reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzylatek nie mówi:(

reklama
no i jestem!edzia gratulacje dla Pawełka:-)a my z dawidkiem bylismy w przedszkolu,wszedl sam beze mnie nawet sie nie obejrzal.bawil sie ladnie z dziecmi i nawet zrobil siu siu w kibelku:tak:no ale po ok 1.5godz.pani pedagog wyszla z nim i powiedziala ze mozemy przyjsc dopiero za tydzien:wściekła/y:troche sie wkurzylam bo niby co mu da chodzenie raz w tygodniu???mam przyniesc kartke od psychologa ze musi chodzic ale przedszkole i tak nie przyjmi go normalnie bo niby nie ma miejsca tylko umozliwia mu kontakt z dziecmi.bez sensu!!!nie wiem co robic???:-(aha no i zrobil swoj pierwszy rysunek w przedszkolu jestem z niego dumna.
 
kurcze jakie to beznadziejne dziecko na potrzebę chodzić do przedszkola i nie ma dla niego miejsca, powinni na głowie stanąć a miejsce znaleźć, a czy nie możesz poszukać innego przedszkola?
 
Małgosiu, to przewalone z tym przedszkolem...:angry:, ale najważniejsze że mały chce chodzić!
My po kolejnych zajęciach jesteśmy. Było lepiej niż ostatnui, szczególnie gdy mi się siku zachciało i wyszłam na chwilę;-), potem jeszcze specjalnie na korytarzu poczekałam. Pani powiedziała że jak mnie nie było to był grzeczniejszy:baffled:. Pytałam co o nim myśli, powiedziała że bardzo dobrze że pomimo mojej nieobecności pracował z nią, bo czasem dzieci się zamykają i czekają aż mama wróci, czyli że najgorzej nie jest;-). za tydzień w piątek idziemy znowu.
 
niestety inne przedszkole nie wchodzi w ge bo mieszkamy w malej miejscowosci i jest tylko jedno.:-(jutro znowu idziemy na 10rano.mam nadzieje ze maly znowu bedzie grzecznie sie bawil.ostatnio mam okropne mysli,ze Dawid nigdy nie zacznie mowic...:-(bo jego slownictwo to tylko:mama,bama,baba,niania,pam,mem,jaja,tititi,nie.
 
a ja słyszałam taka anegdotkę tylko nie wiem czy to prawda ale przynajmniej jest optymistyczna otóż jedno dziecko nie mówiło aż do 7 lat az w końcu przy obiedzie oburzone powiedziało a gdzie kompot :tak: hehe nie jesteś sama moj maly mowi sporo ale i tak mniej niz rowiesnicy ktorzy nawijaja juz calymi zdaniami tak to juz jest, glowa do gory i powodzenia w przedszkolu ;)
 
reklama
no hej!!!kobitki!!!wczoraj bylam z dawidem w przedszkolu ale nie mial humoru.poszedl bez problemu bawil sie z dziecmi okolo godzinki a pozniej wyszedl do mnie i plakal.po chwili jak mu przeszlo znowu poszedl do dzieciaczkow no i tak nastepna godzinke.zrobil wyklejanke,piekna!!!teraz znowu za tydzien.szkoda:wściekła/y:no ale coz!zrobil postepy bo zaczal spiewac tzn,nanananananananaan,mamamamamaamam,babababababab ale w melodii;)
 
Do góry