reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzylatek nie mówi:(

reklama
no i jestem!edzia gratulacje dla Pawełka:-)a my z dawidkiem bylismy w przedszkolu,wszedl sam beze mnie nawet sie nie obejrzal.bawil sie ladnie z dziecmi i nawet zrobil siu siu w kibelku:tak:no ale po ok 1.5godz.pani pedagog wyszla z nim i powiedziala ze mozemy przyjsc dopiero za tydzien:wściekła/y:troche sie wkurzylam bo niby co mu da chodzenie raz w tygodniu???mam przyniesc kartke od psychologa ze musi chodzic ale przedszkole i tak nie przyjmi go normalnie bo niby nie ma miejsca tylko umozliwia mu kontakt z dziecmi.bez sensu!!!nie wiem co robic???:-(aha no i zrobil swoj pierwszy rysunek w przedszkolu jestem z niego dumna.
 
kurcze jakie to beznadziejne dziecko na potrzebę chodzić do przedszkola i nie ma dla niego miejsca, powinni na głowie stanąć a miejsce znaleźć, a czy nie możesz poszukać innego przedszkola?
 
Małgosiu, to przewalone z tym przedszkolem...:angry:, ale najważniejsze że mały chce chodzić!
My po kolejnych zajęciach jesteśmy. Było lepiej niż ostatnui, szczególnie gdy mi się siku zachciało i wyszłam na chwilę;-), potem jeszcze specjalnie na korytarzu poczekałam. Pani powiedziała że jak mnie nie było to był grzeczniejszy:baffled:. Pytałam co o nim myśli, powiedziała że bardzo dobrze że pomimo mojej nieobecności pracował z nią, bo czasem dzieci się zamykają i czekają aż mama wróci, czyli że najgorzej nie jest;-). za tydzień w piątek idziemy znowu.
 
niestety inne przedszkole nie wchodzi w ge bo mieszkamy w malej miejscowosci i jest tylko jedno.:-(jutro znowu idziemy na 10rano.mam nadzieje ze maly znowu bedzie grzecznie sie bawil.ostatnio mam okropne mysli,ze Dawid nigdy nie zacznie mowic...:-(bo jego slownictwo to tylko:mama,bama,baba,niania,pam,mem,jaja,tititi,nie.
 
a ja słyszałam taka anegdotkę tylko nie wiem czy to prawda ale przynajmniej jest optymistyczna otóż jedno dziecko nie mówiło aż do 7 lat az w końcu przy obiedzie oburzone powiedziało a gdzie kompot :tak: hehe nie jesteś sama moj maly mowi sporo ale i tak mniej niz rowiesnicy ktorzy nawijaja juz calymi zdaniami tak to juz jest, glowa do gory i powodzenia w przedszkolu ;)
 
reklama
no hej!!!kobitki!!!wczoraj bylam z dawidem w przedszkolu ale nie mial humoru.poszedl bez problemu bawil sie z dziecmi okolo godzinki a pozniej wyszedl do mnie i plakal.po chwili jak mu przeszlo znowu poszedl do dzieciaczkow no i tak nastepna godzinke.zrobil wyklejanke,piekna!!!teraz znowu za tydzien.szkoda:wściekła/y:no ale coz!zrobil postepy bo zaczal spiewac tzn,nanananananananaan,mamamamamaamam,babababababab ale w melodii;)
 
Do góry