reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

stjarna - życie nas uczy non stop i zmusza do pewnych zachowań i czasem po prostu się poddajemy ale trzeba umieć się otrząsnąć i żyć pełną piersią i cieszyć się tym co się ma a naprawdę jest czym - jesteśmy zdrowi a to najważniejsze. Nikt nie mówił, że będzie łatwo dlatego uszy do góry i złe nastawienie spakuj głeboko do szuflady - będzie dobrze. A jak coś to my tu jesteśmy ;-):tak:

A my mamy dwa psy. Stary Cezar się znalazł. Tzn. kumpel go znalazł kilka km od naszej miejscowości. Miał na sobie dwie obroże ... A jak się cieszył jak nas zobaczył. Tylko Luna na niego warczała :szok::-D.

Dobrej nocy kochane babeczki ;-)
 
reklama
witajcie ,ja dzis miałam przedstawienie u Zuzy w szkole i niedawno wróciłysmy-lekcji już nie miała więc jesteś razem w domu..
po Dominika za 2,5 h jadę ..

Stjarna jak tam dzis nastawienie do zycia???????

Majqa ależ pewnie radośc była jak się psiak znalazł; co???
a Luna widzę juz broni :)))


pozdrawiam kochane ;)
 
mama - radość była to fakt :-)

Jutro idę z małym do pediatry zaszczepić go ostatni raz póki co ... Natalię też chyba wezmę by zaszczepić ją tym co to podają po 5-tym roku ...

idę pranie wrzucić do suszarki i kolejne do pralki ...
 
Dziewczyny, rozmawiałam z ZuzInką. Ania już w domu, to były potłuczenia różne i wstrząśnienie mózgu. Odpoczywają teraz obie kobietki, bo na samopoczuciu ZuzInki, to niestety też się odbiło - skurcze i takie różne różności. Odezwie się jak wszystko się w miarę wyciszy, teraz nie ma głowy zupełnie
A u mnie smutki zwiazane z tatą...
Ja od wczoraj mam strajk totalny. Nic nie robię w domu. Ani jeść ani pić ani sprzątania, ani prania. Musze wybić dzieciom z głowy to, że to ja myślę za nich, że ja robię wszystko za nich. Wiecie jakie to edukacyjne???? Kurka, byłam zszokowana, bo oni nawet o obiad nie zapytali
shocked.gif
. Pochowałam wcześniej płatki, słodycze, zapychacze i "radźcie sobie dzieci, radźcie". Dziś kontynuacja. Zobaczymy jakie będą efekty. Dam znać. Póki co zero posiłków. Oczywiście o Artura dbam - mleko, obiadki etc....
A teraz wybaczcie, ale nie odpiszę Wam, każdej z osobna, bo nie mam głowy totalnie, planuje kolejny wyjazd - skromne 450km do przejechania mnie czeka juz pojutrze...
 
Czesc kobietki!!!!

Nie bylo mnie troche wchodze czytam i az mi:szok::szok::szok:

Zuzinka mam nadzieje ze z Ania juz dobrze skoro wypuscili ją ze szpitala. duzo zdrowia dla niej i sil dla ciebie. Dbaj o siebie i odpoczywaj ile sie da. Dobrze ze męża masz w domu..... Zyczę wam szybkiej poprawy sytuacji!!!!

Stjarna powiem tak - wiem jaki slad w psychice pozostawia fakt ze zostalo sie porzuconym i trzeba bylo zmierzyć sie z samotnym wychowywaniem dziecka. ja zostalam zdradzona i pozostawiona sama sobie kiedy najstarsza miała zaledwie pare miesiecy (ale i wczesniej nie mialam wsparcia ze strony jej ojca) wiec wiem jak to jest. Trzeba sie cieszyc tym co sie ma a teraz masz cudowne córki i meza który jest przy tobie :) Zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Dziewczynki na pewno pomogą ci przy malenstwie a i ty odzyjesz troszke jak już urodzisz :) Pamietam jak smęcilam dziewczynom haha i jak sie balam straszliwie jak sie miala Hania urodzić. Balam sie ze nie ogarnę wszystkiego. ciągle wpadałam w psychiczne dolki. potem brzuszek rósł coraz bardziej a ja sie przyzwyczajalam do mysli ze zycie sie odrobinkę zmieni. I zmienilo się na lepsze :) choc czasem miewa sie kolejne dolki i chwile zwatpienia. Walcz i bedzie wszystko dobrze!!!!

