reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

Aluta się trzyma, wyzdrowiała całkiem, ale Wojtka złamało, gardło czerwone ale chyba nie tylko, bo antybiotyk dostał, oczywiście w ogóle nie wygląda na chorego:-p
 
reklama
chwilowo Aluta wyjechała do babci, ale jak ma się zarazić to nie dam rady jej uchronić, ona bez Wojtka jak bez ręki, wszystko razem:tak:
Moja pediatra sie smiala, ze jakbym chciala uchronic Sare przed ewentualnym zarazeniem sie kiedy inni domownicy choruja, musialabym zrobic jej izolatke i wybudowac osobne wejscie do domu ;-):-)
Aluta silna, nie zarazi sie :tak::-) No i nie dziwie sie, ze nie potrafi zyc bez braciszka - Sara pewnie zachowywalaby sie tak samo jakby miala takiego super brata!:tak: Zreszta pamietasz jak za Wojtkiem chodzila w Aspenie? :-):tak:
 
chyba coś w tym Wojtku jest, bo wszystkie dzieci go lubią:-):-):-) te większe też:-p
Tylko czy to dobrze dla Wojtka czy nie ;-):-DJak juz teraz taki rozchwytywany ;-):-)

A Sara ma znowu katar :baffled::sorry2: Na szczescie zadnych goraczek, braku apetytu itd. nie ma. Je ladnie, spi normalnie, humor ma jak zawsze, wiec moze nic sie z tego nie rozwinie. Daje jej Rutinacee, wit. C i Clemastinum.
Zarazila sie chyba od synka kolezanki, ktora odwiedzila nas kilka dni temu z totalnie zakatarzonym malym, no i jak to dzieci - pily wspolnie, tulily sie, wymienialy sie jedzeniem :baffled: No i efekty sa :sorry2:
 
oby u Sarki na katarku tylko się skończyło:tak:
a my czekamy na ospe, na roczku u kuby była dziewczynka(tydzień temu) i teraz ja wysypało wiec na roczku zarażała. teraz ogladam Ami i czekam, może akurat nie podłapała:-p
 
Mada, z tego co wiem ospa zaraza 2-3 dni przed wysypaniem, nie tydzien. 2-3 dni przed wysypaniem plus caly okres posiadania wysypki dopoki nie ma strupkow.

A jesli dostanie teraz to i dobrze na przyszlosc - my przeszlismy niemalze bezbolesnie - poza cipuszka, ktora ja mocno bolala.
 
Karoo- napisałam ogólnikowo przedział czasowy, w niedziele był roczek a w środe zadzwoniła Marta zebym oglądała Ami, wiec albo sie łapniemy albo nie:-p
 
reklama
Do góry