reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tylko dla dwupaków :D

A ja już 17kg na plusie echhh :-( kiedy ja to zrzucę hehe... A o rozstępach to już nic nie mówię mój brzuch wygląda strasznieeeee uda zresztą też... Na mnie też nic nie działało więc się poddałam będę walczyć po ciąży...
 
reklama
witajcie! i jak po wizycie? bez zmian! skurczy zero, szyjka zamknięta, na poród się nie zapowiada:( no ale termin mam na 31 więc mały ma jescze czas.
Tak zgadza się ta, która urodzi w sierpniu będzie miała 24 tyg urlopu a nie 22. nie liczyłam dokładnie któreg, ale koło 4 sierpnia trzeba się wypakowac bodajże. jutro policzę to dam znac. Jak dzis powiedziałam lekarzowi, że chciałabym juz urodzic to mi powiedział ze mogłam się z mezem wczesniej kochac....
Następna wizyta kolo 28 , gratisowa. no chyba ze wczesniej urodzę, na co oczywiście się nie zanosi.
Nie mam siły, więc zyczę wam spokojnej nocy. buziole
 
Mala monis to widze ze u ciebie dokladnie taka sytuacja jak u mnie...
Dziewczyny własnie mi mama powiedziała o pewnej kobiecie ktora rodzila niedawno tam gdzie ja bede i ma chore dziecko, nie dość ze zapalenie płuc to jeszcze ma dziurke w serduszku. Normalnie aż mi serce ściska, ze takie małe niewinne a już musi się męczyć :-:)-(
 
Hej Dziewczyny,
ja też byłam dzisiaj na wizycie. Na poród jeszcze się nie zapowiada, szyjka zamknięta...
Ale lekarz pocieszył, że czasem się nie zapowiada, a wody nagle odejdą w najmniej oczekiwanym momencie. :)
Jutro chyba wyszoruję wszystkie podłogi ;)

Pozdrawiam Wszystkie Oczekujące
 
reklama
Nadal tu jestem. Zdziwione ? :-D

Dziś na izbie przyjęć była inna lekarka, która stwierdziła nieprzygotowanie szyjki do porodu. Stwierdziła, że KTG idealne, skurcze na ledwo 25%. Powiedziała żeby przyjeżdżać co dziennie na KTG ale nie decydować się puki co na wywoływanie bez skurczy. Podobno przy takim stanie szyjki podanie oksy na "sucho" to tylko skazywanie siebie na podwójne cierpienie i dwa razy dłuższy poród. Tak więc przeryczałam pół dnia, nawrzeszczałam na każdeg kto zapytał czy już urodziłam, rodzę itd.

Potem się ogarnęłam i na razie jest ok. Zaczynam dochodzić do takiego stanu myślenia, że nigdy nie urodzę...

Niestety nie jestem w stanie przeczytać co u Was ale wszystkie ściskam i pozdrawiam. :-)
 
Do góry