reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

Ewa -zrobiłam morfologie aby sprawdzic hemoglobinę ale lekarka kazała zrobic rozmaz reczny czy jakos tak i wyszło tez to dziadostwo:no:
Bedyta- no to kurna ześ trafiła na lekarza ale na pewno mała juz czuje się lepiej:tak:
 
reklama
Rany, Mada, oby okazalo sie, ze Ami nic nie jest!

Przerazilam sie troche i chyba tez oddam Sary kupe do analizy - tak na wszelki wypadek, bo w koncu ma stycznosc z psami sasiadow, raczkuje po trawie itd. Lepiej to sprawdzic.

Bedytka, a jak tam Alutka? Dobre z tym lekarzem co to zapytal na co sie Alutka uskarza ;-) Ale na powaznie, to jakas porazka - jak lekarz moze nie wiedziec patrzac na dziecko w jakim jest wieku i co potrafi taki dzieciak :baffled:
 
Bedyta, lekarz pierwsza klasa! Ja pierdykam...
Mielismy kiedys podobna sytuacje. Piotrus mial goraczke, a ze byla to niedziela, pojechalismy z nim na pogotowie. Tam mloda pani doktor rozpoznala infekcje gardla, ktora moze przerodzic sie w angine i przepisala antybiotyk. Podalismy ten antybiotyk i na skorze pojawila mu sie wysypka. Po drugiej dawce bylo jeszcze gorzej. W poniedzialek pojechalismy do naszej pediatry. Powiedziala, ze zadnej infekcji nie widac, a ten antybiotyk bardzo czesto uczula dzieci i ona nigdy go nie przepisuje.
Duzo zdrowka dla Alutki!
 
Bedyta, lekarz pierwsza klasa! Ja pierdykam...
Mielismy kiedys podobna sytuacje. Piotrus mial goraczke, a ze byla to niedziela, pojechalismy z nim na pogotowie. Tam mloda pani doktor rozpoznala infekcje gardla, ktora moze przerodzic sie w angine i przepisala antybiotyk. Podalismy ten antybiotyk i na skorze pojawila mu sie wysypka. Po drugiej dawce bylo jeszcze gorzej. W poniedzialek pojechalismy do naszej pediatry. Powiedziala, ze zadnej infekcji nie widac, a ten antybiotyk bardzo czesto uczula dzieci i ona nigdy go nie przepisuje.
Duzo zdrowka dla Alutki!
I to jest Polska rzeczywistosc :baffled:
 
no Alka tylko tą gorączkę ma, rano było37,8, czyli nie taka wysoka :tak:poza tym wszystko w normie, jedzenie, spanie, zabawa, byle do poniedziałku, do naszego pediatry pójdziemy, no chyba, ze już nic jej nie będzie;-)
 
Mada no niestety, koty sikają do piaskownicy a nigdy nie wiadomo co mają za cholerstwo. Oby Ami nic nie było :tak:

Dużo zdrówka dla Alutki :tak:
 
dziękujemy:tak:
w dalszym ciągu nie mam pojęcia co to za choroba, Alka jest tak ciut inna niż zawsze, ale żadnych histerii nie odprawia, temperatury też nie ma od wczorajszego popołudnia, tylko stan podgorączkowy, jak się chłop jutro wyrobi to podskoczy do lekarza;-)
 
no i wszystko jasne, uszy, w czwartek do kontroli idziemy, chyba muszę jakieś dodatkowe badania porobić, bo coś za często te uszy nam się zdarzają, chyba, że to komplet z wychodzącymi ząbkami.... wczoraj popłakała w nocy, posmarowałam żelem na ząbkowanie i usnęła w ciągu minuty:tak:
Wama czy u Ciebie też się uszka powtórzyły przy ząbkowaniu??
 
reklama
Bedyta, dużo zdrówka dla Alutki! Że tez sie przypałetała znowu taka zaraza:no: Z uszami to w ogole lipa straszna:-( P. jak był mały, to miał co chwile zapalenia uszu, przez co teraz ma na jedno 50% niedosłuchu:no:

Mada - mam nadzieje, ze Ami jednak nie ma zadnego pasozyta. Ja tam Pszczoly nie wsadzam do ogolnodostepnych piaskownic wlasnie ze wzgledu na to, ze sa one kuwetami dla wszystkich kotow z okolicy:eek:
 
Do góry