reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tylko dla dwupaków :D

Kamisia, ja czuje ruchy bardzo delikatnie i bardzo sporadycznie, głownie jak leze albo siedze i malej jest niewygodnie. Mam tak juz dosc dlugo, ok. 2 tyg.

Uciekam w kimono. Nie spie dzis od 4 i juz mi troche oko ucieka.
Do jutra dziewczyny :-)
 
reklama
kamisia ja czuje ruchy malego codziennie po kilk razy. przewaznie zawsze po jedzeniu. i dotego co 3 dni mam wizyte u lekarza i mam robione ktg. wiec jestem spokojna. ale jak sie martwisz to jedz i sprawdz.


corin dobranoc
 
Już się uspokoiłam trochę, bo mały dał znać o sobie pewnie czuje, że tatuś z pracy wraca zawsze reaguje na jego głos hehe. :-D
silwia i o to chodzi, żeby nam raźniej było to i wtedy humorki będą odpowiednie :-)
Corin dobrej nocki!

A u mnie skurcze wyciszają się... został tylko ból pleców i podbrzusza...
 
Kamisia, ja tak od miesiąca czuję młodą często i mocno. Dużo więcej niż np. w 6-7 mcu, ale podobno zazwyczaj jest odwrotnie. Z tym, że obecnie ruchy są inne, przesuwanie i przelewanie z miejsca na miejsce. Ma też takie spokojne dni, a potem nadrabia innego dnia i ciągle się rusza. Wcześniej się tym bardzo martwiłam, ale zawsze okazywało się wszystko w porządku.

Silwia, no i tak ma być :-)

Małamoniś, tak chyba ze "starych" lipcówek tylko my zostałyśmy... Ja nie mam takiego napiętego brzucha tzn skóry, ale kilka dni temu pojawiły mi się rozstępy w miejscu gdzie Iga ma doopkę i uwielbia ją wypinać ;D
 
A ja to co? Nie udzielałam się?!! wrr.. ;)
Idę spać bo zmęczona jestem. Coś mi się dzisiaj brzusio dużo spina i nawet taki lekki ból w podbrzuszu momentami czuję.
Oby jutro nic się nie działo bo mój mąż ma wyjazd.
dobranocki
 
Ja wróciłam od przedpołudnia!
Zaraz nadrobię zaległości bo trochę naskrobałyście przez ten czas:szok:
Zaginęłam, bo czułam się okropnie:tak: Strasznie spadło mi ciśnienie (70/60) przez zmianę pogody, bo na burzę się zanosiło, co w końcu nie nastąpiło i w efekcie do wieczora przeplątałam się trzymając ścian i moje ambitne plany co do mycia okien i prasowania legły w gruzach...
No cóż... może jutro...
Przed nami noc, życzę wszystkim, aby była spokojna, bo w końcu kiedyś trzeba odpocząć.
I do poczytania jutro! Oby w dobrych nastrojach! Papatki!!!
 
Cześć Dziewczyny!

Ja również melduję się nadal w dwupaku. Termin minął mi 5 dni temu, byłam dziś w szpitalu na KTG i lekarz powiedział że jak do środy mała nie będzie chciała sama nam się pokazać to będą wywoływać. Trochę się tego boję, zawsze mam problemy z kroplówkami mam słabe żyły i ciężko mi się w nie wbić, więc wolałabym żeby Gabi sama wyskoczyła, bez wspomagaczy. Robił mi masaż szyjki lekarz i coś tam jeszcze powiedział że po tym samo powinno ruszyć, ale jak narazie nic. Cały dzień mam bóle krzyża dopiero teraz kilka razy miałam skurczę w podbrzuszu.

Bardzo dziękuje Ci Corin za to nowe forum, tam już ciężko było się wybić i spokojnie pogadać o naszych problemach. Zaraz mam nadzieję że wszystki wrócimy tam rozpakowane i będziemy też mówić o pieluchach i o innych zmartwieniach i radośćiach jaką niosą nam uroki macieżyństwa.
 
Małgosia Trzymam kciuki żeby się samo rozkręciło czekam na dobre wieści ;)

Uciekam! Dobrej nocki wszystkim życzę!
Do juterka
Tak swoją drogą ciekawe czy któraś się jutro rozpakuje.... :-)
 
reklama
Do góry