reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

mama - co to za praca....? nawet wstawać rano nie muszę to co to za praca? dzwoni mi wczoraj wieczorem i mowi, ze rano sobie sam zrobi śniadanie, bo sobie pośpi i tylko na obiad do nas wpadnie - jutro to samo...
nie, nię - żartuję, nie narzekam, bo aż grzech by było, na prawdę prace mam OK, pojutrze to juz muszę tam wpaść, bo inaczej domu nie odgruzuję po kilku dniach nieobecności. Troche juz myślę i się denerwuję pierwszym dniem w przedszkolu małej.
Ona nie zna języka i może być troszkę problem jak będzie chciała np. do wc. Musze poprosić panią jak Alinkę zaprowadzę, żeby pokazała jej, gdzie jest toaleta, żeby Alinka szła tam szybciutko, jak będzie jej się chciało.

I zaczynam juz obmyślać trasę do zwiedzania - jak przyleci tu do nas mój tato z moja babcią.

wisieńka - myślę, że to nie kwestia ciśnienia, mam tak ostatnio, że rano chce mi się spać, brzuch mnie pobolewa i jest mi niedobrze. Myślę, ze po odstawieniu tabletek mam troszke rozregulowane hormonki...
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć mamuśki:)

my wczoraj poszlismy sie rozmnażać więc juz na bb nie wchodziłam;)))

Wisieńka jak Emi???

Katrina no to faktycznie masz pracę ;)))
korzystaj póki możesz się wyspać;)

otworzyłam taras-u nas zzzzzziiiiiimmmmmmnnnnnooooooo jak byk;/;/ jesień lezie.....
 
Witam ja już po kawce wpadłam na chwilę

Katrina super masz pracę.Mała sobie poradzi w przedszkolu i na pewno szybko język załapie.
Wisieńka jak Emilka? Moje żadne nie gorączkowało wprost przeciwnie-po szczepionkach się uspokajali.
Majka chodzi w samych gatkach,pieluch tetrowych na dobrą sprawę już nie mam,zostały mi chyba dwie.
Właśnie nasikała na podłogę a trzy razy ją zadzałam na nocnik :-(
Mama trzymam kciuki za rozmnażanie :-)
Iwet współczuję @ ale cierpliwości-nie od razu Kraków zbudowano ;-)
Magda trzymasz się? Jeszcze w dwupaku?

Miłego dnia wszystkim
 
Justyna dzięki mamuska ;)) trzymaj ,trzymaj...
jakie plany masz na dziś?

ja muszę zaraz pranie rozwiesic..potem poprasuje Zuzi na rozpoczęcie roku ubranka bo jak wrócę po pracy to juz nie bede miała weny..
Domi jutro do przedszkola i bardzo się cieszę choc i martwie jak to bedzie bo do tej pory do przedszkola maszerowali razem i do osobnych sal (On jest bardzo za Zuzą) a teraz pójdzie sam....mam nadzieje,że damy rade i płaczu nie bedzie...
a o 13 mam bilans 4 i 6 latka...co za dzień sie zapowiada.....
 
katrina a nie dało by sie nauczyć tego jednego słowa - "siusiu" albo "gdzie toaleta" - nie wiem co w waszym języku prostsze, bo po flamandzku to "pi pi' (potocznie) więc nie tak trudno, trzymam kciuki, wyobrażam sobie jakie to przeżycie

mamo dziękuje, Fabiano w porządku, ciągle pije mleko w nocy, dziś wreszcie ładnie spał, bo ostatnio chyba brzuszek go bolał, bo jęczał "ałała" i budził sie co godzine wrrr....
Na pewno będzie dobrze, mały przecież też słyszał o szkole siostry, zawsze można go pocieszyć, że za rok spotkają sie tam (on w szkolnej zerówce) :)

Teraz przeżywamy Oliwii bardzo udany start rowerowy, szkołę i rychły przyjazd mojej mamy, oj będzie sie działo :-)

Wisieńka współczuję bólu i gorączki, jak dziś? mój mały ogólnie gorzej znosił szczepienia od dziewczynek, zwłaszcza to chwilowo ostatnie, miał przez dobę gorączkę około 39 stopni, dawałam Paracetamol w czopkach a ana noc chyba raz Nurofen
 
Ostatnia edycja:
Anai-Domi teraz idzie do 4 latków a potem bedzie w 5latkach w przedszkolu...chyba ,że cos zmienią to w tedy faktycznie będą jeździć razem za rok ..
super,że Fabianek zdrowo rośnie...
pamietam jak w ciąży byłaś a tu już półtora roku a ja nadal walczę-jery jaki to szmat czasu...Ty przeszłaś ciążę i już masz dużego smyka a ja nadal dziergam!!

idę suszyc włosy..
 
hejka
dzionek piękny u nas, Michaś coś się męczy od wczoraj przy wypróżnianiu mimo że zaparć nie ma, Julka zaczyna składać literki tzn. czytać, mój P. dzisiaj składa wypowiedzenie i nie powiem bo denerwuje się w końcu pracuje tam już 8 lat, u mnie kryzys laktacyjny mija:)

co u Maureen? dawno nie pisała

pawimi udanych uroczystości i uściskaj swojego wojaka ile sił wejdzie

mama ja też zaczne szykować ubranka, szczerze to nie czuje tej satysfakcji

katrina trzymam kciuki za udany dziien Alinki

wisienka jak mila?
 
Cokies-czasem dzieciaczki tak maja ,że niby nic nie dolega a marudzą w nocy..

ja się cieszę ,że moi ida bo Oni się cieszą :))

dziś o 16.55 minie sześć lat jak jestem mamą ;)))
 
Mama wszystkiego najlepszego dla Zuzi!
Ja żadnych planów na dziś nie mam,u mnie każdy dzień taki sam-pobudka,kawka,śniadanie,wyjście na dwór z dziećmi,obiad,wyjscie na dwór,kolacja,jakiś filmik i spać.Od jutra trochę się zmieni bo Adrian do szkoły a Kacper do przedszkola ale to i tak niewiele...Eh szkoda gadać.
Cokies 8 lat w jednym miejscu to rzeczywiscie długo ale może Wam się uda rozwinąć tą firmę i będzie super
 
reklama
Justyna dzięki;*

oj ...jakies zniechęcenie z Twojego postu płynie...
wiem,że monotonia życia męczy...ale szukaj plusów swojej sytuacji:)
no i broń się bo niedługo jesień i pewnie wszystkie załapiemy jesienną deprechę;/;/
 
Do góry