof. Jacek Wysocki, wojewódzki specjalista do spraw pediatrii)

i ja tak chyba zrobię. czyli najpierw zaszczepię przeciw pneumokokom, a jak Piotruś skończy rok to przeciw meningokokom, bo wtedy wystarczy jedna dawka a nie trzy. do żłobka i tak na razie nie będzie chodził, po marketach się z nim nie szlajam, więc mogę się wstrzymać te pół roku jeszcze.
 
Leyna, to chyba nie do konca tak, ze im wieksze miasto, tym drozej. Jak dziewczyny pisaly, ile kosztuja u nich szczepionki, to u nas zawsze bylo drozej. W malej miejscowosci nie ma konkurencji. Ja nawet nie wiem, czy dostane w Miastku taka szczepionke (tez planuje zaszczepic Piotrulka przeciw pneumokokom).

A tak z innej beczki. Jak to jest z antybiotykami? Podaje sie, az pomoga czy przez jakis okreslony czas? Bo moze pomoc po dwoch dniach albo nie pomoc po dwoch tygodniach... :baffled: Wiecie cos na ten temat?
 
Leyna, to chyba nie do konca tak, ze im wieksze miasto, tym drozej. Jak dziewczyny pisaly, ile kosztuja u nich szczepionki, to u nas zawsze bylo drozej. W malej miejscowosci nie ma konkurencji. Ja nawet nie wiem, czy dostane w Miastku taka szczepionke (tez planuje zaszczepic Piotrulka przeciw pneumokokom).

A tak z innej beczki. Jak to jest z antybiotykami? Podaje sie, az pomoga czy przez jakis okreslony czas? Bo moze pomoc po dwoch dniach albo nie pomoc po dwoch tygodniach... :baffled: Wiecie cos na ten temat?

z tego co wiem,antybiotyki podaje z z przepisu lekarza i jesli zalecil dawac przez5 dni,a poprawilo sie po 3 to nadal trzeba przez te 2 dni podawac
 
reklama
Tylko, ze nam nic lekarka nie powiedziala. Slyszalam, ze antybiotyk trzeba brac 5-7 dni, ale nie wiem ile w tym prawdy...
 
Do góry