reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

stjarna - życie nas uczy non stop i zmusza do pewnych zachowań i czasem po prostu się poddajemy ale trzeba umieć się otrząsnąć i żyć pełną piersią i cieszyć się tym co się ma a naprawdę jest czym - jesteśmy zdrowi a to najważniejsze. Nikt nie mówił, że będzie łatwo dlatego uszy do góry i złe nastawienie spakuj głeboko do szuflady - będzie dobrze. A jak coś to my tu jesteśmy ;-):tak:

A my mamy dwa psy. Stary Cezar się znalazł. Tzn. kumpel go znalazł kilka km od naszej miejscowości. Miał na sobie dwie obroże ... A jak się cieszył jak nas zobaczył. Tylko Luna na niego warczała :szok::-D.

Dobrej nocy kochane babeczki ;-)
 
reklama
witajcie ,ja dzis miałam przedstawienie u Zuzy w szkole i niedawno wróciłysmy-lekcji już nie miała więc jesteś razem w domu..
po Dominika za 2,5 h jadę ..

Stjarna jak tam dzis nastawienie do zycia???????

Majqa ależ pewnie radośc była jak się psiak znalazł; co???
a Luna widzę juz broni :)))


pozdrawiam kochane ;)
 
mama - radość była to fakt :-)

Jutro idę z małym do pediatry zaszczepić go ostatni raz póki co ... Natalię też chyba wezmę by zaszczepić ją tym co to podają po 5-tym roku ...

idę pranie wrzucić do suszarki i kolejne do pralki ...
 
Dziewczyny, rozmawiałam z ZuzInką. Ania już w domu, to były potłuczenia różne i wstrząśnienie mózgu. Odpoczywają teraz obie kobietki, bo na samopoczuciu ZuzInki, to niestety też się odbiło - skurcze i takie różne różności. Odezwie się jak wszystko się w miarę wyciszy, teraz nie ma głowy zupełnie
A u mnie smutki zwiazane z tatą...
Ja od wczoraj mam strajk totalny. Nic nie robię w domu. Ani jeść ani pić ani sprzątania, ani prania. Musze wybić dzieciom z głowy to, że to ja myślę za nich, że ja robię wszystko za nich. Wiecie jakie to edukacyjne???? Kurka, byłam zszokowana, bo oni nawet o obiad nie zapytali
shocked.gif
. Pochowałam wcześniej płatki, słodycze, zapychacze i "radźcie sobie dzieci, radźcie". Dziś kontynuacja. Zobaczymy jakie będą efekty. Dam znać. Póki co zero posiłków. Oczywiście o Artura dbam - mleko, obiadki etc....
A teraz wybaczcie, ale nie odpiszę Wam, każdej z osobna, bo nie mam głowy totalnie, planuje kolejny wyjazd - skromne 450km do przejechania mnie czeka juz pojutrze...
 
Czesc kobietki!!!!

Nie bylo mnie troche wchodze czytam i az mi:szok::szok::szok:

Zuzinka mam nadzieje ze z Ania juz dobrze skoro wypuscili ją ze szpitala. duzo zdrowia dla niej i sil dla ciebie. Dbaj o siebie i odpoczywaj ile sie da. Dobrze ze męża masz w domu..... Zyczę wam szybkiej poprawy sytuacji!!!!

Stjarna powiem tak - wiem jaki slad w psychice pozostawia fakt ze zostalo sie porzuconym i trzeba bylo zmierzyć sie z samotnym wychowywaniem dziecka. ja zostalam zdradzona i pozostawiona sama sobie kiedy najstarsza miała zaledwie pare miesiecy (ale i wczesniej nie mialam wsparcia ze strony jej ojca) wiec wiem jak to jest. Trzeba sie cieszyc tym co sie ma a teraz masz cudowne córki i meza który jest przy tobie :) Zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Dziewczynki na pewno pomogą ci przy malenstwie a i ty odzyjesz troszke jak już urodzisz :) Pamietam jak smęcilam dziewczynom haha i jak sie balam straszliwie jak sie miala Hania urodzić. Balam sie ze nie ogarnę wszystkiego. ciągle wpadałam w psychiczne dolki. potem brzuszek rósł coraz bardziej a ja sie przyzwyczajalam do mysli ze zycie sie odrobinkę zmieni. I zmienilo się na lepsze :) choc czasem miewa sie kolejne dolki i chwile zwatpienia. Walcz i bedzie wszystko dobrze!!!!