Joas tulę mocno no i szerokiej drogi kiedy bedziesz w podróży!!!!

Weroniczka no to sytuacja rzeczywiscie była trudna. Najważniejsze ze teraz wiesz ze Stasiu jest dobrym chłopcem!!! i juz nigdy w niego nie zwatpisz!!! Dzielna mama jesteś!!!!!

Mama za ciebie i fasolke niezmiennie kciuki zacisniete!!!!! teraz czekaja cie kolejne trudne dni oczekiwania na upragnione dwie kreseczki!!!

Leika odpocznij troche!!!! Zycze wiecej czasu :) (zeby doba miala z 48 godzin )

U nas wciaz chorobowo... Hania spi (odsypia noc ) ja znow na rzesach, zaraz sie zabieram za robienie obiadku. Michal oglada bajkę a Kasia cwiczy pisanie literek i zdan. Ja usiadlam na chwilę zeby sie z wami przywitac!!!!

Zycze wam wszystkim udanego dnia:-)
 
Ostatnia edycja:
Joaś dzięki za wieści o Zuz Ince i Ani.
szerokiej drogi kochana ..

Leika witaj zaganiana :)

Ewunia dziękuję kochana :)
no teraz oczekiwanie......

wróciłam z pracy i biore sie za dom.jutro przyjeżdża siostra z mężem i Julką i będą do piątku..

ściskam Was kochane :*

Sempe zejdz z męża i napisz co u Was??;))
 
jestem jestem:-)

Joas normalnie super to wymysliłaś!! naprawde jak wytrzymasz dłuzej to Twoje dzieci na tym zyskają:-) i TY oczywiscie tez:-) trzymam kciuki za powodzenie by dzieci doceniły Twoją prace i opieke nad nimi...

kilka razy ja tak zrobiłam i mogę w 100% polecic ten "program edukacyjny";-)

Zuinka trzymaj się Kochana i sił zycze, wypoczywaj koniecznie jak najwiecej..

Mama z męza juz zeszłam mam teraz parę dni "posuchy":-D bo jestem przemęczona bo mam lęki nocne!!!

byłam wczoraj u lekarza, dziecko ma 7cm i rozwija się bez problemu, wszystkie pomiary zrobione i test PAPP-a też, termin z USG mam na 29lipca:-)

pozdrawiam i wszystkim zycze jak najlepiej:-)
 
dzień dobry :-)

sempe - gratuluję dobrych wyników USG :tak:

Ja zapisałam mojego najstarszego do alergologa na przyszły tydzień, zobaczymy, czy to jego chorowanie ma związek z alergią...
 
reklama
czesc dziewczyny!!!

Sempe super ze badania dobre i maluszek sie swietnie rozwija!!!!!

Leika my tez ciagle do alergologa. Z Kasią byliśmy w poniedziałek. Za 3 tygodnie kolejne testy bedzie miala. (pod warunkiem ze uda sie odstawic leki) trzymam kciuki za udaną wizytę!!!

Mama mam pytanie do ciebie jako do specjalistki od storczyków. Otóż moja kolezanka z innego wątku ma taki problem ze w zimie jak zakwitnie jej jakis storczyk to te najniższe pączki zamiast sie rozwinąć usychają. Myslala ze to przez suche powietrze i próbowala zrobic im wilgotniejszy klimat ale niewiele to dalo. Masz jakąś rade na to?????

A u nas Hania dzis konczy roczek> w tamtym roku o tej godzinie badal ją wlasnie doktor na moim brzuchu w domku!!!! Jej jakie to piekne wspomnienia!!!:-D:-D:-D a teraz mój szkrab biega jak oszalaly po calym domu i na meble sie wspina :) Imprezke urodzinowa robimy w weekend ale jakos tak sie dziś urodzinkowo i sentymentalnie zrobilo .... tak na nią patrze i wierzyc mi sie nie chce ze juz taka duza az sie lezka w oku zakrecila.....:tak:
 
Do góry