reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tylko dla dwupaków :D

Gina, ja też Cię pamiętam :) U mnie dziś na KTG skurcze maks 20 % ale zupełnie nie wyczuwalne dla mnie.

silwia, ja nie wierzę kompletnie w te sposoby przyśpieszające poród. Według mnie to jedynie przez przypadek komuś zgrała się akcja porodowa z wypróbowaniem jakiegoś sposobu. Ja robiłam wszystko (oprócz tych olejków do picia) już od 2 tyg przed terminem i jak widać żadnych efektów. :-D

Właśnie się dowiedziałam, że kuzyn ma znajomą położną w "moim" szpitalu. Dzwonił do niej i podobno coś tam pokombinuje żeby na pewno mnie przyjęli. Mam jechać na 11 :D dziewczęta moje kochane trzymajcie kciuki za wolne miejsce :-)

Powiem Wam, że po dzisiejszej wizycie na IP czuję się dziwnie spokojna i dostałam dodatkowa dawkę cierpliwości. Michał ma od dziś urlop i jego obecność też dużo mi daje. Chociaż trudno mi uwierzyć, że już dziś 18 lipiec, a ja nadal w tym samym stanie ;D
 
reklama
kkasiulka wazne ze dzidzia czuje sie dobrze ty rowniez. jestes w dobrych rekach i nie dlugo utulisz kruszynke.

Z tymi dobrymi rękami to bym nie przesadzała.....mój dok jest w tym tyg na urlopie, przed nie miał dla mnie czasu. Cały czas powtarza, że "nie kwalifikuje się do cięcia". Wkurzył mnie strasznie, ale cóż. Rozmawiałam z pielęgniarką (w zasadzie szefową pielęgniarek) w moim mieście i powiedziała mi, że jest mała szansa na sn, raczej nie będą chcieli ryzykować i przynajmniej zapytają czy chce cc.

kkasiula to już nie ma szans, że mała sie odwróci? Uparta jest no.:-) Nieważne jak rodzisz, ważne żeby zdrowa była i się dobrze rozwijała potem ;)

Szczerze mówiąc cały czas liczę na to, że jednak sie odwróci.......Teoretycznie nie ma szans, ale bywało i tak, że dziecię odwracało się z rozpoczęciem akcji....

danuśka - to fajnie - oby Cię juz przyjęli :-) Ooo....ta cierpliwoć w Twoim przypadku jest bardzo wskazana :-)
 
Kasiulka, zasnelam ogladajac film z cora, nawet nie wiem kiedy. Cora wylaczyla tv i oszla spac :-) czuje sie caly czas tak samo, czyli w krzyzu cmi, promieniuje do przodu ale skurczy nie czuje.

Danusiu, trzymam kciuki i za miejsce i za ciebie.

Kamisia, nie lez tylko pobiegaj jeszcze ;-) moze akurat ;-)
 
Witajcie Drogie weterankii.
Corin, kkasiulka, danuśka - to chyba cały skład który się ostał z udzielających się do tej pory.
Ja oczywiście nadal w dwupaku. od wczoraj boli mnie brzuch, dziś doszedł bol kręgosłupa. no i spuchły mi nózki. jutro mam wizytę, może usłysze coś, co będzie oznaczac rychłe spotkanie z Fifkiem. chociaż choroskiop i usg wskazały na 22 lipca, więc łudzę się nadzieją ze to się sprawdzi.
Nowe forumowiczki- witajcie oczywiście, razem raźniej:p
Corin, mimo ze polozna powiedziała mi ze bóli nie przespię to i tak do tej pory nie wiem czy to co czuję to skurcze czy tylko bóle brzucha. A skóra na brzuchu to już mnie tak boli, że czasem mam wrazenie, że zaraz pęknie.

dobranoc dziewczyny, ciekawe, która z nas następna:):)
 
Dziewczyny czy wy też odczuwacie mniej ruchów waszego maluszka?. Bo ja się trochę martwić już zaczynam, zawsze panikuję...echh.
 
reklama
danusia trzymamy kciuki. a z tymi przyspieszaczami to masz racje. zalezy od dzidzi kiedybedzie chciala wyjsc to wyjdzie.
kkasiulka jak tak mowisz z tymi rekoma nie zadobrze. choc mysle ze nie sa az tak nie madrzy by kazali ci rodzic sn jesli dzidzia jest glowka w gore.
kamisia no ja tez dzisziaj zaliczylam schody, ale nic sie nie dzieje. czekam cierpliwie.

az mi humorek sie poprawil rozmawiajac z wami
 
Do góry