Joas tulę mocno no i szerokiej drogi kiedy bedziesz w podróży!!!!

Weroniczka no to sytuacja rzeczywiscie była trudna. Najważniejsze ze teraz wiesz ze Stasiu jest dobrym chłopcem!!! i juz nigdy w niego nie zwatpisz!!! Dzielna mama jesteś!!!!!

Mama za ciebie i fasolke niezmiennie kciuki zacisniete!!!!! teraz czekaja cie kolejne trudne dni oczekiwania na upragnione dwie kreseczki!!!

Leika odpocznij troche!!!! Zycze wiecej czasu :) (zeby doba miala z 48 godzin )

U nas wciaz chorobowo... Hania spi (odsypia noc ) ja znow na rzesach, zaraz sie zabieram za robienie obiadku. Michal oglada bajkę a Kasia cwiczy pisanie literek i zdan. Ja usiadlam na chwilę zeby sie z wami przywitac!!!!

Zycze wam wszystkim udanego dnia:-)
 
Ostatnia edycja:
Joaś dzięki za wieści o Zuz Ince i Ani.
szerokiej drogi kochana ..

Leika witaj zaganiana :)

Ewunia dziękuję kochana :)
no teraz oczekiwanie......

wróciłam z pracy i biore sie za dom.jutro przyjeżdża siostra z mężem i Julką i będą do piątku..

ściskam Was kochane :*

Sempe zejdz z męża i napisz co u Was??;))
 
jestem jestem:-)

Joas normalnie super to wymysliłaś!! naprawde jak wytrzymasz dłuzej to Twoje dzieci na tym zyskają:-) i TY oczywiscie tez:-) trzymam kciuki za powodzenie by dzieci doceniły Twoją prace i opieke nad nimi...

kilka razy ja tak zrobiłam i mogę w 100% polecic ten "program edukacyjny";-)

Zuinka trzymaj się Kochana i sił zycze, wypoczywaj koniecznie jak najwiecej..

Mama z męza juz zeszłam mam teraz parę dni "posuchy":-D bo jestem przemęczona bo mam lęki nocne!!!

byłam wczoraj u lekarza, dziecko ma 7cm i rozwija się bez problemu, wszystkie pomiary zrobione i test PAPP-a też, termin z USG mam na 29lipca:-)

pozdrawiam i wszystkim zycze jak najlepiej:-)
 
dzień dobry :-)

sempe - gratuluję dobrych wyników USG :tak:

Ja zapisałam mojego najstarszego do alergologa na przyszły tydzień, zobaczymy, czy to jego chorowanie ma związek z alergią...
 
reklama
czesc dziewczyny!!!

Sempe super ze badania dobre i maluszek sie swietnie rozwija!!!!!

Leika my tez ciagle do alergologa. Z Kasią byliśmy w poniedziałek. Za 3 tygodnie kolejne testy bedzie miala. (pod warunkiem ze uda sie odstawic leki) trzymam kciuki za udaną wizytę!!!

Mama mam pytanie do ciebie jako do specjalistki od storczyków. Otóż moja kolezanka z innego wątku ma taki problem ze w zimie jak zakwitnie jej jakis storczyk to te najniższe pączki zamiast sie rozwinąć usychają. Myslala ze to przez suche powietrze i próbowala zrobic im wilgotniejszy klimat ale niewiele to dalo. Masz jakąś rade na to?????

A u nas Hania dzis konczy roczek> w tamtym roku o tej godzinie badal ją wlasnie doktor na moim brzuchu w domku!!!! Jej jakie to piekne wspomnienia!!!:-D:-D:-D a teraz mój szkrab biega jak oszalaly po calym domu i na meble sie wspina :) Imprezke urodzinowa robimy w weekend ale jakos tak sie dziś urodzinkowo i sentymentalnie zrobilo .... tak na nią patrze i wierzyc mi sie nie chce ze juz taka duza az sie lezka w oku zakrecila.....:tak:
 
Do góry