mama Tymka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2012
- Postów
- 54
saturacja u Tymonka wygląda tak, że połowę czasu stoi w okolicy 97%, a drugą połowę się buja między powiedzmy 75 a 96%, jeździ tak z góry na dół i z dołu do góry. Najgorzej po jedzonku, najlepiej na brzuszku. Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej, gdyż mój mały miał dzisiaj trzecią w swoim krótkim życiu transfuzje krwi. Pani doc.czekała, że może nie trzeba będzię, ale jednak się okazało że trzeba. Anemie miał jak byk i może stąd te spadki, ostatnio też "na oko" był mniej żywotny, mało się ruszał, wcale nie płakał. Myślałam, że jest poprostu grzeczny, tata gdyby to widział napewno by problem wywęszył, no ale u nas ciągle "tatów"nie wpuszczają. Choć boje się przetaczania to mam nadzieje, że to Tymciowi b.pomoże. Jakby tego było mało, przy okazji badań wyszła dziś też osteopenia. W zw.z tym pozwoliłam sobie, się poryczeć za to wszystko,raz za kółkiem a potem nawet przy inkubatorku. Może jutro będzie lepiej, bo dziś to dół i to straszny.. Życzę wszystkim zdrowych spokojnych świąt.