reklama
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Kolo mnie otworzyla sie niedawno cukiernia i jak mnie najdzie na cos slodkiego to kupuje a to kawalek kremowki a to ptysia...dzis rurke z kremem :-)
Joas wiem ze humor masz kiepski ale bedzie dobrze, wazne ze z Toba git!!!
Mamo szkoda ze blizej nie jestes bo sprzydalaby mi sie jakas maseczka odstresowujaca...o depilacji nie wspomne bo chodze ostatnio jak jakas sarenka
Też mam cukiernię, ale już mnie zbrzydło jakiś czas temu. Coraz gorsza jakość bo popularność coraz większa. No niestety tak tu bywa :-(
A sarenki to jesteśmy dwie :-) Normalnie byłam gotowa wyskoczyć do naszej Mamy na full wypas zabiegi i relaks, ale chwilowo muszę odczekać z wszelkimi wypadami...
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
maz na robotach zagranicznych a ta o rurkach z kremem i ptysiach....zuza
Trzeba sie jakos pocieszac a co
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
A widzisz, nie pomyślałam, ale rzeczywiście masz rację!!!!rurka z kremem jak rurka...ale ten ptys to tak pieszczotliwie brzmi
Że nie powiem, że szarlotka to "apple pie" ;-)
reklama
Podobne tematy
Podziel się: