reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko

Ja właśnie tego się boję.... Jeszcze w styczniu byłam na nie a teraz bardzo pragnę 3 dziecka....
Jak nie wyjdzie za pierwszym razem to będę przeżywać 🙈
Ciekawa jestem tego cyklu, zbliżenia przez cały cykl co dwa dni, czułam jajniki ale kurcze pierwszy raz mi się zdażyło, że "slimaka🙈" nie mialam, prawie wogole śluzu, owszem podczas stosunku było st mokro ale przez dzień zawsze miałam sluz podczas owulacji a teraz nie😒zostało 6-7 dni do @zobaczymy co się wydarzy, mój mówi, żebym się nie martwiła, bo jemu się podoba, że tak co dwa dni😅 od wczoraj mam PMS, zmierzla się zrobiłam, bolały mnie sutki, dzisiaj już mnie piersi po bokach bolą i brzuch czuje
 
reklama
Ciekawa jestem tego cyklu, zbliżenia przez cały cykl co dwa dni, czułam jajniki ale kurcze pierwszy raz mi się zdażyło, że "slimaka🙈" nie mialam, prawie wogole śluzu, owszem podczas stosunku było st mokro ale przez dzień zawsze miałam sluz podczas owulacji a teraz nie😒zostało 6-7 dni do @zobaczymy co się wydarzy, mój mówi, żebym się nie martwiła, bo jemu się podoba, że tak co dwa dni😅 od wczoraj mam PMS, zmierzla się zrobiłam, bolały mnie sutki, dzisiaj już mnie piersi po bokach bolą i brzuch czuje
No to trzymamy kciuki
 
Witajcie mamusie!
Chciałabym się Wam zwierzyć i poradzić. Otóż marzy mi się trzeci dzidziuś. [emoji4]
Zawsze chciałam mieć trójkę i tak się złożyło że mój mąż też. Sytuacja się jednak zmieniła, gdy urodziłam drugie maleństwo. Ponieważ obie ciąże zakończyły się cc, oboje z mężem stwierdziliśmy, że chyba wystarczy nam dzieci. Uznaliśmy, że to może być niebezpieczne dla mnie i malucha.
Mąż dalej trwa w tym przekonaniu, poza tym stwierdził, że fajnie mieć już takie podrośnięte dzieci i pieluchy prawie z głowy.
Niestety ja z każdym kolejnym miesiącem zaczynam zmieniać zdanie i coraz mocniej pragnę kolejnego malucha. Póki co nie wspominam o tym mężowi, bo trochę boję się jego reakcji. No i sama chciałabym zacząć starania (jeśli w ogóle) dopiero pod koniec roku.
Powiedzcie mi czy też miałyście takie rozterki przy waszym trzecim dziecku? A może już przy drugim, albo czwartym?
I czy w razie czego na pewno czeka mnie cc tak wiecie z góry? Czy są przypadki naturalnego porodu po dwóch cc? Dodam że dzieci mają 3 lata (1 lipca) i rok (skończony 28 marca)...
Co do cc, miałam dwie, potem 12 lat odstępu i ... pękła mi macica. :( Na usg wszystko idealnie, zero objawów bólowych, nic. Dobrze, że byłam wtedy w szpitalu i mój młody dr. tak bardzo mnie pilnował i się angażował. Dzięki niemu żyję ja i synek, a starszaki nie zostały sierotkami. :(
 
Co do cc, miałam dwie, potem 12 lat odstępu i ... pękła mi macica. :( Na usg wszystko idealnie, zero objawów bólowych, nic. Dobrze, że byłam wtedy w szpitalu i mój młody dr. tak bardzo mnie pilnował i się angażował. Dzięki niemu żyję ja i synek, a starszaki nie zostały sierotkami. :(
Ojej współczuję przeżyć. A jaka przyczyna pęknięcia?
 
Co do cc, miałam dwie, potem 12 lat odstępu i ... pękła mi macica. :( Na usg wszystko idealnie, zero objawów bólowych, nic. Dobrze, że byłam wtedy w szpitalu i mój młody dr. tak bardzo mnie pilnował i się angażował. Dzięki niemu żyję ja i synek, a starszaki nie zostały sierotkami. :(
Ojej, współczuję takiego przeżycia, jak to się stało, że pękła, jeszcze nie słyszałam o pękającej macicy
 
No teraz to mnie przeraziłaś. [emoji33] Myślałam, że po takiej przerwie to już jest dość bezpiecznie.
Co do cc, miałam dwie, potem 12 lat odstępu i ... pękła mi macica. :( Na usg wszystko idealnie, zero objawów bólowych, nic. Dobrze, że byłam wtedy w szpitalu i mój młody dr. tak bardzo mnie pilnował i się angażował. Dzięki niemu żyję ja i synek, a starszaki nie zostały sierotkami. :(
 
A ja wczoraj mężowi powiedziałam, że trochę mi smutno, że już nigdy nie będę w ciąży, a on mi na to: "Nigdy nie mów nigdy!" [emoji23] Zapytałam czy już się nie boi to stwierdził, że za jakiś czas możemy spróbować. Tylko najpierw gin żeby sprawdzić czy wszystko tam w porządku.
O zazdroszczę. Ja na razie tylko podgaduje swojego. Czasami mam wrażenie, że może by się i zgodził. Ale na razie nie mam odwagi na szczerą rozmowę, bije się usłyszeć "nie".
 
Reakcja osobnicza. Nikt nie da gwarancji, że wszystko będzie dobrze niestety. :( U mnie pękło stare zszycie po drugim cc. Ale ja miałam tam źle zrobione. Zamiast wyciąć starą bliznę, to aby rozcieli i zaszyli jak było. Teraz mam zrobione ok., stara blizna wycięta, ale mimo wszystko w ciążę mam nie zachodzić, bo dłużej niż do 30-32 tygodnia nie donoszę. :( Widocznie mam predyspozycje do powikłań, chociaż dwa pierwsze cc bez problemu. Inne kobiety mają i 8 cc i jest ok. A jeszcze inne po pierwszej mają powikłania. Nie przewidzisz, ale dobrze mieć świadomość. 😊
 
Ostatnia edycja:
Oj to nie zazdroszczę [emoji17]
Ja miałam 2 cc i wszystko super się zagoiło. Takie przygnębiające, że już nie możesz mieć dziecka [emoji17]
Reakcja osobnicza. Nikt nie da gwarancji, że wszystko będzie dobrze niestety. :( U mnie pękło stare zszycie po drugim cc. Ale ja miałam tam źle zrobione. Zamiast wyciąć starą bliznę, to aby rozcieli i zaszyli jak było. Teraz mam zrobione ok., ale w ciążę mam nie zachodzić, bo dłużej niż do 30-32 tygodnia nie donoszę. :(
 
reklama
Oj to nie zazdroszczę [emoji17]
Ja miałam 2 cc i wszystko super się zagoiło. Takie przygnębiające, że już nie możesz mieć dziecka [emoji17]
Mam trójeczkę, tyle dzieciątek ile pragnełam. Niestety, nie wycieli mi nic więcej, mam uważać. Szkoda. Moim zdaniem jak ciąża zagraża życiu kobiety i w sumie tego nie narodzonego, to powinni podwiązywać jajniki. Antykoncepcja czasem zawodzi.
 
Do góry