AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
Hej! U nas dziś laba. Paweł ma tylko 2 godz dodatkowego angielskiego - właśnie pojechali z Adamem.
Pogoda taka niepewna. Jak sie upewni w dobrą stronę to moze pójdziemy na spacer na cmentarz - mamy fajną drogę przez las.
Wiecie - powoluśku małymi kroczkami wykańczamy rózne rzeczy w domu i strasznie nas cieszy każdy kawałek! Wczoraj skończyliśmy robić żwirową opaskę wokół domu, dziś jeszcze musimy dosypać ziemi w jednym miejscu i posadzić kwiatki :-) No i zdobyć trochę kamieni dużych na ograniczenie żeby nam ta ziemia nie spłynęła. Mamy też ogrodzenie - moze nie takie o jakim marzyliśmy ale fajne i do tego uniemożliwi błąkającym sie psom wizyty na naszym podwórku (mamy tu sporo takich, porzuconych i zagubionych, bo w celestynowie jest schronisko a koło nas mieszka kierowniczka tegoż). Podmurówkę bedziemy robic w przyszłym roku. A w domu... kawałek po kawałku powstaje podłoga. Jest juz w kuchni i jadalni i w holu i wczoraj mąż położył w przedpokoju. Dziś zrobimy fugi i listwy i bedzie kolejny kawałek gotowy :-)
Pogoda taka niepewna. Jak sie upewni w dobrą stronę to moze pójdziemy na spacer na cmentarz - mamy fajną drogę przez las.
Wiecie - powoluśku małymi kroczkami wykańczamy rózne rzeczy w domu i strasznie nas cieszy każdy kawałek! Wczoraj skończyliśmy robić żwirową opaskę wokół domu, dziś jeszcze musimy dosypać ziemi w jednym miejscu i posadzić kwiatki :-) No i zdobyć trochę kamieni dużych na ograniczenie żeby nam ta ziemia nie spłynęła. Mamy też ogrodzenie - moze nie takie o jakim marzyliśmy ale fajne i do tego uniemożliwi błąkającym sie psom wizyty na naszym podwórku (mamy tu sporo takich, porzuconych i zagubionych, bo w celestynowie jest schronisko a koło nas mieszka kierowniczka tegoż). Podmurówkę bedziemy robic w przyszłym roku. A w domu... kawałek po kawałku powstaje podłoga. Jest juz w kuchni i jadalni i w holu i wczoraj mąż położył w przedpokoju. Dziś zrobimy fugi i listwy i bedzie kolejny kawałek gotowy :-)