reklama
Witam moja córeczka skończyła 31.10.2006 3 latka, bardzo chętnie podzielę się obserwacjami i wrażeniami na początek powiedz jak uporałaś się z pieluchami bo moja niunia wogóle nie marzy nawet o siadaniu na nocnik a to już trzy latka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A przesyłam jakiś inny kontakt justyna7_79@tlen.pl
cześć Mamy Dwulatków!
wiecie moze od kiedy zaczynaja się zapisy do przedszkola?
myślicie juz o tym.
ja zaczęłam się stresowac z początkiem roku, bo mieszkam w dzielnicy gdzie brakuje miejsc.
juz sobie przygotowałam listę pytań itp), przeglądam fora o przedszkolach a i tak mądrzejsza nie jestem
a jak u Was to wygląda?
wiecie moze od kiedy zaczynaja się zapisy do przedszkola?
myślicie juz o tym.
ja zaczęłam się stresowac z początkiem roku, bo mieszkam w dzielnicy gdzie brakuje miejsc.
juz sobie przygotowałam listę pytań itp), przeglądam fora o przedszkolach a i tak mądrzejsza nie jestem
a jak u Was to wygląda?
nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
U nas luzik, ale ja mieszkam w małej miejscowości. W naszym przedszkolu zapisy są w marcu,więc mamy jeszcze sporo czasu. No i mam ten luksus, że starsza o rok koleżanka Filipa już chodzi do tego przedszkola, więc mniej więcej orientuję się juz, co i jak. Zostanie mi więc tylko poradzić sobie z przedszkolną "rozłąką", po trzech latach wychowawczego z maluchem będzie pewnie trudno.
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita
mamusiaagusia
mama chłopaczków dwóch
A my mozemy????
Oskarek 2 latka kończy dopiero 22 maja, ale to w sumie niedługo.
Jeśli tak to mama Agnieszka i młodszy synek Oskarek z Łodzi również sie dopisują.
Oskarek 2 latka kończy dopiero 22 maja, ale to w sumie niedługo.
Jeśli tak to mama Agnieszka i młodszy synek Oskarek z Łodzi również sie dopisują.
reklama
mamusiaagusia
mama chłopaczków dwóch
Wiecie, powiem Wam,że to wcale nie jest tak że im wczesniej zapiszecie dziecko do pzedszkola tym wieksze prawdopodobienstwo przyjęcia.
Ja jestm z Łodzi, ale wiem na przykładzie swojego starszego syna.Zapisy były od marca lub kwietnia, nie pamietam.W kazdym razie złozylismy wniosek juz na samym poczatku tego miesiaca w którym zaczeły sie zapisy.Kamilek nie został przyjety do tego przedszkola, tylko do innego(cale szczescie, że na Naszym osiedlu)wiec równiez mamy blisko.
Powodem było to, że syn był zapisany tylko na minimum programowe( na 5 godzin).Ja jestem w domu na urlopie wychowawczym z młodszym synem, wiec uznalismy ze bez sensu jest placić 200 zł za przedszkole skoro ja jestem w domu.No ale wiadomo,że dziecko potzrbuje kontaktu z rówiesnikami.Tak opcja mnimum programowego była idealna.Płacilibysmy tylko za komitet rodzicielski i posiłki.
W kazdym razie powiedziano NAm ze pierwszenstwo przyjeć maja dzieci których oboje rodzice pracują, w nAszym przypadku tak nie było wiec nie został przyjęty.Przedszkole posiada 150 miejsc, a wniosków było 180.
Wiec nawet dzieci zpiasywane na 8 godzin nie były przyjmowane.Pani dyrektor powiedziała, że nie ma znaczenia w jakim czasie został złozony wniosek, oni maja inne kryterim przyjmowania.Po za tym o którym pisałam to nie wiem jakie.
Mam nadzieję, że zbyt nie zagmatwałam tej opowieści, i zrozumiecie o co chodzi:-) .
Ja jestm z Łodzi, ale wiem na przykładzie swojego starszego syna.Zapisy były od marca lub kwietnia, nie pamietam.W kazdym razie złozylismy wniosek juz na samym poczatku tego miesiaca w którym zaczeły sie zapisy.Kamilek nie został przyjety do tego przedszkola, tylko do innego(cale szczescie, że na Naszym osiedlu)wiec równiez mamy blisko.
Powodem było to, że syn był zapisany tylko na minimum programowe( na 5 godzin).Ja jestem w domu na urlopie wychowawczym z młodszym synem, wiec uznalismy ze bez sensu jest placić 200 zł za przedszkole skoro ja jestem w domu.No ale wiadomo,że dziecko potzrbuje kontaktu z rówiesnikami.Tak opcja mnimum programowego była idealna.Płacilibysmy tylko za komitet rodzicielski i posiłki.
W kazdym razie powiedziano NAm ze pierwszenstwo przyjeć maja dzieci których oboje rodzice pracują, w nAszym przypadku tak nie było wiec nie został przyjęty.Przedszkole posiada 150 miejsc, a wniosków było 180.
Wiec nawet dzieci zpiasywane na 8 godzin nie były przyjmowane.Pani dyrektor powiedziała, że nie ma znaczenia w jakim czasie został złozony wniosek, oni maja inne kryterim przyjmowania.Po za tym o którym pisałam to nie wiem jakie.
Mam nadzieję, że zbyt nie zagmatwałam tej opowieści, i zrozumiecie o co chodzi:-) .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: